Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Dron znaleziony przy granicy z Białorusią. Straż Graniczna wyjaśnia sprawę
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 23.11.2022 15:48

Dron znaleziony przy granicy z Białorusią. Straż Graniczna wyjaśnia sprawę

Dron znaleziony przy granicy polsko-białoruskiej, Straż Graniczna i policja badają sprawę
Policja Lubelska

Tajemniczy dron znaleziony został w terenie przygraniczym z Białorusią. Policja opublikowała zdjęcie maszyny, a Straż Graniczna potwierdza, iż trwa śledztwo ws. nielegalnego przekroczenia granicy Polski. - Na tę chwilę nie możemy tego faktu potwierdzić - powiedział kpt. Dariusz Sienicki.

Policja i Straż Graniczna zajmują się sprawą tajemniczego drona. Maszyna w maskujących barwach została znaleziona na jednym z pól w powiecie bialskim, czyli nieopodal granicy polsko-białoruskiej.

Drona znaleźli policjanci patrolujący miejscowość Cieleśnica. Mierzy on 1,5 m na 2 metry. Policja ma już wstępne wytłumaczenie zagadkowego znaleziska, ale Straż Graniczna jest dużo ostrożniejsza w ocenach.

Tajemniczy dron znaleziony przy granicy z Białorusią

O niepokojącym znalezisku poinformowała policja. Dron znaleziony na polu nie pozostał jednak w rękach policjantów. Zdecydowano o przekazaniu go strażnikom granicznym.

Kpt. Dariusz Sienicki z Nadbużańskiego Oddziału SG w rozmowie z PAP potwierdził incydent nieopodal granicy z Białorusią. Pogranicznik jasno wskazuje jednak, że jest jeszcze zbyt wcześnie, by ujawniać szczegóły ustaleń toczącego się śledztwa.

- Na tę chwilę nie możemy tego faktu potwierdzić - powiedział kpt. Dariusz Sienicki. Strażnik graniczny odniósł się do wiadomości udostępnionej przez policję, która ujawniła cel drona.

Dron należał do przemytników?

Policja Lubelska udostępniając zdjęcia drona leżącego na zaoranej ziemi, wprost wskazała, że doszło do ujawnienia "drona wykorzystywanego do przemytu". Straż Graniczna chce dokładniejszego sprawdzenia zadania maszyny.

- Nie możemy potwierdzić tego, czy został on użyty do przemytu papierosów, jak sugeruje policja - stwierdził jednoznacznie kpt. Dariusz Sienicki.

- Straż Graniczna sprawdza, czy bezzałogowy statek powietrzny, który został znaleziony we wtorek w pow. bialskim (woj. lubelskie), przekroczył nielegalnie granicę polsko-białoruską - wyjaśnił w rozmowie z PAP pogranicznik.

Niemniej kpt. Sienicki przyznaje, że uszczelnienie wschodniej granicy zmusiło przemytników do bardziej kreatywnego podejścia do kwestii nielegalnego wwożenia towarów na teren Polski. - Grupy przemytnicze zaczęły szukać nowych metod przemytu papierosów - wyjaśnił i wskazał, że używanie dronów i motolotni nie jest tajemnicą.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: goniec.pl, PAP