Tragiczny wypadek podczas rajdu. Nie żyją trzy osoby

Tragedia na rajdzie w Puy-de-Dôme. Auto wypadło z trasy

W sobotę rano, około godziny 10:00, podczas amatorskiego rajdu Rallye de la Fourme d’Ambert w regionie Puy-de-Dôme, samochód rajdowy zjechał z trasy i potrącił grupę widzów stojących przy drodze w gminie Saint‑Just. W wyniku wypadku życie straciło troje mężczyzn: dwaj byli braćmi w wieku 70 i 60 lat, a trzeci – 44-latek, ojciec rodziny – przewieziony do szpitala, zmarł kilka godzin później. Nastolatek lub kierowca rajdowy, 22-letnia kobieta, oraz jej 51-letni pilot odnieśli tylko lekkie obrażenia.

Zawody zostały natychmiast zawieszone, a publiczność poproszona o opuszczenie okolicy zdarzenia. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe — wśród obecnych byli ratownicy psychologiczni, świadkowie zdarzenia otrzymali pomoc.

Widzowie znajdowali się w strefie zakazanej

Francuskie władze podają, że ofiary stały w miejscu nieuprawnionym dla widzów, co może być istotnym elementem postępowania śledczego. Trwa ustalanie przyczyn tragedii i dokumentowanie okoliczności. To nie pierwszy poważny incydent podczas tego rajdu — w ubiegłym roku podczas Rallye de la Fourme zginął steward pomagający po wcześniejszym wypadku. Rajd trwa w różnych formach od ponad 30 lat, a tragiczne wypadki rzucają cień na bezpieczeństwo zawodów.

Francuska prokuratura wystąpiła o wszczęcie postępowania w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Trwa przesłuchiwanie świadków, analiza stref oddzielających obszary dla zawodników i publiczności oraz odtwarzanie przebiegu zdarzenia.

ZOBACZ TAKŻE: Niemieckie media o Grzegorzu Braunie. Niebywałe, co napisali

Śledztwo prokuratorskie. Podejrzenie nieumyślnego spowodowania śmierci

Wypadki z udziałem widzów nie są rzadkością w sportach motorowych — podobne przypadki odnotowano m.in. w Rajdzie Portugalii (1986, trzech zabitych) i rajdzie Safari (1978, wielu ofiar. W Polsce głośna była katastrofa na Rajdzie Dakar, gdzie zginął uczestnik i widz, co skłoniło organizatorów do restrykcji bezpieczeństwa.

Francuscy organizatorzy i władze lokalne zapowiadają rewizję zasad bezpieczeństwa — m.in. wyznaczenie stref widzów, zabezpieczenie tras i szkolenia obsługi imprez. Rodziny ofiar domagają się wyciągnięcia konsekwencji i jasnych standardów ochrony uczestników publiczności. 

W wyniku tragicznego wypadku podczas rajdu Rallye de la Fourme d’Ambert, troje widzów zginęło, a kierowca i pilot odnieśli lekkie obrażenia. Zebranie dowodów i analiza okoliczności wypadku będą miały kluczowe znaczenie dla przebiegu śledztwa o nieumyślne spowodowanie śmierci. Organizatorzy i lokalne władze stanęły teraz przed ważnym wyzwaniem: zapewnić bezpieczeństwo na trasie, by uniknąć podobnych tragedii w przyszłości.