Jarosław Jakimowicz bezczelnie zaatakował senatora. Przekroczył wszelkie granice. "Ty mi dziękuj kanalio"
Potężna burza rozpętała się w piątek nie tylko na polskim niebie, ale i w mediach społecznościowych, a wszystko to za sprawą prezentera TVP Info Jarosława Jakimowicza. Gwiazdor państwowych mediów w szokujących słowach odniósł się do wpisu senatora Wadima Tyszkiewicza, który ostatnio opublikował felieton krytyczny wobec obozu władzy i samego skandalisty. Ten zaś nie wytrzymał ciśnienia i wylał z siebie potok obelg o zabarwieniu rasistowskim.
Jarosław Jakimowicz konsekwentnie dopisuje do listy obrażanych przez siebie osób kolejne nazwiska. Prezenter TVP, nie mając do zaoferowania opinii publicznej zbyt wiele merytorycznego contentu, postanowił uczynić pomysłem na siebie wieczne skandale i w tej kwestii jest bliski osiągnięcia mistrzostwa.
Powodujący szybsze bicie serca wielu Polek w latach 90. były aktor dziś budzi raczej niesmak i odrazę, choć nie wu wszystkich. Widzom TVP, a zwłaszcza prezesowi Kurskiemu, najwyraźniej przypadł do gustu jego nonszalancki styl bycia, w tym mocne uderzanie w oponentów obozu władzy, w którym Jakimowicz dorównuje kroku takim osobowościom jak chociażby Danuta Holecka. Ostatni wpis na Instagramie upadłego celebryty sugeruje nawet, że z uporem maniaka dąży on do detronizacji królowej propagandy, nie biorąc po drodze żadnych jeńców.
Senator Tyszkiewicz krytykuje rząd ws. Odry
Skandal z Jakimowiczem w roli głównej rozpoczął się od wpisu senatora niezależnego Wadima Tyszkiewicza na temat skażenia Odry. Polityk, który przez 20 lat zajmował się rzeką, budując m.in. 14 portów i przystani tylko w woj. lubuskim, w ostrych słowach skrytykował w swoim opublikowanym w serwisie natemat.pl felietonie opieszałość rządzących i podjęte przez nich spóźnione kroki. - Ja Odry tym draniom nie daruję. Nie daruję nie tylko trucicielom, ale też tym, którzy popełnili przestępstwo zaniechania. Na to są paragrafy Kodeksu Karnego - pisał, nazywając dodatkowo Jarosława Kaczyńskiego "satrapą z Nowogrodzkiej" i "szkodnikiem". Komentując zaś topniejące niczym lód w upalny dzień słupki poparcia dla koalicji rządzącej, stwierdził, że koniec PiS jest bliski, mimo iż "suweren wierny prezesowi, jak te śnięte ryby pływające do góry brzuchami, dalej płynie z nurtem tej zatrutej władzy". Wiele winy za taki stan rzeczy przypisał jednocześnie sączącemu się z mediów narodowych jadowi.
Bezczelne słowa byłego aktora
Jedną z bardziej oburzonych wpisem Tyszkiewicza osób okazał się być właśnie Jarosław Jakimowicz, który od czasu zatrudnienia w TVP Info zdążył już tak mocno utożsamić się ze stacją, że wszelkie niepochlebne opinie na jej temat odbiera bardzo personalnie.
W ramach odwetu sięgnął więc po swoją jedyną broń, czyli chamstwo i za pośrednictwem Instagrama odpowiedział w swoim oryginalnym stylu.
- Wadim powiadasz? Panie Wadim, jest jeszcze kolejka prawdziwych drani z KO. Ich ewidentnych wałów jest mega dużo. Się grażdanin (obywatel w języku rosyjskim – red.) nie rwie, bo takie pójście na skróty, jak Wadim uprawia, to w Polsce dente się nazywa –skontrował.
Senator uderza w gwiazdora TVP
To był jednak dopiero początek wymiany "uprzejmości" między panami. Sprowokowany Tyszkiewicz nie miał zamiaru odpuszczać i popełnił kolejny felieton, tym razem poświęcony całkowicie Jakimowiczowi.
Pragnący blichtru i sławy niczym kania dżdżu prezenter TVP byłby z tego faktu pewnie wielce zadowolony, gdyby nie fakt, że w opinii senatora wypadł, delikatnie mówiąc, mało korzystnie.
- Czy warto się zajmować Jarosławem Jakimowiczem, gwiazdą PiS-owskiego, medialnego ścieku? Boli prawda tego upadłego playboya od siedmiu boleści. Argumentów brak, więc zostają insynuacje i inwektywy – ocenił były prezydent Nowej Soli.
W dalszej części polityk dodał również, że po zmianie władzy "takie indywidua będą objęte powszechną infamią" i nawet jeśli nie trafią przed oblicze sądu, to skończą w "społecznym karcerze".
Ostra odpowiedź Jakimowicza. "Będę tu zawsze, żeby nękać takie antypolskie kanalie"
Trafne podsumowanie buldożerów z TVP ostatecznie dotkliwie ubodło Jakimowicza, któremu puściły wszelkie hamulce. W piątek 19 sierpnia na jego profilu na Instagramie ukazał się kolejny wpis, pełen rasistowskich kalumni. - GRAŻDANIN vladimir. Zanim ja zrobił mój wpis to ja popytał kto ty? ZADUFANY , NASTAWIONY NA SIEBIE KABOTYN , KTÓRY ZROBI WSZYSTKO ŻEBY O NIM MÓWIONO ‼️ widzę , że pasuje do ciebie jak ulał czyli nie ma pomyłki (pisownia oryginalna – red.) – stwierdził były aktor, nawiązując w niegrzeczny sposób do pochodzenia urodzonego na Białorusi Tyszkiewicza.
- Ty mi dziękuj kanalio bo piszą o tobie dzięki mnie. Widać , że drażni ciebie w moim życiu to co jest twoim marzeniem no , ale niestety nie dla SABAKI kiełbasa - dodał. Przy okazji pochwalił się również swoim pokaźnym dorobkiem, w tym m.in. apartamentami przy Łazienkach i domem w Hiszpanii oraz nieprzebraną ilością gotówki, dzięki której może do końca życia nie pracować.
Nadmienił też, że właśnie wrócił z Rzymu, a za 3 tygodnie leci na Majorkę, później zaś zwiedzi Karaiby. Na koniec, nieco w kontrze do tego co napisał, stwierdził, że "kocha Polskę" i zwrócił się do Tyszkiewicza z przesłaniem.
- Będę tu zawsze, żeby nękać takie antypolskie kanalie jak ty. Kumasz GRAŻDANIN? - skwitował.
