Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Finanse > Zakaz używania węgla powoli staje się faktem. Padła konkretna data
Krzysztof Górski
Krzysztof Górski 05.01.2025 22:10

Zakaz używania węgla powoli staje się faktem. Padła konkretna data

węgiel
Fot. Piotr Molecki/East News

Zakaz sprzedaży węgla powoli staje się faktem. Rząd przygotowuje obywateli na istną rewolucję energetyczną. Znany jest już bowiem harmonogram wprowadzania zmian dotyczących możliwości ogrzewania gospodarstw domowych właśnie tym paliwem.

Rząd chce odchodzić od węgla

Kwestia konieczności porzucenia węgla i przejścia na bardziej ekologiczne źródła energii to w Polsce niezwykle elektryzujący temat już od wielu lat. Tym razem jednak sprawa staje się realna, bowiem padła konkretna data wprowadzenia zakazu używania niektórych rodzajów węgla jako paliwa opałowego, a także szczegółowy harmonogram zmian. Dostosować się będą musiały miliony gospodarstw nad Wisłą.

ZOBACZ: Przepracowała kilkanaście lat jako fryzjerka. Trudno uwierzyć, jaką emeryturę wypłaca jej ZUS

Polacy patrzą na rachunki z Biedronki i łapią się za głowy. Od nowego roku płacą ekstra, jest ważny komunikat Pukają do drzwi w całej Polsce i kontrolują abonament RTV. Mało kto wie o ważnym obowiązku

Zmiany już się trwają

Odejście od węgla w Polsce jest pokłosiem unijnych dyrektyw walczących o czyste powietrze. To właśnie uzgodnienia z UE sprawiły, że w Polsce rozpoczęto proces wymiany starych pieców (kopciuchów) na te o wyższej klasie. Urządzenia bezklasowe oficjalnie zniknęły z dniem 1 września 2024 roku, z kolei piece o charakterystyce 3. i 4. klasy trzeba wymienić do 1 września 2026 r. 

Według serwisu kb.pl, zmniejszenie korzystania z węgla i eliminowanie z rynku tzw. paliwa stałego o złej jakości, które ma wpływać na jakość powietrza, rozpoczęło się 31 sierpnia 2024 roku. Wówczas wprowadzono pierwszy etap zmian. Ten opierał się na zaostrzeniu wymagań jakościowych dla paliw stałych, przeznaczonych do gospodarstw domowych i ograniczeniu sprzedaży węgla, który tych norm nie spełniał.

Te rodzaje węgla zostaną zabronione

Aktualnie trwa drugi etap zmian, który rozpoczął się 1 września 2024 roku i potrwa do 30 czerwca 2027 roku. W tym czasie ma dojść do dalszego zaostrzenia przepisów dotyczących norm jakościowych dla paliw stałych. Z rynku mają być stopniowo wycofywane paliwa, które nie spełniają nowych kryteriów.

Warto jednak zaznaczyć, że zakaz używania węgla złej jakości nie zostanie wprowadzony od razu, bowiem harmonogram obejmuje kilka pośrednich kroków. Od 1 lipca 2027 r. do 30 czerwca 2029 r. nastąpi ostateczne zaostrzenie wymagań jakościowych dla paliw stałych, czego efektem ma być zupełne wyeliminowanie opału o niskiej jakości z rynku paliw. W trakcie tych zmian ma także nastąpić przygotowanie do wprowadzenia pełnego zakazu wybranych rodzajów węgla dla gospodarstw domowych.

ZOBACZ: Ważne wieści dla seniorów, chodzi o waloryzacje. Trudno uwierzyć, o ile wzrosną ich emerytury

Kolejny etap rozpocznie się 1 lipca 2029 r. Wraz z tą datą do obrotu dopuszczone zostaną tylko paliwa przeznaczone dla pieców i urządzeń grzewczych, które spełniają wymagania normy PN-EN 303-5 (zawartość popiołu do 7 proc., wilgotność całkowita do 11 proc. i wartość opałowa od 26 MJ/kg). Zostanie również wprowadzony pełny zakaz sprzedaży konkretnych rodzajów węgla, takich jak groszek, miał, orzech czy węgiel kostka.

Uporządkowane mają zostać również kwestie nazewnictwa węgla - chodzi o wyeliminowanie tzw. greenwashingu, który polega na zabiegu nadawania opałowi nazw wskazujących na ekologiczny charakter, mijający się z prawdą. Portal kb.pl wskazuje, że zmiany dotkną także paliw węglowych, a co za tym idzie możliwe, że dojdzie do zakazu sprzedaży produktów o nazwie "ekomiał" czy "ekogroszek". Alternatywne nazwy to "węgiel groszek" czy "węgiel miał".