Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Była 14:10, gdy Ziobro opublikował wpis. "Tusk pogrzebie Polskę"
Agata Piszczek
Agata Piszczek 10.12.2025 16:18

Była 14:10, gdy Ziobro opublikował wpis. "Tusk pogrzebie Polskę"

Była 14:10, gdy Ziobro opublikował wpis. "Tusk pogrzebie Polskę"
Fot. Wojciech Olkusnik/East News

Zbigniew Ziobro ponownie uderza w Unię Europejską, tym razem wykorzystując ostre wypowiedzi amerykańskich polityków jako argument na poparcie własnej, od lat forsowanej narracji. W obszernym wpisie na platformie X były minister sprawiedliwości przekonuje, że europejska cywilizacja znajduje się w głębokim kryzysie, a Polska powinna odwrócić się od integracji unijnej na rzecz strategicznego sojuszu z USA.

Amerykańska krytyka UE jako paliwo dla Ziobry

W ostatnich tygodniach na linii Waszyngton–Bruksela pojawiły się poważne napięcia, które przyciągnęły uwagę również polskich polityków. Komentarze trzech prominentnych przedstawicieli administracji Stanów Zjednoczonych — sekretarza stanu Marco Rubio, wiceprezydenta J.D. Vance’a oraz prezydenta Donalda Trumpa — wywołały szeroką dyskusję w Europie. Każdy z nich odniósł się krytycznie do działań instytucji unijnych, zarzucając im ingerencję w wolność słowa, nadmierny centralizm czy wręcz „niszczenie własnych państw”.

Rubio, komentując decyzję UE o nałożeniu kary na platformę X, mówił o „ataku na naród amerykański”. Vance oskarżył Komisję Europejską o działania cenzorskie, natomiast Trump, w jednym z poniedziałkowych wywiadów, stwierdził, że unijni liderzy „rozmontowują Europę krok po kroku”. W podobnym tonie wypowiedział się także Elon Musk, porównując Unię do Niemiec z czasów III Rzeszy.

Zbigniew Ziobro nie przeszedł obojętnie obok tak ostrych słów. Jak tylko amerykańscy politycy wyrazili swoje zastrzeżenia, były szef resortu sprawiedliwości przedstawił je jako dowód na to, że jego własna diagnoza sytuacji Europy była trafna. Stwierdził, że USA „w końcu powiedziały głośno prawdę o unijnej Europie” — jego zdaniem osłabionej, chaotycznej i zdominowanej przez lewicową ideologię.

Ostrze krytyki wymierzone w Unię i rząd Tuska

W swoim wpisie Ziobro nie tylko powielał narrację Donalda Trumpa, ale znacząco ją zaostrzył. Opisał europejskie instytucje jako „ślepawawe i głuchawe”, pokryte „grubą warstwą zwietrzałego pudru”, a całą Unię — jako projekt, który zatracił pierwotny sens. Wskazywał, że wspólnym fundamentem cywilizacji europejskiej powinny pozostać wartości chrześcijańskie, które — jego zdaniem — są wypierane z życia publicznego przez „lewicowe elity”.

Ziobro, wciąż będący uczestnikiem ostrego sporu politycznego w Polsce, wykorzystał okazję, by przerzucić odpowiedzialność za sytuację kraju na obecny rząd. Jego zdaniem polska polityka europejska prowadzona przez gabinet Donalda Tuska ma charakter „proniemiecki” i zmierza w kierunku pełnego podporządkowania się instytucjom unijnym.

Według Ziobry obecny moment geopolityczny stanowi „historyczną szansę” na zmianę kursu. Jeżeli Polska ma uniknąć — jak twierdzi — „cywilizacyjnej śmierci”, powinna jak najszybciej wykorzystać pogarszające się relacje USA z Brukselą i umiejscowić się w roli jednego z kluczowych partnerów Waszyngtonu w Europie Środkowej. W przeciwnym razie, ostrzega, rząd Tuska „pogrzebie Polskę”, tak jak rzekomo „pogrzebał” polską suwerenność, akceptując działania UE.

Strategiczny zwrot ku USA jako alternatywa dla integracji europejskiej?

W ocenie Ziobry obecny kierunek amerykańskiej polityki — zarówno tej oficjalnej, jak i deklarowanej w kampanijnych wypowiedziach Donalda Trumpa — jest jednoznaczny: Stany Zjednoczone mają zwiększać obecność i współpracę z krajami Europy Środkowo-Wschodniej, które w mniejszym stopniu niż Europa Zachodnia są utożsamiane z unijnym „centralizmem”. Ziobro uważa, że Polska powinna tę sytuację wykorzystać i przeorientować swoją politykę zagraniczną. Integracja europejska, jego zdaniem, powinna zostać ograniczona wyłącznie do współpracy gospodarczej — bez pogłębiania wspólnych mechanizmów politycznych.

Były minister twierdzi, że słabości unijnej polityki są coraz wyraźniejsze. Wskazuje na zaniedbania militarne, rosnącą zależność energetyczną, konflikty wewnętrzne oraz — jak argumentuje — postępującą erozję wartości kulturowych. To wszystko ma wypychać Europę „na skraj śmierci cywilizacyjnej”. W przeciwieństwie do tego, amerykańska strategia bezpieczeństwa ma jego zdaniem wskazywać na konieczność „odbudowy Zachodu”, rozumianego jednak bardziej jako wspólnota państw kooperujących z USA, niż jako jednolita struktura polityczna.

Ziobro interpretuje wypowiedzi Rubio, Vance’a, Trumpa i Muska jako potwierdzenie tezy, że projekt integracji europejskiej w obecnym kształcie jest chybiony, a Bruksela utraciła kontakt z rzeczywistością. W jego ocenie to właśnie teraz Polska powinna zdecydować, czy chce pozostać w strukturach, które — jak utrzymuje — ograniczają rozwój i suwerenność, czy wybrać „bardziej obiecującą” przyszłość w oparciu o relacje transatlantyckie.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News