Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Benedykt XVI jest "bardzo chory". Papież Franciszek prosi o modlitwę
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 28.12.2022 11:54

Benedykt XVI jest "bardzo chory". Papież Franciszek prosi o modlitwę

Benedykt XVI
Wikimedia/Elvir Tabaković

Niepokojące doniesienia z Watykanu. Podczas środowej audiencji generalnej papież Franciszek poprosił wiernych o specjalną modlitwę za Benedykta XVI, który ma być "bardzo chory". Była głowa Kościoła Katolickiego, która dziewięć lat temu podjęła decyzję o abdykacji, od dłuższego czasu ma duże problemy ze zdrowiem, w tym z chodzeniem. W kwietniu obchodzić będzie 96. urodziny.

Papież Franciszek prosi o modlitwę za Benedykta XVI

Stan zdrowia emerytowanego papieża Benedykta XVI od lat budzi wielkie zainteresowanie mediów i wiernych, głównie dlatego, że oficjalne komunikaty dotyczące byłej głowy Kościoła Katolickiego są rzadkie i wyjątkowo oszczędne.

Mimo tego nie da się ukryć, że liczący już 95 wiosen następca Jana Pawła II nie jest w najlepszej kondycji, a w miarę upływu lat jego problemy jedynie się nasilają. W 2020 roku Benedykt przeszedł niezwykle bolesną infekcję półpaśca, a trochę ponad rok temu, w liście opublikowanym po śmierci swojego przyjaciela pisał, że ma nadzieję, iż "wkrótce do niego dołączy". O ile do tej pory podobne deklaracje były traktowane z pełną powagą, o tyle najnowsze doniesienia z Watykanu skłaniają ku jeszcze większej trosce o los byłego Biskupa Rzymu. Wszystko przez słowa, jakie padły w środę, podczas audiencji generalnej papieża Franciszka, w których zasygnalizował on szczególną potrzebę modlitwy za swojego poprzednika.

Papież-emeryt jest "bardzo chory"

- Chciałbym prosić was wszystkich o specjalną modlitwę za emerytowanego papieża Benedykta, który w ciszy wspiera Kościół - zaapelował Franciszek, informując jednocześnie, że papież-emeryt jest "bardzo chory".

W swoim przemówieniu, obecny Biskup Rzymu wyraził również nadzieję na to, że Bóg będzie "pocieszał i wspierał" jego poprzednika "w świadectwie miłości do Kościoła aż do końca". Mimo iż więcej szczegółów zdradzić nie chciał, ten krótki komunikat wystarczył, by ponownie wzbudzić wielkie poruszenie wśród śledzących losy następcy Jana Pawła II.

Niepokojące zdjęcia obiegły sieć

Benedykt XVI pełnił funkcję zwierzchnika Kościoła Katolickiego od 2005 do 2013 roku, kiedy to, jako pierwszy od ok. 600 lat papież, podjął decyzję o abdykacji, tłumacząc ją właśnie m.in. pogarszającym się stanem zdrowia.

Od tamtej pory mieszka w dawnym budynku klasztornym "Mater Ecclesiae" w Ogrodach Watykańskich i unika publicznych wystąpień, rzadko pojawiając się na uroczystościach kościelnych. Tajemnicą nie jest natomiast, że ostatnio był regularnie odwiedzany przez papieża Franciszka.

Jedno z ostatnich zdjęć Josepha Ratzingera pojawiło się w październiku na twitterowym profilu Seminarium Świętego Jana w Bostonie i pochodziło ze spotkania z ks. Maurice'm Agbaw-Ebai.

Wygląd wychudzonego i bladego Benedykta mocno zaniepokoił wówczas komentatorów, którzy dodatkowo zwrócili uwagę na widniejące na jego nadgarstku urządzenie podobne do zegarka. Najprawdopodobniej był to specjalny przyrząd służący do rejestrowania parametrów życiowych.

Kolejną, budzącą równie duże zmartwienie fotografię opublikowano natomiast w listopadzie. Pochodziła ona ze spaceru po Ogrodach Watykańskich.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Interia.pl, Aleteia