Doszło do wzruszającego znaleziska w łódzkim oknie życia przy ul. Obywatelskiej 60. Tamtejsze siostry urszulanki odkryły w poniedziałek niemowlę, które ktoś zostawił w specjalnym miejscu. Do maluszka natychmiast zostały wezwane policja oraz pogotowie. Chłopiec miał przy sobie karteczkę.
W sobotę 29 stycznia wczesnym rankiem w oknie życia przy ulicy Hożej odnaleziono nowonarodzone dziecko. Chłopiec otrzymał imię Tomasz i trafił pod opiekę lekarzy ze Szpitala św. Rodziny.Dzwonek do okna życia przy ulicy Hożej w samym centrum Warszawy zadzwonił dziś o godzinie 3:25. Siostry franciszkanki Rodziny Maryi natychmiast pojawiły się na miejscu i odnalazły w nim noworodka płci męskiej. Zaledwie w czwartek do podobnego zdarzenia doszło w Siedlcach.
W czwartek 27 stycznia zadzwonił dzwonek w oknie życia w Siedlcach. W oknie umieszczonym w Domu Dziecka "Pod Kasztanami" znaleziono dziecko, które dopiero niedawno przyszło na świat. Natychmiast trafiło po opiekę lekarzy.W siedleckim oknie życia znaleziono niemowlę. Noworodek został podrzucony przez nieznaną osobę w czwartek po południu. Pozostawione dziecko to najprawdopodobniej dziewczynka.- Zgłoszenie otrzymaliśmy tuż przed godziną 16. Na miejsce przybyli policjanci, jednak nie ujawnili żadnych śladów mogących świadczyć o tym, że doszło do jakiegokolwiek przestępstwa - przekazała w rozmowie z RDC Małgorzata Mazurek, rzeczniczka prasowa siedleckiej komendy.
Do bezprecedensowej sytuacji doszło w Bielsku-Białej. Ktoś ukradł z bożonarodzeniowej szopki figurę dzieciątka Jezus naturalnych rozmiarów. Kilka dni później została ona odnaleziona w oknie życia. Ciężko określić co kierowało złodziejem, jeśli w istocie to właśnie on odniósł figurę. Należy jednak przypuszczać, że grabieżcę poruszyły wyrzuty sumienia. Skradziona figura Do zadziwiającego incydentu doszło we wtorek. Na starówce w Bielsku-Białej, tak jak co roku, wystawiona została tradycyjna szopka z figurami naturalnej wielkości, przedstawiającymi Świętą Rodzinę. Nieoczekiwanie mieszkańcy miasta zauważyli, że ze świątecznej wystawy zniknęła jedna z postaci. O kradzieży powiadomił na swojej stronie Urząd Miasta w Bielsku-Białej. "Zabrali Jezuska" - napisano w tytule artykułu informującego o incydencie. Pozostała część artykułu pod materiałem wideoSprawą zajęły się służby, które zabezpieczyły monitoring z okolic miejsca zdarzenia. Urząd zaapelował jednak do potencjalnego złodzieja o opamiętanie się i zwrócenie figury. Nikt nie robił sobie jednak wielkich nadziei na to, że Dzieciątko powróci. Niemałym zaskoczeniem okazała się zatem informacja, która obiegła lokalne media w piątek. Z wiadomości opublikowanej na stronie Urzędu Miasta wynika, że Jezus został odnaleziony w niemalże nienaruszonym stanie. Wcześniej o jego zwrócenie apelował Wiesław Maj, naczelnik Wydziału Gospodarki Miejskiej Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej. Mieszkańcy byli zdziwieni, że udało się sprowadzić Jezuska z powrotem. Tym bardziej, że trafił on... do tutejszego okna życia. Złodziej zwrócił go anonimowo.Święta Rodzina jest już w komplecie od poranka 7 stycznia. Z pewnością ta historia zostanie z mieszkańcami na dłużej, podobnie jak nagłe nawrócenie złodzieja. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:RMF FM: bunt w PiS. Premier może stracić stanowiskoKaczyński potwierdza zakup Pegasusa. "Afera z niczego"Inflacja bije kolejne rekordy. GUS podał daneźródło: Goniec
W minioną niedzielę siostry elżbietanki z Ostrowa Wielkopolskiego zostały zaalarmowane o pozostawieniu dziecka w tamtejszym oknie życia. Chłopiec trafił do szpitala i przeszedł wstępne badania, a zakonnice, zgodnie z prawem, zgłosiły sprawę policji, która podejmie teraz próbę odnalezienia matki noworodka.Zaledwie kilka dni temu informowaliśmy o nowonarodzonej dziewczynce, którą znaleziono w oknie życia w Piotrkowie Trybunalskim. Wiadomość o odnalezieniu chłopca w oknie życia w Ostrowie Wielkopolskim przekazała za pomocą Facebooka prezydent miasta, Beata Klimek. Dziecko trafiło na oddział neonatologiczny tutejszego szpitala.- To musiała być trudna decyzja, ale myślę, że wymagała również sporo odwagi. Dziecko przebywa w ostrowskim szpitalu na oddziale neonatologicznym i co najważniejsze - jest bezpieczne - przekazała na Facebooku prezydent miasta Beata Klimek.