Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Witalij Milonow przyjechał na granicę i zaczął obrażać Polaków
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 22.11.2021 20:35

Witalij Milonow przyjechał na granicę i zaczął obrażać Polaków

granica
(screen) Twitter/StZaryn

Stanisław Żaryn doniósł o przyjeździe na granicę polsko-białoruską rosyjskiego polityka, Witalija Milonowa, będącego częścią pro-Putinowskiej partii Jedna Rosja. Parlamentarzysta oskarżył Polskę i Unię Europejską o wywołanie kryzysu, a dodatkowo również o agresję i brak człowieczeństwa.

Żaryn zamieścił film ze zdarzenia, na którym widać i słychać krzyczącego Milonowa. Żaryn podsumował, że to kolejny raz, gdy widać jawnie wsparcie Rosji dla reżimu Łukaszenki i jego działań na granicy.

Stanisław Żaryn pokazał film z granicy z obrażającym Polskę rosyjskim politykiem

- Na przejściu granicznym w Bruzgach pojawił się dziś rosyjski polityk Witalij Milonow, poseł do Dumy z ramienia pro-Putinowskiej partii. Na widok naszych żołnierzy i funkcjonariuszy cała ekipa filmowa zaczęła krzyczeć i obrażać Polskę - pisał Żaryn na Twitterze.

- Rosyjski polityk oskarżał Polskę i Zachód o wywołanie kryzysu, a także oskarżył Polskę o agresję i brak człowieczeństwa. Politykowi rosyjskiemu towarzyszył propagandysta reżimu Łukaszenki - kontynuował rzecznik ds. służb specjalnych.

- To już kolejny przejaw wsparcia strony rosyjskiej dla reżimu Łukaszenki prowadzącego operację przeciwko Polsce. Kreml coraz jawniej wspiera działania służb białoruskich przeciwko UE - podsumował.

Napisy na nagraniu pokazują, co mówił Milonow. Twierdził m.in. że Polacy nie są prawdziwymi chrześcijanami i że łatwiej jest im przyjmować instrukcje z Brukseli niż zachowywać się jak przystało na chrześcijan właśnie.

Kim jest Witalij Milonow?

Witalij Milonow jest jednym z bardziej znanych posłów rosyjskiej Dumy - znalazł się w niej w 2016 roku, wcześniej będąc częścią Zgromadzenia Ustawodawczego Sankt Petersburga. Działa z ramienia Jednej Rosji, populistycznej partii popierającej otwarcie działania Władimira Putina.

Szybko znalazł się na świeczniku za sprawą kontrowersyjnych wypowiedzi homofobicznych i antysemickich. Twierdził m.in. w 2013 roku, że homoseksualni sportowcy, którzy przybędą do Soczi, powinni zostać aresztowani, jeśli będą "promować homoseksualizm wśród nieletnich".

- Kawał g***a nie jest niebezpieczny, ale jego widok na ulicy jest dość nieprzyjemny. Homoseksualizm jest obrzydliwy. Homofobia jest piękna i naturalna - twierdził w dokumencie "Extreme, Russia - Gay and Under Attack" wykonanym na zlecenie BBC.

Ponadto Milonow naraził się Wielkiej Brytanii, twierdząc, że to ten kraj jest odpowiedzialny za otrucie Siergieja i Julii Skripalów. Porównał wtedy również Theresę May do Adolfa Hitlera. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: Twitter