Zaskakujące sceny w centrum miasta. Kierowca mógł doprowadzić do tragedii, wszystko się nagrało

Podejrzane zachowanie kierującego pojazdem

Operator miejskiego monitoringu w Gorzowie Wlkp. przecierał oczy ze zdumienia, przyglądając się popisom pewnego kierowcy. Zdezorientowany mężczyzna, wjeżdżając na główne skrzyżowanie miasta, wykonywał dziwne manewry autem, co zaniepokoiło obserwatora.

Na nagraniu dostrzec można, że kierujący skręcając, pomylił ulicę z torowiskiem tramwajowym. Widząc nadciągający tramwaj, rozpoczął próbę ucieczki z niedozwolonego miejsca. Zmuszony został do cofania, co w tej sytuacji wiązało się z dużym niebezpieczeństwem.

Mężczyzna przejechał na wstecznym środek skrzyżowania, uszkadzając okoliczne krzaki oraz drzewo. Sytuację tę obserwował przechodzień, próbujący zatrzymać podejrzanego kierowcę. Niestety bez oczekiwanego rezultatu.

Wybryki kierowcy stanowiły duże zagrożenie dla otoczenia. Następnie kierowca przejechał prosty odcinek drogi, zatrzymując się na ścieżce rowerowej, umiejscowionej za zakrętem. Jeden ze świadków co sił w nogach pobiegł w kierunku sprawcy drogowych wyczynów. Praktycznie równocześnie na miejscu zjawiła się także Policja.

Absurdalne tłumaczenie kierowcy

Kierującym okazał się 44-latek, który rozbawił mundurowych swoimi słowami. Mężczyzna nie posiadał prawa jazdy, a prowadzony przez niego pojazd nie był ubezpieczony. Mając na koncie kilka wykroczeń, kierowca stworzył realne zagrożenie dla osób znajdujących się w otoczeniu.

W trakcie rozmowy z policjantami pokusił się o komiczne tłumaczenie. Uznał, że przyczyną jego dziwnego zachowania był ból oczu, co sprawiło, że nic nie widział. Samochód został odholowany z racji pozostawienia na zakazie. Mężczyzna był trzeźwy. Sprawa będzie miała swoją kontynuację w sądzie.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Tragedia w Małopolsce. Ksiądz znaleziony martwy na terenie plebanii, sprawę bada policja

• 200 osób musiało uciekać, żywioł nie miał litości. Wielka ewakuacja w polskim mieście

• Podlaskie. Tragedia na drodze. W wypadku samochodowym zginęło 3,5-letnie dziecko

Źródło: facebook.com/Policja Gorzów Wlkp.

Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!