Wypadek autokaru wiozącego turystów znad Niagary. Wiele ofiar śmiertelnych w tym dzieci
Dramatyczne doniesienia zza oceanu poruszają opinię publiczną. Na jednej z amerykańskich autostrad doszło do poważnego wypadku autokaru wycieczkowego. Policja potwierdza liczne ofiary, a na miejscu od godzin trwa akcja ratunkowa. Świadkowie mówią o scenach grozy, które trudno opisać słowami.
Wypadek na autostradzie I-90
Do tragedii doszło w piątek w pobliżu Pembroke w stanie Nowy Jork, na autostradzie międzystanowej 90. Autobus, którym podróżowało 52 turystów z Indii, Chin i Filipin, znajdował się w drodze powrotnej z granicy amerykańsko-kanadyjskiej do Nowego Jorku.
Jak podają lokalne media, „po zderzeniu z ciężarówką kierowca stracił panowanie nad pojazdem, który przewrócił się na bok i wypadł z drogi”.
Świadkowie opisują wstrząsające sceny.
Na całej drodze jest szkło i rzeczy ludzi. Wszystkie okna były powybijane - relacjonował przejeżdżający obok mężczyzna w rozmowie z The Buffalo News.
Policja podkreśla, że we wraku wciąż mogą znajdować się uwięzieni pasażerowie.
„Wiele ofiar śmiertelnych”. Policja potwierdza tragiczny bilans
Rzecznik policji stanu Nowy Jork, James O'Callahan, w rozmowie z mediami nie ukrywał dramatycznej sytuacji:
W tej chwili mamy wiele ofiar śmiertelnych, wielu uwięzionych i wielu rannych.
Informacje te potwierdzają kolejne źródła, w tym BBC, które donosi, że wśród poszkodowanych są dzieci. Co najmniej jedno z nich nie przeżyło.
Dziennikarze wskazują, że „większość pasażerów nie miała zapiętych pasów bezpieczeństwa”. Wielu turystów wypadło przez okna, co dodatkowo pogłębiło tragiczny bilans.
ZOBACZ TAKŻE: Atak nożownika w Krakowie. Trwa policyjna obława
Służby w akcji. Helikoptery, karetki i tłumacze na miejscu zdarzenia
Na miejsce katastrofy skierowano dziesiątki ratowników, w tym trzy helikoptery i karetki pogotowia. Ranni transportowani są do okolicznych szpitali.
Do ECMC w Buffalo przywieziono już co najmniej ośmiu pacjentów - podała placówka w oficjalnym komunikacie.
Autostrada I-90 została całkowicie zamknięta. Do działań włączono także tłumaczy, którzy mają pomóc w komunikacji zagranicznych turystów z amerykańskimi służbami. Cały czas trwa ustalanie przyczyn tragedii – kluczowe będzie wyjaśnienie roli ciężarówki, która brała udział w zdarzeniu.