Ciało kobiety dryfowało na wodzie. W akcji mnóstwo służb
W sobotę w zalewie Nakło-Chechło, nieopodal tego miasta dokonano makabrycznego odkrycia. Jeden z wędkarzy poinformował służby o ciele, dryfującym na tafli wody. Policja błyskawicznie pojawiła się na miejscu zdarzenia i ustaliła, do kogo należą zwłoki.
Tragiczne odkrycie na jeziorze, nie żyje kobieta
Do zdarzenia doszło w sobotę 2 listopada nad ranem. Chwilę przed godziną 9.00 jeden z wędkarzy, który łowił ryby na zalewie Nakło-Chechło zaalarmował policję w Tarnowskich Górach, że widzi na tafli wody coś bardzo niepokojącego. Przekazał dyżurnemu informacje o ciele, prawdopodobnie kobiety, które unosiło się na wodzie.
Na miejsce zdarzenia błyskawicznie wysłano jednostki ratunkowe. Policja potwierdziła tragiczne przypuszczenia.
Nie żyje Stanisław Kowalski. Tragiczna wiadomość obiegła mediaPolicja ustaliła, do kogo należą zwłoki
Nad zalew wezwano również strażaków z komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowskich Górach, którzy wyciągnęli ciało na brzeg. Policjanci szybko ustalili, że zwłoki należą do 69-letniej mieszkanki Tarnowskich Gór. Lekarz pogotowia stwierdził zgon kobiety.
Policja prowadziła swoje czynności pod nadzorem prokuratora. Ciało 69-latki jego decyzją zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych, które pozwolą śledczym na ustalenie szczegółowych okoliczności śmierci kobiety.
Zalew Nakło-Chechło. W sierpniu również utonęła tu kobieta
Zalew Nakło-Chechło, położony jest między Tarnowskimi Górami, Miasteczkiem Śląskim i Świerklańcem. W okresie letnim to miejsce jest bardzo popularne wśród wypoczywających. Niestety dzisiejsze makabrycznego odkrycie w tym miejscu to niejedyne w ostatnim czasie.
W sierpniu br. utonęła tam 67-letnia mieszkanka Rudy Śląskiej. Kobieta nagle zniknęła pod taflą wody. W akcji poszukiwawczej brało wówczas udział 6 zastępów straży pożarnej, w tym specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Bytomia. Niestety późnym wieczorem odnaleziono jej ciało.