"Dzień dobry TVN". Magda Gessler bezwzględnie skarciła Filipa Chajzera. Dorota Wellman musiała interweniować
"Dzień dobry TVN" gościło Magdę Gessler, co – jak zawsze – przebiegało w dość nietypowy sposób. Tym razem obyło się bez dzikich pląsów o poranku, a restauratorka zajęła się oceną pracy prowadzących. Najmocniej skarciła Filipa Chajzera, który niezbyt dobrze zniósł krytykę i odważył się podważyć zdanie królowej TVN.
"Dzień dobry TVN". Magda Gessler upomniała Filipa Chajzera. Potrzebna była interwencja
Ostatnie wydanie "Dzień dobry TVN" było wyjątkowe, bo wzięli w nim udział wszyscy prowadzący: mierzący ponad 2 metry Marcin Prokop z pogromczynią Piotra Kraśki, Dorotą Wellman, Andrzej Sołtysik i lubiąca przeklinać na wizji Anna Kalczyńska, Małgorzata Ohme i niesforny blondyn Filip Chajzer, koleżanka Anny Lewandowskiej Paulina Krupińska i Damian Michałowski, Agnieszka Szulim-Badziak-Woźniak-Starak i obchodząca 55. urodziny Ewa Drzyzga, Krzysztof Skórzyński i "uwielbiana" przez widzów trzecia żona pierwszego męża Dody, czyli Małgorzata Rozenek.
Dziennikarze i małżonka Radosława Majdana mieli za zadanie przygotować wigilijne potrawy. Jednym wychodziło lepiej, innym nieco gorzej, a starania wszystkich oceniła ostra jak tabasco i soczysta jak karkówka Magda Gessler.
Przybliżamy te dialogi, w szczególności polecając fragment z Filipem Chajzerem.
- Z tego można zrobić placek na pizzę. Temu absolutnie nie stanęło nadzienie. Jest za płaski – gospodyni "Kuchennych rewolucji" nie miała litości dla niekształtnych pierogów Małgorzaty Ohme. Nieco łaskawsza była w ocenie czującej święta już w listopadzie Małgorzaty Rozenek:
- Gosia bardzo się stara, jak zawsze ma piątkę z plusem – opiniowała nieco protekcjonalnie Gessler, niczym szturmowiec przechadzając się pośród stanowisk pracy prezenterów. Gdy podeszła do Filipa Chajzera, orzekła okrutnie, że jego pierogi są "jak z maszyny".
- Co Ty robisz? Jak z maszyny, to się nie liczy – odpowiedziała gwiazda TVN.
Nie wiedziała jednak, że Filip Chajzer nie zamierza pozostawić srogiej oceny bez odpowiedzi. Szedł w zaparte, twierdząc, że powodem niesprawiedliwej opinii była zazdrość.
- Magda zazdrości, dlatego tak mówi – ironizował do kamery, a wszystko usłyszała gorzka jak mokka Magda Gessler.
- Ja nie zazdroszczę, tylko one nie są seksi. One są jak twoje włosy. Zobacz, ile farszu masz między ciastem. Musisz zrobić je jeszcze raz! – odrzekła, a syn Zygmunta Chajzera wciąż oponował:
- Rozwalasz specjalnie, pokazówkę robisz, a jest pięknie – zarzucił swej adwersarce słynącej z gorącego temperamentu.
- Nie „robisz pokazówkę”, tylko naprawdę jest farsz między ciastem — wyjaśniła restauratorka.
Całej sytuacji przyglądała się Dorota Wellman, która widząc zacietrzewienie rozmówców, postanowiła interweniować. Nagle przerwała ich dynamiczną wymianę zdań i zapytała 69-latkę, kto radzi sobie najlepiej. Magda Gessler tym razem była bardziej dyplomatyczna, niż zazwyczaj.
- Wydaje mi się, że wszyscy bardzo się starają i każdy popełnił jakiś błąd, ale jak zwykle Gosia ma piątkę z plusem – odrzekła.
Jesteście team Magda Gessler, czy team Filip Chajzer?
Artykuły polecane przez Goniec.pl