Całą Polską wstrząsnęły wczorajsze tragiczne doniesienia ze Zgorzelca, gdzie 2-miesięczne niemowlę zmarło zagryzione przez psa. Dziecko trafiło do szpitala, niestety nie przeżyło ataku bulteriera. Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie, a "Fakt" dotarł do sąsiadów rodziny.
Dramatyczne doniesienia ze Zgorzelca. Według informacji portalu Zgorzelec.info, na stacji paliw Lotos, przy ulicy Daszyńskiego eksplodował jeden ze zbiorników z paliwem. Silna eksplozja spowodowała śmierć jednej osoby. Są też informacje o rannych. Na stronie lokalnego portalu pojawiła się szokująca relacja.
W Zgorzelcu (woj. dolnośląskie) w płomieniach stanęła hala magazynowa przy ul. Reymonta. Na razie nie udało się ustalić, co było przyczyną pożaru. Na miejscu pojawiło kilkanaście zastępów straży pożarnej, pogotowie gazowe oraz energetyczne i policja. Trwa akcja dogaszania pożaru.