To on wygrałby obie tury wyborów prezydenckich. Polacy zdecydowali
Im bliżej wyborów prezydenckich, tym więcej pojawia się sondaży wskazujących ewentualnego zwycięzce w wyścigu o fotel głowy państwa. W najnowszym badaniu przeprowadzonym przez pracownie Opinia24 dla "Faktów" TVN i TVN24 pojawiły się zaskakujące wyniki. Polacy wskazali tego samego zwycięzce w pierwszej i drugiej turze.
Wybory zbliżają się wielkimi krokami
Wybory prezydenckie w Polsce odbędą się 18 maja. Ewentualna druga tura dokładnie dwa tygodnie później – 1 czerwca. Aktualnie niemal wszyscy kandydaci prowadzą kampanię wyborczą. Zarówno Rafał Trzaskowski, kandydat KO, popierany przez PiS Karol Nawrocki jak i Sławomir Mentzen z Konfederacji regularnie podróżują po całej Polsce i spotykają się z wyborcami. Ta trójka według wielu badań ma największe szanse w wyścigu po fotel prezydenta. Tymczasem w najnowszym sondażu jeden z nich wychodzi na zdecydowane prowadzenie.
ZOBACZ:
Rozsierdzony Jarosław Kaczyński grzmi po klęsce TV Republika. Padły poważne zarzuty
Rekordowa liczba kandydatów
W piątek, 4 kwietnia o godz. 16:00 minął termin zgłaszania kandydatów, którzy chcą wystartować w tegorocznych wyborach prezydenckich. Musieli oni dostarczyć do siedziby Państwowej Komisji Wyborczej minimum 100 tys. podpisów z poparciem dla swojej kandydatury. Z informacji na stronie PKW wynika, że do walki o urząd głowy państwa zgłosiło się 17 osób. 11 zgłoszeń zostało już przyjętych.
Jako pierwszego PKW zarejestrowała Sławomira Mentzena, kandydata Konfederacji. Polityk poinformował, że zebrał 250 tys. podpisów z poparciem. Niedługo później Komisja zarejestrowała Rafała Trzaskowskiego , który twierdzi, że zdobył przychylność ponad miliona obywateli. Podobną narrację przyjął Karol Nawrocki - 1,3 mln. Z kolei marszałek Sejmu Szymon Hołownia złożył w Państwowej Komisji Wyborczej 400 tys. podpisów.
Część kandydatów została wezwana przez PKW do usunięcia wad w zgłoszeniu w związku z niedostarczeniem wymaganej liczby podpisów. Tego kto ostatecznie wystartuje w wyborach prezydenckich 2025, dowiemy się 28 kwietnia 2025 r., gd
y Państwowa Komisja Wyborcza
opublikuje pełną listę kandydatów dopuszczonych do startu w wyborach. Z kolei tego, kto ma największe szanse w wyborach dowiadujemy się już teraz, za sprawą różnorodnych sondaży. Ten ostatni, przeprowadzony przez pracownie Opinia24 dla "Faktów" TVN i TVN24, wskazuje zaskakujące wyniki.
On wygrałby obie tury wyborów
W wykazie zgłoszonych kandydatów opublikowanym przez PKW jest łącznie 17 nazwisk. Według kolejności zgłoszeń są to:
- Sławomir Mentzen
- Grzegorz Braun
- Rafał Trzaskowski
- Artur Bartoszewicz
- Karol Nawrocki
- Adrian Zanberg
- Szymon Hołownia
- Marek Woch
- Maciek Maciak
- Joanna Senyszyn
- Magdalena Biejat
- Marek Jakubiak
- Dawid Jackiewicz
- Wiesław Lewicki
- Romuald Starosielec
- Paweł Tanajno
- Krzysztof Stanowski
Jest to absolutnie rekordowa liczba kandydatów zarejestrowanych w pierwszej turze elekcji. Dotychczas największy wybór mieliśmy w 1995 r. - zarejestrowano wówczas 13 osób. Z kolei w poprzednich wyborach prezydenckich w roku 2020 roku na liście PKW było 11 kandydatów. Byli to: Andrzej Duda, Rafał Trzaskowski, Szymon Hołownia, Krzysztof Bosak, Władysław Kosiniak-Kamysz, Robert Biedroń, Józef Żółtek, Marek Jakubiak, Paweł Tanajno, Włodzimierz Witkowski i Mariusz Piotrowski.
Zdaniem Polaków jednak tylko jedno nazwisko jest brane pod uwagę w tegorocznych wyborach. Najnowszy sondaż prezydencki pracowni Opinia 24 wskazuje, że w pierwszej turze wyborów najwięcej respondentów poparłoby Rafała Trzaskowskiego z Koalicji Obywatelskiej. Obecny prezydent Warszawy może liczyć na poparcie rzędu 33 proc. Daleko za nim jest popierany przez PiS Karol Nawrocki, z przewidywanym poparciem na poziomie 22 proc. Trzecie miejsce zajmuje natomiast Sławomir Mentzen z Konfederacji, który uzyskał wynik 15 proc.
ZOBACZ: Andrzej Duda przerwał milczenie po decyzji USA. Niesłychane, co powiedział mu Trump
Na kolejnych miejscach są: marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz Adrian Zandberg z partii Razem (5 proc. głosów), europoseł Grzegorz Braun (4 proc.) i Magdalena Biejat z Lewicy (2 proc.)
Sondaż uwzględnił również scenariusz, według którego w drugiej turze znaleźli by się Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki. Wówczas przewaga nadal należałaby do prezydenta stolicy - Trzaskowski zdobyłby 44 proc. głosów, podczas gdy Nawrockiego poparłoby 38 proc. respondentów.
