Tragiczny pożar zbudził ludzi w samym środku nocy, słup ognia było widać z daleka. Nie żyje jedna osoba
W nocy ze środy na czwartek (18-19 grudnia) doszło do tragicznego w skutkach pożaru w budynku wielorodzinnym w jednej z polskich miejscowości. Ogień zbudził mieszkańców chwilę przed godz. 2.00. Na miejscu pracowało 11 zastępów strażaków. Niestety po przeszukaniu budynku, mundurowi przekazali tragiczne informacje.
Tragiczny pożar w środku nocy
Ogień wybuchł ok. godz. 1.30 w nocy ze środy na czwartek. Ogromne płomienie, które rozwijały się w błyskawicznym tempie, zbudziły przerażonych mieszkańców, którzy natychmiast zaalarmowali służby. Na miejsce wysłano łącznie aż 11 zastępów straży pożarnej. Niestety pożar okazał się tragiczny w skutkach. Strażacy przekazali informacje.
ZOBACZ: Wichury znowu spustoszą Polskę, zacznie się dzisiaj w nocy. Tutaj będzie najgorzej
Duży zakład zwolni wszystkich. Decyzja zapadła tuż przed Bożym NarodzeniemTragiczny pożar w woj. świętokrzyskim
Pożar wybuchł w środku nocy w budynku wielorodzinnym w Rudzie Malenieckiej w woj. świętokrzyskim. Jak widać na zdjęciach, które opublikowali strażacy, ogień rozwijał się błyskawicznie i bardzo szybko zajął niemal cały dach budynku.
Oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach st. kpt. Marcin Bajur podkreśla, że w momencie dotarcia na miejsce straży pożarnej, cały budynek był już objęty ogniem. Niestety docierają tragiczne informacje.
ZOBACZ: Tragedia podczas interwencji. Policjant zastrzelił 37-latka
Strażacy potwierdzają, jedna osoba nie żyje
Strażacy po przybyciu na miejsce, zdołali jeszcze ewakuować z parteru budynku jedną osobę. Niestety podczas przeszukania domu, dokonali tragicznego odkrycia. Natrafili na zwęglone zwłoki jednej osoby. Na ten moment, nie jest znana tożsamość ofiary.
Wiadomo, że pożar wybuchł na pierwszym piętrze budynku i doprowadził do zawalenia się dachu w połowie.
Przyczyny i szczegółowe okoliczności tej tragedii będzie ustalać w najbliższym czasie policja pod nadzorem prokuratora. Pożar został opanowany przez strażaków o świcie. Ok. godz. 6.30 na miejscu wciąż trwały czynności służb.
ZOBACZ: Babcia zagłodzonej 3,5-latki przerwała milczenie. Ujawniła ciemną prawdę o matce dziewczynki