Oława: Trwają poszukiwania 15-latka, który wpadł do rzeki
Straż pożarna prowadzi akcję poszukiwawczą nastolatka, który w sobotę 10 lipca wpadł do Odry w miejscowości Oława. 15-latka porwał silny nurt rzeki. W działania zaangażowała się specjalna grupa z łodzią. Do zdarzenia doszło w godzinach wieczornych. Podobne wydarzenia miały miejsce w Koźlicach koło Bogatyni.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez reporterkę Radia ZET Grażynę Wiatr straż pożarna prowadzi akcję poszukiwawczo-ratowniczą w miejscowości Oława. Tam do Odry wpadł 15-latek, którego porwał silny nurt rzeki. Do zdarzenia doszło w sobotę po godzinie 19:00.
Straż pożarną wspiera specjalna grupa z łodzią oraz policja. Służby prowadzą czynności wzdłuż linii brzegowej. Okoliczności zdarzenia wciąż pozostają niejasne. Nastolatek wpadł do rzeki w okolicy lokalnej oczyszczalni ścieków. Nie wiadomo, jak długo warunki będą pozwalały na kontynuowanie akcji.
Dzisiejsze akcje straży pożarnej
Poszukiwania 15-latka, który w niewyjaśnionych okolicznościach wpadł do Odry w miejscowości Oława, nie jest jedyną akcją poszukiwawczo-ratowniczą prowadzoną tego dnia przez straż pożarną. Do podobnego zdarzenia doszło w miejscowości Koźlice w okolicach Bogatyni.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Około godziny 14:00 do Nysy wpadło małżeństwo, które wypłynęło na rzekę kajakiem. W pewnym momencie oboje wpadli do wody. Służbom udało się już uratować kobietę. Nadal jednak trwają poszukiwania mężczyzny, którego do teraz nie odnaleziono.
W toku prowadzonych czynności polskie służby ratownicze otrzymały wsparcie ze strony niemieckiej. Zachodni sąsiedzi wysłali dwa specjalistyczne śmigłowce, które również zaangażowały się w poszukiwania mężczyzny, który wypadł z kajaka do Nysy. Media czekają na dalsze informacje w tej sprawie.
Straż pożarna apeluje o zachowanie ostrożności nad wodą
Jak co roku straż pożarna przypomina o zachowaniu niezbędnych środków bezpieczeństwa nad wodą. Problem utonięć wraca regularnie podczas sezonu letniego. Jak przekazało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, w czwartek 8 lipca utonęły dwie osoby. Natomiast z danych Komendy Głównej Policji wynika, że od 1 kwietnia w wyniku utonięcia zginęło 145 osób.
W 2020 roku utonęło aż 460 osób. Zgodnie z policyjnymi statystykami aż 117 z nich przed wejściem do wody spożywało alkohol. Służby przypominają, że kąpiel w stanie nietrzeźwości to jedna z głównych przyczyn wypadków w wodzie.
RCB apeluje do wszystkich wczasowiczów, którzy są na rzece lub łódce, by nie zapominali o noszeniu kapoków. By ograniczyć ryzyko, nie należy też wchodzić do wody, będąc nagrzanym. Zaleca się stopniowe i powolne zanurzanie, dzięki czemu można uniknąć wstrząsu termicznego.
Oprócz tego do tragedii w wodzie prowadzą przecenienie umiejętności pływackich, brawura oraz nieuwaga. Należy też unikać kąpielisk niestrzeżonych oraz miejsc, w których wchodzenie do wody jest zakazane.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Władze TVP właśnie potwierdziły. Dariusz Szpakowski nie skomentuje finału Euro
Marta Kaczyńska wygadała się o dodatkowych dopłatach dla księży
Ksiądz ze słynnego nagrania przerwał milczenie. Pojawiły się jego "przeprosiny"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Radio ZET; Onet.pl; Komenda Główna Policji