Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Finanse > 20 grudnia ceny gazu poszybują w górę. Wiemy, kto zapłaci najwięcej
Krzysztof Górski
Krzysztof Górski 12.12.2024 21:59

20 grudnia ceny gazu poszybują w górę. Wiemy, kto zapłaci najwięcej

gaz
Fot. Marek BAZAK/East News

Już niedługo wielu Polaków będzie zmuszonych płacić więcej za gaz. 20 grudnia bowiem w życie wchodzi pełne embargo na LPG z Rosji. Podwyżki cen są nieuniknione, a odczują je tysiące osób. O kogo chodzi? Sprawdźcie.

Cenyy gazu pójdą w górę

W grudniu 2023 r. wszedł w życie kolejny pakiet unijnych sankcji na Rosję, w tym embargo na import LPG. Restrykcje zawierały roczny okres przejściowy. Do grudnia 2024 r. można było sprowadzać gaz ze wschodu na mocy zawartych wcześniej kontraktów. Jednak już po 20 grudnia embargo ma być pełne.

Super Express przypomina, że aż 25 proc. LPG w Polsce pochodziło z Rosji. Teraz import będzie pochodził głównie z krajów zachodnich, co niemal na pewno przełoży się na znaczny wzrost cen. Wstępne prognozy są bardzo niepokojące.

ZOBACZ: Emerytka pokazała ceny masła i załamała ręce. "Prawie się przeżegnałam" 

Pokazała świąteczną paczkę dla pracowników Action. Lawina komentarzy Ważne zmiany w grudniowych wypłatach 800 plus. Pieniądze trafią na konta w innym terminie

Polska potrzebuje LPG

Według badań z LPG korzysta ok. 8 mln Polaków. Jesteśmy tym samym jednym z największych konsumentów tego paliwa w Unii Europejskiej. W ubiegłym roku konsumpcja LPG nad Wisłą wynosiła 2,5 tys. ton, a rodzima produkcja zaspokaja jedynie niecałe 20 proc. zapotrzebowania.

Do września 2024 roku do Polski sprowadzono z Rosji gaz o wartości 1,76 mld zł, a ze Szwecji za 0,88 mld zł. Jak podawała POGP w pierwszej połowie bieżącego udział rosyjskiego LPG w imporcie do Polski wzrósł z 50 do 53 proc., a następnie w sierpniu br. spadł do 37,5 proc.

ZOBACZ: Firma zwolni wszystkich pracowników tuż przed świętami. "Nikt się tego nie spodziewał" 

Kto zapłaci najwięcej za gaz?

W związku z wprowadzeniem pełnego embarga na LPG z Rosji, Polska będzie musiała przenieść się na import z innych krajów, głównie zachodnich. Mowa tutaj m.in. o Szwecji, Norwegii, Wlk. Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Według prognoz tamtejszy gaz ma być droższy nawet o 20 proc. na litrze. 

Całkowite wejście w życie unijnego embarga na import LPG z Rosji podbije ceny. W tym momencie jesteśmy w rejonie 3 złotych i 20 groszy za litr i spodziewam się, podwyżek o ok. 20 groszy na litrze na początku przyszłego roku - powiedział w rozmowie z "Faktem" dr Jakub Bogucki, analityk rynku paliw z e-petrol.pl.

Kto najbardziej odczuje te podwyżkę? Zdaniem eksperta dotyczy to głównie kierowców, ale nie tylko. Z gazu korzysta bowiem ok. 5 mln gospodarstw domowych, a także firmy oraz rolnicy używając LPG jako źródła ciepła. "Dla nich, w przeciwieństwie do kierowców, którzy mogą zawsze przełączyć się na benzynę, rezygnacja z LPG z dnia na dzień jest niemożliwa. Oni najbardziej odczują wzrost cen w pierwszych miesiącach 2025 r." - twierdzi dr Bogucki.

Mamy szereg zapewnień, chociażby ze strony PKN Orlen, że swoją własną produkcją i zaopatrzeniem będzie w stanie pokryć zapotrzebowanie Polaków na ten opał. Także ta podstawowa potrzeba niemająca alternatywy w postaci innych paliw, będzie zabezpieczona. Więc tutaj jesteśmy o tyle spokojni, że nie będzie po prostu zimno, czy nie staną kurniki, czy pieczarkarnie, w których propan butan jest zużywany w ogromnych ilościach - dodał specjalista z e-petrol.pl.