Wielkopolska: 5-latka zginęła w nocnym pożarze domu jednorodzinnego
5-letnia dziewczynka zginęła w nocnym pożarze, który wybuchł w domu jednorodzinnym w Kole (woj. wielkopolskie). Na miejscu pracowało sześć zastępów strażaków, policjanci i biegły z zakresu pożarnictwa. Okoliczności zdarzenia będą wyjaśniane.
Pożar został ugaszony. Z informacji, które portal goniec.pl otrzymał od Komendy Powiatowej Policji w Kole wynika, że ewakuacja mieszkańców sąsiednich budynków nie była konieczna.
Nocny pożar w Kole. Nie żyje 5-latka
W nocy z piątku na sobotę wybuchł pożar w budynku jednorodzinnym w miejscowości Koło (woj. wielkopolskie). Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło do wielkopolskich strażaków po godz. 1:00. - W akcji na miejscu brało udział sześć zastępów - wskazał dyżurny w rozmowie z PAP.
Przed godz. 2:00 informację o zdarzeniu otrzymał także dyżurny policji powiatowej w Kole. - Zadysponował patrol policji. Ze wstępnych informacji wynika, że dom ten obecnie zamieszkiwała matka z córką - poinformował w rozmowie z portalem goniec.pl st. asp. Daniel Boła, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Kole.
Jak dodał, "w wyniku tego pożaru 5-letnia dziewczynka poniosła śmierć na miejscu". Potwierdzają to informacje, które dyżurny wielkopolskich strażaków przekazał PAP.
Matka samodzielnie ewakuowała się z budynku. - Z informacji policji wynika, że nie odniosła poważnych obrażeń - przekazał nam st. asp. Daniel Boła.
Oficer prasowy KPP w Kole przyznał, że jest jeszcze za wcześnie, aby wskazać konkretną przyczynę pożaru. Okoliczności zdarzenia będą wyjaśniane. Czynności pod nadzorem prokuratora wykonywali policjanci i biegły z zakresu pożarnictwa.
To już drugi poważny wybuch w ostatnich dniach
Zaledwie wczoraj doszło do równie tragicznego wybuchu w miejscowości Ożary (woj. dolnośląskie). Jak przekazała nam st. str. Magdalena Cwynar z zespołu prasowego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu, z pierwszych informacji wynika, że w domu jednorodzinnym "wybuchły dwie 11-kilogramowe butle z gazem propan-butan".
W wyniku wybuchu budynek zawalił się 80 proc. Cztery osoby były poszkodowane. Straszą kobietę, która była w najcięższym stanie, do szpitala przetransportował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. 80-latka zmarła.
W akcji brało udział 14 zastępów straży pożarnej, specjalistyczna grupa poszukiwawczo-dochodzeniowa i grupa operacyjna Dolnośląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP, która uruchomiła zespół dronowy. Dzięki temu komenda wojewódzka otrzymywała obraz na żywo z miejsca zdarzenia.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Ukraiński wywiad ujawnił do czego Rosjanie zmuszają Ukraińców. Żołnierze stawiają ultimatum
PE przegłosował nową ordynację wyborczą. Beata Szydło poważnie martwi się o swoje losy
Matura 2022. Arkusze z matury z języka angielskiego na poziomie podstawowym
Źródło: goniec.pl, PAP