Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > 80-latek z Poznania został zaatakowany w przejściu podziemnym
Irmina Jach
Irmina Jach 06.05.2021 14:16

80-latek z Poznania został zaatakowany w przejściu podziemnym

Logo
goniec.pl

80-letni mężczyzna osobiście zgłosił napaść na komisariacie policji w poznańskiej dzielnicy Jeżyce. Opowiedział, że został napadnięty i uderzony w głowę z taką siłą, że nie miał szans utrzymać się na nogach. Na szczęście, upadając nie uderzył głową w betonową podłogę.

Staruszek został napadnięty w przejściu podziemnym

Z zeznań starszego pana i nagrania z monitoringu, do którego dotarli policjanci, wynika, że agresor nie miał żadnych powodów, by zaatakować 80-latka. Emeryt spokojnie przechodził przez przejście podziemne. Obcy mężczyzna podbiegł do niego i zadał mu cios w tylną część czaszki.

Rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu Marta Mróz przekazała, że do napaści doszło około godziny 20:00. 80-latek prawie uderzył głową o ziemię, co mogło mieć tragiczne konsekwencje. Policjanci postanowili niezwłocznie rozpocząć poszukiwania sprawcy.

- Starszy pan po silnym uderzeniu upadł i omal nie uderzył głową o kamienną posadzkę. Policjanci z Komendy Policji Poznań Jeżyce namierzyli i zatrzymali podejrzanego. Był pijany. Zaatakował starszego pana bez powodu - poinformował za pośrednictwem Twittera Andrzej Borowiak, rzecznik Wielkopolskiej Policji.

Po kilku dniach okazało się, że winnym napaści jest 44-letni mieszkaniec Poznania. Funkcjonariusze dokonali aresztowania w należącym do niego mieszkaniu przy ulicy Głogowskiej. Był bardzo agresywny, przed odprowadzeniem na komendę mundurowi byli zmuszeni go obezwładnić.

- 16 kwietnia w godzinach porannych podejrzewany został zatrzymany przez funkcjonariuszy w mieszkaniu przy ulicy Głogowskiej w Poznaniu. W trakcie zatrzymania mężczyzna był agresywny w związku z tym został przez policjantów obezwładniony i doprowadzony do miejscowego komisariatu - dodała Marta Mróz z KMP w Poznaniu.

44-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów. W trakcie składania wyjaśnień przyznał, że w dniu ataku znajdował się pod wpływem napojów wysokoprocentowych. Napastnik usłyszał zarzut uszkodzenia ciała. Za ten czyn grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.

Nagranie z monitoringu opublikowane w sieci zbulwersowało internautów. Duża część komentujących jest przerażona faktem, że do napadu doszło o stosunkowo wczesnej godzinie, a emeryt nie zrobił nic, by sprowokować agresora.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Tagi: