Patrycja Widera nie żyje. Media obiegła niespodziewana wiadomość o śmierci polskiej celebrytki, która kilka godzin przed tragedią zapewniała w mediach społecznościowych o swoim dobrym samopoczuciu. Influencerka ma za sobą udział w popularnych programach TVN. Miała przed sobą całe życie.
Do tragicznego w skutkach wypadku drogowego doszło w środę 8 listopada w Mąchocicach Kapitulnych (woj. świętokrzyskie). Nie żyje jedna osoba, a dwie zostały poważnie ranne. Lądował śmigłowiec LPR.
Grzegorz Borys został odnaleziony martwy w poniedziałek 6 listopada po trwającej ponad 18 dni akcji poszukiwawczej. Ciało mężczyzny wyłowiono ze zbiornika wodnego Lepusz. Prokuratura przekazała, że przyczyną śmierci było utonięcie. W mediach pojawia się jednak mnóstwo spekulacji. - On nie miał planu na przeżycie - uważa w rozmowie z Newsweekiem Marcin Samsel, ekspert ds. bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego.
Do tragicznego wypadku drogowego doszło 6 listopada na drodze ekspresowej S52 w miejscowości Łączka niedaleko Cieszyna (woj. śląskie). Na miejscu pojawiły się wszystkie służby, lądował także śmigłowiec LPR. Niestety pomimo reanimacji zmarł mężczyzna, pracownik służby drogowej. To nie był jedyny tego dnia wypadek w tym regionie.
Pogrążona w żałobie Hanna Śleszyńska zamieściła w sieci wpis, w którym dała wyraz smutkowi, który aktualnie jej towarzyszy. Obok ponurych wieści o śmierci nie przeszedł obojętnie także Piotr Gąsowski. Kogo pożegnali?
Grzegorz Borys został odnaleziony martwy przez służby 6 listopada w poniedziałek. Ciało poszukiwanego od 20 października mężczyzny wyłowiono ze zbiornika wodnego Lepusz, niedaleko miejsca, gdzie doszło do tragedii. Prokuratura podała wyniki sekcji zwłok, jednak te budzą kontrowersje wśród wielu ludzi. Dlaczego?
Grzegorz Borys nie żyje. Według przedstawionych przez prokuraturę informacji, mężczyzna utonął w zbiorniku Lepusz, choć na jego ciele ujawniono też rany charakterystyczne dla osoby chcącej popełnić samobójstwo. W wersję tę nie wierzy jednak znany kryminolog dr Paweł Moczydłowski. - Cała sprawa śmierdzi - uważa.
Grzegorz Borys nie jest już najbardziej poszukiwaną osobą w Polsce. Ciało 44-latka znaleziono w zbiorniku wodnym Lepusz po 18 dniach szeroko zakrojonej obławy. Mimo tego, sprawa nie jest zamknięta, a co więcej, pojawiają się w niej nowe znaki zapytania dotyczące okoliczności śmierci żołnierza. Na temat możliwych scenariuszy wypowiedział się niekwestionowany ekspert i były policjant Dariusz Loranty.
Nie żyje 35-letni aktor znany był głównie z ról dziecięcych i występów w serialu "CSI: Kryminalne zagadki Miami". Mężczyzna został znaleziony martwy w domu przeznaczonym dla osób chcących żyć w trzeźwości.
Grzegorz Borys nie żyje, ciało poszukiwanego 44-latka wyłowiono w poniedziałek ze zbiornika wodnego Lepusz w Gdyni. To jednak nie koniec sprawy zabójstwa 6-letniego Olusia, o które podejrzewany był mężczyzna. Dziennikarze trójmiejskiej “Gazety Wyborczej" ujawnili, że tuż przed tragedią Grzegorz Borys miał wysyłać niepokojące SMS-y do swojej mamy. Ich treść przeraża.
Poszukiwania Grzegorza Borysa, podejrzanego o zabicie swojego 6-letniego syna, dobiegły końca, a zwłoki 44-latka wyłowiono ze zbiornika wodnego na mokradłach w okolicy rozlewiska Lepusz. Wstrząsająca sprawa wciąż nie daje jednak spokoju okolicznym mieszkańcom. Pojawiły się głosy, że w dniu zabójstwa chłopca na terenie osiedla sąsiedzi rodziny dostrzegli tajemniczy pojazd. Wielu zastanawia się, czy ma to związek ze sprawą?
Strażak-nurek Bartosz Błyskal zginął podczas obławy za Grzegorzem Borysem, podejrzanym o zabójstwo swojego 6-letniego syna, Olusia. W środę, 8 listopada odbędzie się pogrzeb młodego sekcyjnego. Tuż przed uroczystością rodzina zaapelowała do żałobników.
To już koniec trwających ponad dwa tygodnie poszukiwań Grzegorza Borysa. Zwłoki mężczyzny odnalezione zostały w poniedziałek (6 listopada) w zbiorniku wodnym Lepusz nieopodal gdyńskiego Fikakowa. Teraz z kolei dziennikarze Wirtualnej Polski nieoficjalnie przekazują nowe, zaskakujące informacje dotyczące potencjalnej przyczyny śmierci 44-latka. Czy potwierdzi się jedna z hipotez, mówiąca o samobójstwie?
Każdy z nas w inny sposób przeżywa żałobę, ale wiele osób przez długi czas nie potrafi np. pozbyć się rzeczy po zmarłym bliskim. Jedna z internautek miała właśnie taki problem, dlatego z prośbą o pomoc zgłosiła się do popularnego na TikToku ks. Sebastiana Picura. Kapłan pospieszył z odpowiedzią i wyjaśnił, co zrobić z przedmiotami należącymi do osoby, której już nie ma pośród nas. Duchowny nie wahał się ani sekundy i przedstawił jasne stanowisko.
Właśnie przekazano dramatyczne wieści z polskiego show-biznesu. W nocy z 6 na 7 listopada 2023 roku zmarł jeden z najwybitniejszych artystów rodzimej sceny kabaretowej. Informację na temat śmierci swojego przyjaciela przekazał Zenon Laskowik.
Grzegorz Borys nie żyje - taką informację 6 listopada oficjalnie przekazała prokuratura. To koniec poszukiwań 44-letniego żołnierza, podejrzewanego o zabójstwo swojego 6-letniego syna. Co było przyczyną jego śmierci? Pojawiły się pierwsze nieoficjalne przypuszczenia.
Wieliczka. Na budowie pod Krakowem przewrócił się dźwig budowlany. Maszyna wbiła się w kontener pracowniczy, w którym przebywały trzy osoby. Pomieszczenie stało się dla nich pułapką. Służby potwierdziły ofiarę śmiertelną.
Do tragedii doszło w Halloween. W wypadku samochodowym śmierć poniósł gwiazdor, którego można było podziwiać w wielu kasowych produkcjach. Wraz z nim odeszły jego dzieci, a najmłodsze z nich niedawno przyszło na świat. Jak doszło do tej katastrofy? Szczegóły łamią serce.
Poszukiwania Grzegorza Borysa zakończone, to już pewne. Prokuratura w Gdańsku tuż po godzinie 13 w poniedziałek 6 listopada opublikowała oficjalny komunikat na temat tożsamości osoby znalezionej na terenie mokradeł nieopodal zbiornika Lepusz.
Nieoficjalne: znaleziono ciało Grzegorza Borysa. Do informacji na temat przełomu w poszukiwaniach 44-latka dotarła Gazeta Wyborcza.
W mediach pojawiła się niesamowicie przykra informacja, która zdecydowanie zasmuci świat polskiego teatru — nie żyje znana aktorka teatralna. Przez kilkadziesiąt lat była związana z Teatrem Dramatycznym w Płocku. Pracowała w nim niemal nie do ostatnich chwil.
Pięć osób, w tym dwoje dzieci nie żyje – to tragiczny skutek wypadku, w którym rozpędzone bmw wjechało w ogródek piwny jednego z hoteli. Policja ustala, czy faktycznie był to wypadek, czy może celowe działanie kierowcy. Mieszkańcy i świadkowie zdarzenia są wstrząśnięci.
Awionetka z ratownikami medycznymi na pokładzie miała lada moment wylądować, gdy doszło do tragedii. Maszyna w pewnej chwili wykonała nagły zwrot i runęła na ziemię, w górskim terenie. Nie przeżył żaden z pasażerów. Świadkowie relacjonują dramatyczny przebieg katastrofy. Pojawiło się nagranie z miejsca wypadku.
Poszukiwania Kajetana Stanocha zakończone. Od 14 sierpnia rodzina nie wiedziała, gdzie znajduje się 24-letni mężczyzna. Ślad prowadził nad jezioro Wolfgangsee w Austrii. Do pomocy zaangażowanego najlepszego płetwonurka w Polsce. W sobotę (04.11) przekazał on najgorsze z możliwych wiadomości.
Edward Żentara zmarł 25 maja 2011 roku w Tarnowie w wieku zaledwie 55 lat. Tragiczne okoliczności śmierci oraz wcześniejsze wydarzenia z jego życia nie pozostawiają wątpliwości, że bardzo cierpiał. Co dokładnie się stało?
Na ukraińskim froncie zginął Polak. 49-letni ochotnik walczył z Rosjanami w wojnie w Ukrainie, ale od pewnego czasu przebywał w szpitalu w Charkowie, gdzie walczył o życie. W sobotę (04.11) ziścił się najczarniejszy scenariusz. Tragiczne wieści o Macieju Bednarskim przekazała dziennikarka Karolina Baca-Pogorzelska.
To była tragedia, jakiej bydgoszczanie nie zapomną jeszcze przez długi czas. Grzegorz był pełnym pasji ratownikiem medycznym, który nikomu nie odmawiał pomocy. Niestety, jego trwające zaledwie 31 lat życie przerwał dramatyczny wypadek na motorze. Medycy byli bezradni, a rodzina mężczyzny pogrążyła się w żałobie. Niedawno minęły równo trzy lata od makabrycznych zdarzeń.
Dramatyczne doniesienia z Torzymia w woj. lubuskim. Nie żyje 50-letnia kobieta, która została potrącona przez ciężarówkę. Do wypadku doszło podczas cofania samochodu. Sprawę badają policja i prokuratura.