140 tys. zł. od MON dla fundacji Tadeusza Rydzyka. "Kształtowanie postaw proobronnych"

Dotacje z MON na „Manewry PROobronne” fundacji ojca Rydzyka

Ojciec Tadeusz Rydzyk prowadzi fundację Lux Veritatis od 1998 roku. Od niedawna w ramach jej działań dodano nowe cele, takie jak wspomaganie informacyjne, techniczne, szkoleniowe czy finansowe organizacji pozarządowych, a także działalność na rzecz integracji cudzoziemców czy przeciwdziałanie uzależnieniom i patologiom społecznym.

W związku z nowymi celami fundacja zyskała nowe możliwości o pozyskanie państwowych dotacji. Według informacji „Gazety Wyborczej” Lux Veritatis przeprowadziła szkolenia wojskowe dla młodzieży, a fundusze na to wydarzenie otrzymała z Ministerstwa Obrony Narodowej. Cała akcja miała mieć nazwę "Manewry PROobronne".

140 tysięcy dla fundacji Rydzyka

Całą sprawę nagłośniła posłanka Koalicji Obywatelskiej Magdalena Łośko. Chodzi tutaj o kwotę aż 140 tysięcy złotych. Cały projekt wart jest jeszcze więcej, bo 273 tys. zł. 

- Ministerstwo Obrony Narodowej przelało fundacji Rydzyka 140 tys. zł na "manewry proobronne" i przeszkolenie młodzieży do zawodowej służby wojskowej. Oni to zrobili na serio, więc serio pytam: Co dalej? Toruński biznesmen marzy, by zostać generałem? - czytamy na Twitterze posłanki KO.

"Zwiększenie umiejętności przydatnych w służbie wojskowej, kształtowanie postaw proobronnych oraz przygotowanie do zawodowej służby wojskowej młodzieży" - taka wzmianka widnieje w opisie projektu, jako główny cel szkoleń. 

Fundacja wyjaśnia

- Mamy nadzieję, że realizacja tego zadania znacząco wpłynie na zainteresowanie młodych ludzi wstąpieniem do szeregów Wojska Polskiego. Powyższe działania wpłyną na świadomość odbiorców projektu i rolę, jaką niesie służba wojskowa. Będzie to miało na celu przygotowanie się do roli służby Ojczyźnie - wyjaśniają przedstawiciele fundacji Lux Veritatis, a „Gazeta Wyborcza” przypomina, że TV Trwam otrzymała już z MON 700 tys. zł na przygotowanie cyklu "Zostań żołnierzem RP".

W komentarzach pod twittem posłanki KO nie brakuje głosów oburzenia ze strony internautów. Ci nie rozumieją, dlaczego pieniądze podatników przeznaczane są na taki cel.

 

Źródło: Gazeta Wyborcza