Warmińsko-mazurskie: poważne straty po wieczornych i nocnych burzach

Poważne straty po przejściach burz

Pełne ręce roboty mieli strażacy, którzy w całym rejonie musieli podjąć wczoraj aż 130 interwencji związanych z usuwaniem skutków nawałnic. Większość z nich była związana z udrażnianiem dróg, które zostały zablokowane przez powalone drzewa i oberwane konary.

St. kpt Karol Sadłowski z warmińsko-mazurskiej straży pożarnej przekazał w rozmowie na antenie Polsat News, że w najcięższej sytuacji byli mieszkańcy powiatów elbląskiego i działdowskiego. W tych miejscach podejmowano interwencje również dzisiaj nad ranem.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

W kilku miejscowościach doszło również do zerwania dachów z budynków mieszkalnych. Co najważniejsze, służby potwierdziły, że nikt nie ucierpiał w zdarzeniach związanych z nawałnicami, które przeszły przez rejon.

Ewakuacja obozu harcerskiego

W związku z przechodzącym nad Polską frontem burzowym niezbędna była ewakuacja członków obozu harcerskiego z miejscowości Wydminy. Pomoc w opuszczeniu terenu obozowiska została udzielona łącznie 43 harcerzom i ich pięciu opiekunom.

Dzisiaj, na szczęście, pogoda będzie już dużo spokojniejsza. Strefa burz powinna przemieścić się za naszą wschodnią granicę. Przewidywana temperatura w ciągu dnia będzie niższa niż wczoraj, a słońce powinno towarzyszyć nam przez cały dzień.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Plaga końskich much w całej Polsce. Lasy Państwowe ostrzegają, są gorsze od komarów

• Za opalanie się na balkonie można dostać surowy mandat. Nawet 1500 zł

• Nagranie z kościoła podbija sieć. „Hymn Wodociągów Krakowskich” hitem internetu

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Polsat News