W TVP Info pojawił się Andrzej Duda. "Zwalczają nas wszelkimi siłami"
Andrzej Duda udzielił wywiadu dziennikarzowi TVP Michałowi Adamczykowi. Padło wiele gorzkich słów pod adresem naszych wschodnich i zachodnich sąsiadów oraz Unii Europejskiej, ale jedno stwierdzenie zadziwiło najbardziej.
Podczas wywiadu prezydent Andrzej Duda poruszył wiele ważnych w obecnej sytuacji Polski spraw. Mówił m.in. o o gospodarce, relacja z Unią Europejską, walce z koronawirusem oraz kryzysie migracyjnym na granicy polsko-białoruskiej.
Prezydent ostro o Unii Europejskiej
Najważniejszym tematem, któremu poświęcono dużo czasu, były relacje Polski z Unią Europejską. Andrzej Duda dość krytycznie wypowiedział się na temat Wspólnoty, ale jak zapewnił, nie oznacza to, że wzywa do polexitu.
Prezydent wierzy, że UE i kraje zachodniej Europy zmierzają w fałszywym kierunku, bo jeśli Unia ma być wspólnotą, to konieczna jest reforma jej działań. Zdaniem głowy państwa, w tej chwili jest ona opresyjna i szkodzi swoim obywatelom. "To ideologiczny klub", który narzuca zasady.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
- Trwa koncert mocarstw, przepychanka interesów. Wróćmy do tego, czym Unia Europejska miała być u jej zarania - zaapelował prezydent i dodał, że razem z rządem Zjednoczonej Prawicy stawia na budowanie pozycji Polski w przestrzeni międzynarodowej.
- Nie na zasadzie, że będziemy się podlizywali innym krajom i będziemy grzeczni jak pudelek, tylko że będziemy realizowali polskie interesy. Nie wszystkim się to podoba, tym największym nie podoba się to zdecydowanie. Nie chcą się posunąć, zwalczają nas wszelkimi siłami - powiedziała głowa państwa.
Sytuacja na granicy i koronawirus dużym zagrożeniem
Kolejnym tematem była czwarta fala koronawirusa, która zawitała do Polski. Niedługo przekroczymy próg 1000 zakażeń dziennie i z tej okazji prezydent nie mógł nie odnieść się do tematu choroby i szczepień. Głowa państwa zachęcała do nich, podkreślając, że większość osób zakażonych to osoby właśnie niezaszczepione. On sam przyjął już dwie dawki preparatu przeciwko COVID-19 i czuje się bezpieczniej.
Jeśli chodzi o sytuację na granicy polsko-białoruskiej, prezydent powtórzył słowa wypowiadane przez przedstawicieli rządu. Podobnie jak najważniejsi politycy PiS, prezydent broni stanowiska, że granicę trzeba chronić za wszelką cenę. Wytłumaczył się przy okazji ze swojej decyzji o wprowadzeniu stanu wyjątkowego.
- Są osoby nastawione totalnie. Przyzwyczaiłem się, spuszczam na to zasłonę miłosierdzia. Żal mi tych ludzi. Przykra sytuacja. Najsmutniejsze jest to, że ludzie z zagranicy to widzą - skomentował działania opozycji na pograniczu Andrzej Duda.
Duda o TSUE i Ameryce
Dudę zapytano także o polsko-amerykańskie relacje, które ostatnimi czasy wydają się być nie najlepsze. Rzeczywiście, prezydent przyznał, że obecna administracja USA jest bardziej lewicowa niż nasze władze i trudno znaleźć na tej płaszczyźnie wspólny język.
Co do decyzji TSUE w sprawie kopalni w Turowie głowa państwa wpisała się w narrację rządu, nazywając sędzię, która wydała wyrok na Polskę "jakąś nieodpowiedzialną panią" i oskarżył ją o nieczyste intencje. Zdaniem prezydenta, nie powinniśmy płacić zasądzonych kar. - Trzeba pokazać instytucjom europejskim, że to nie jest taka UE, to której wstępowaliśmy w 2004 r. - skwitował prezydent.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Karol Strasburger został oskarżony o zniesławienie Stana Borysa i jego partnerki
Piotr Kraśko w "Faktach po Faktach" zabrał głos na temat przyznanej koncesji na nadawanie
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Onet