Benedykt XVI nie żyje. W ostatnich godzinach życia miał jedną prośbę
W sobotę 31 grudnia media obiegła smutna informacja o śmierci emerytowanego papieża Benedykta XVI. Były Biskup Rzymu zmarł w wieku 95 lat w Watykanie, ale odchodząc zdążył jeszcze wypowiedzieć swoje ostatnie słowa. Jak zdradził osobisty sekretarz Josepha Ratzingera, była to prośba, skierowana do wszystkich tych, którzy towarzyszyli następcy Jana Pawła II w jego ostatnich chwilach.
Nie żyje papież-emeryt Benedykt XVI
Choć o tym, że stan zdrowia Benedykta XVI i tak nie jest najlepszy, a w ostatnich dniach miał jeszcze ulec pogorszeniu, w mijającym tygodniu szeroko informowano we wszystkich mediach. Jako pierwszy, głos na ten temat zabrał sam papież Franciszek, który w środę prosił o modlitwę za swojego poprzednika, wskazując, że jest on "bardzo chory".
W sobotę 31 grudnia biuro prasowe Stolicy Apostolskiej podało do wiadomości smutną wieść o tym, że papież-emeryt odszedł nad ranem w klasztorze w Ogrodach Watykańskich, w którym mieszkał od czasu abdykacji w 2013 roku. Pogrzeb byłego Biskupa Rzymu zaplanowano na czwartek 5 stycznia i już wiadomo, że przewodniczył mu będzie właśnie obecny następca św. Piotra, papież Franciszek. Zgodnie z prośbą zmarłego, uroczystości odbędą się "pod znakiem prostoty", ale, jak się okazuje, to nie jedyne życzenie, jakie Benedykt XVI miał w związku ze zbliżającym się kresem swojego życia.
Ostatnia prośba następcy Jana Pawła II
Po śmierci Benedykta XVI praktycznie od razu rozpoczęły się przygotowania do godnego pożegnania zmarłego, a także pojawiły się pierwsze relacje na temat tego, jak wyglądały ostatnie chwile 95-letniego duchownego. Rąbka tajemnicy na temat okoliczności czuwania przy gasnącym emerytowanym papieżu uchylił jego osobisty sekretarz abp Georg Gaenswein.
- Papież emeryt powiedział do mnie i do wszystkich, którzy towarzyszyli mu w ostatnich godzinach: "Proszę, módlcie się za mnie!". Chciałbym przekazać tę prośbę papieża emeryta wszystkim, których dotknęła jego śmierć – powiedział abp Gaenswein, cytowany przez Edwarda Pentina, rzymskiego korespondenta "National Catholic Register".
+Gänswein: “Papa emerito said to me and to all those who accompanied him in his last hours, "Please pray for me!" - I would like to pass on this request of the Pope Emeritus to all those whom his death touches” via #TagespostFoundation pic.twitter.com/v1PupXqoj7
— Edward Pentin (@EdwardPentin) December 31, 2022
Jak dodał, odejście jego wieloletniego zwierzchnika to "wielka i osobista strata". Nadmienił przy tym, że jest głęboko wdzięczny, ale i bardzo smutny.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Donald Tusk w sylwestrowych życzeniach. "2023 rok może być zupełnie inny"
Kanada: Nie żyje polski policjant Grzegorz Pierzchała. Został śmiertelnie postrzelony na służbie
Źródło: Radio ZET