19-latek potrącił trzy osoby, ratownicy byli bezradni. Policja ma apel do świadków

Tragiczny wypadek w Bielinie, strażacy byli zszokowani tym, co zobaczyli na miejscu

Strażacy dokładnie opisali to, co zobaczyli na drodze wojewódzkiej numer 753 w Bielinie pod Kielcami. Kiedy we wtorek w nocy dostali zgłoszenie nie spodziewali się, że zdarzenie zakończy się w tak tragiczny sposób.

Na poboczu, w krzakach leżał biały Ford Fiesta. Wcześniej samochód dachował, ale zanim zatrzymał się na boku na jednej z posesji, potrącił osoby idące chodnikiem. Sytuacja była na tyle trudna, że początkowo wiedziano o jedynie dwóch poszkodowanych pieszych.

Ewa Błaszczyk potwierdziła nowe informacje o córce. Doniesienia ze szpitala okazały się prawdą Czytaj dalej

19-latek stracił panowanie nad samochodem, zabił trzy osoby

- Działania pierwszych zastępów straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu i oznakowaniu miejsca zdarzenia i wdrożeniu procedur z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy w stosunku do dwóch mężczyzn, którzy zostali poszkodowani w wyniku zdarzenia i znajdowali się na poboczu drogi wojewódzkiej. Zespół Ratownictwa Medycznego, który przybył na miejsce wraz z kolejnym zastępami straży pożarnej, przejął opiekę nad poszkodowanymi, a strażacy przeszukiwali najbliższą okolicę, w wyniku czego odnaleziono kolejnego poszkodowanego mężczyznę - wytłumaczyła st. ogn. Beata Gizowska.

W komunikacie dodano, że po niespodziewanym dotarciu do trzeciej ofiary, strażacy stwierdzili, że poszerzą teren poszukiwań. Nikogo więcej jednak nie odnaleziono. Policja ustaliła, że potrąceni przez 19-letniego kierowcę to mieszkańcy powiatu kieleckiego w wieku 41, 44 oraz 45 lat. - Będący na miejscu lekarz stwierdził zgon trzech mężczyzn - dodała strażacka w komunikacie.

19-latek siedzący za kółkiem mimo dachowania samodzielnie wysiadł z auta. Trafił jednak do szpitala. Policja z Kielc zadaje ewentualnym świadkom ważne pytanie. Osób, które mogą na nie odpowiedzieć, niestety brakuje.

Policja szuka świadków, którzy widziały moment potrącenia pieszych

- Osoby, które były świadkami opisywanego zdarzenia, proszone są o zgłoszenie się do Wydziału Przestępstw i Wykroczeń w Ruchu Drogowym Komendy Miejskiej Policji w Kielcach przy ul. Kołłątaja 4 - poinformowała mł. asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas, rzeczniczka kieleckich policjantów. Nadal trwa zbieranie i analizowanie dowodów. - Wszystko przed nami, niczego nie wykluczamy i nie uprzedzamy faktów - powiedział Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach o wypadku, w którym zginęło trzech mężczyzn. Wszystko wskazuje na to, że 19-latek stracił panowanie nad pojazdem i wylatując z drogi, zahaczył przechodzących chodnikiem pieszych.

Mieszkańcy Bielin skomentowali w rozmowie z Polską Agencją Prasową nocny wypadek. Wprost wyznali, że jest to prosty odcinek drogi, gdzie kierowcy często „jeżdżą tutaj dużo szybciej, niż jest dozwolone”. - Olbrzymie nieszczęście, że ta sytuacja wydarzyła się właśnie w tym momencie i w miejscu, gdzie akurat stały trzy niewinne osoby - powiedział dla PAP pan Stanisław.

Źródło: PAP, KM PSP w Kielcach