Wzruszająca historia pani Henryki poruszyła niemal całą Polskę. Jest reakcja McDonald’s

Historia pani Henryki poruszyła rodaków

Reporter Gońca, Eryk Błaszak przeprowadzał z pozoru zwykłą ankietę wśród mieszkańców Warszawy, dotyczącą popularnego obecnie "burgera drwala" z sieci restauracji McDonald’s. Kiedy podszedł z pytaniem do przechodzącej seniorki, nie spodziewał się tego, co usłyszy.

Pani Henryka w rozmowie z reporterem naszego portalu opowiedziała swoją trudną sytuację życiową . Seniorka za niewielką nauczycielską emeryturę musi utrzymać siebie i chorego syna, który wymaga opieki. 83-letnia kobieta nie narzeka jednak na swój los i jest prawdziwym przykładem dla wielu ludzi. Jej historia poruszyła serca milionów rodaków.

Pani Henryka może liczyć na pomoc rodaków

Pani Henryka przyznała, że za niewielką emeryturę i 500 złotych zasiłku opiekuńczego musi utrzymać siebie i chorego syna, który cierpi na powikłania neurologiczne po boreliozie. Dzielna kobieta przyznała, że kanapka, którą poczęstował ją nasz reporter jest smaczna, ale dla niej za droga. Seniorka pilnuje swoich wydatków, ponieważ nie może sobie pozwolić na zbyt wiele. Jak przyznała, sama ma problemy z sercem, jednak wypisała się na własne życzenie ze szpitala, aby opiekować się synem. Jej historia wzruszyła miliony serc i bardzo szybko obiegła media.

W pomoc pani Henryce zaangażowało się wielu ludzi, którzy wsparli zbiórkę. O losie seniorki mówił chociażby poseł elekt Lewicy Łukasz Litewka, czy piosenkarka Doda. Panią Henrykę odwiedził również z naszą kamerą ponownie Eryk Błaszak z Goniec.pl i porozmawiał z nią na spokojnie po raz kolejny . Emerytowana nauczycielka ze łzami w oczach nie potrafiła ukryć wzruszenia z powodu tego, co spotkało ją po z pozoru zwykłej rozmowie.

Historia pani Henryki. Jest reakcja McDonald’s

Nagranie z panią Henryką bardzo szybko zyskało miliony wyświetleń. Poseł Łukasz Litewka z Lewicy i Dorota "Doda" Rabczewska zaoferowali, że wesprą kobietę m.in. specjalistycznym kateringiem dla syna (mężczyzna musi jeść posiłki bezglutenowe). Również internauci wpłacili na zbiórkę dla pani Henryki setki tysięcy złotych. Zbiórkę cały czas można wspomóc, klikając TUTAJ.

Portal o2.pl o całą sytuację i film z panią Henryką zapytał biuro prasowe McDonald's. Jak się okazuje, wideo dotarło także do przedstawicieli sieci fast food. - Widzieliśmy materiał. Jesteśmy poruszeni historią - przekazała portalowi Katarzyna Kucisz-Rosłoń, Impact Manager firmy McDonald’s Polska.

Pani Henryka otrzymała zaproszenie do jednej z restauracji. - Kierowniczka jednej z naszych restauracji skontaktowała się z Panią Henią, zapraszając ją do McDonald's. Mamy nadzieję, że pani Henia niebawem spotka się z nami - dodała Kucisz-Rosłoń.

Źródło: Goniec.pl/o2.pl