Krzysztof Antkowiak był gwiazdą muzyki lat 80. Karierę rozpoczął jeszcze jako nastolatek, co popchnęło go w szpony nałogu. Dzięki modlitwie udało mu się powrócić na dobrą drogę.
Rozstanie Shakiry i Gerarda Pique odbiło się szerokim echem w mediach na całym świecie. Kilka dni temu piosenkarka ponownie podgrzała atmosferę wydając piosenkę, w której nie przebiera w słowach na temat romansu byłego partnera. Oberwało się również matce piłkarza, której Shakira najwidoczniej również ma dosyć.
W jednej z amerykańskich restauracji doszło ostatnio do nietypowej sytuacji. Britney Spears urządziła w lokalu awanturę, a świadkowie nagrali całe zdarzenie. Księżniczka popu bełkotała i mówiła w niezrozumiałym języku.
Janusz Laskowski obchodził niedawno swoje 77. urodziny. Z tej okazji opublikował na Facebooku wzruszający wpis. Fani muzyka zasypali go urodzinowymi życzeniami.
Nie żyje Fred White, perkusista Earth, Wind & Fire. Muzyk zmarł w wieku 67 lat, jego ciało znaleziono o poranku 1 stycznia. Przyczyna śmierci nie jest zmiana. O zgonie poinformował brat zmarłego w mediach społecznościowych.
Grzegorz Ciechowski odszedł 21 lat temu, pozostawiając w ogromnym żalu czworo dzieci. Dziś jego najstarsza córka wspomina go w mediach społecznościowych. Weronika Ciechowska opublikowała na Instagramie wzruszający wpis.
Gwiazda zespołu "Tercet egzotyczny" - Izabela Skrybant-Dziewiątkowska trzy lata temu przegrała walkę z rakiem trzustki. Przed śmiercią podzieliła majątek między córki i przekazała im swoją ostatnią wolę.
Zespół cieszył się ogromną popularnością wśród słuchaczy zarówno w Polsce, jak i poza granicami kraju. Często występowali w Związku Radzieckim, ale niestety uniemożliwiono im koncertowanie w Ameryce, gdzie mieli pokaźne grono fanów wśród rodaków. - Odsuwano nas od wyjazdów do USA, wysyłając tam zespoły, które miały układy w Pagarcie. Nie było możliwości wyjazdu bez zgody Pagartu - wspomniał Andrzej Zieliński w Wideotece dorosłego człowieka.Andrzej Zieliński - założyciel zespołu Skaldowie lata temu przeprowadził się za ocean, niemal całkowicie tracąc kontakt ze swoimi dziećmi. Ich relacja uległa poprawie dopiero po interwencji żony muzyka, dla której zdecydował się wrócić do ojczyzny.Skaldowie to zespół, który w latach 60. i 70. ubiegłego wieku podbijał krajowe listy przebojów. Starsze pokolenie z pewnością doskonale pamięta przeboje, takie jak "Prześliczna wiolonczelistka", czy "Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał", które były wówczas nieodłącznym elementem wielu prywatek. Założycielem grupy był Andrzej Zieliński - niezwykle utalentowany wokalista, pianista i kompozytor, który nie tylko napisał znaczną część tekstów do utworów zespołu, ale również stworzył prawdziwe hity dla innych gwiazd. Jego przeboje znalazły się w repertuarach legend polskiej muzyki, takich jak Maryla Rodowicz, Stan Borys, czy Irena Jarocka.
Sława Przybylska to osiemdziesięciodziewięcioletnia artystka estradowa, która nie zamierza szybko zakończyć swojej wokalnej kariery. Zarabia koncertując, ponieważ z niskiej emerytury nie wystarczyłoby jej na pokrycie kosztów życia. Z tym problemem boryka się wielu nobliwych twórców, którzy przez całe życie nie pracowali „na etacie”. W związku z tym emerytury, które przelewa im ZUS, są naprawdę niskie.
Grzegorz Markowski w ubiegłym roku postanowił nieco bardziej zadbać o własne zdrowie i zrezygnował z udziału w zespole Perfect. Tak samo zrobili pozostali członkowie grupy, a także, nieco wcześniej, Piotr Szkudelski. Polskie media obiegła wiadomość o śmierci perkusisty. Na ten temat postanowił wypowiedzieć się lider zespołu znanego z przeboju „Nie płacz, Ewka”. Grzegorz Markowski nie ukrywał, jak bolesna jest to strata. Piotr Szkudelski zmarł w poniedziałek rano, w swoim domu. O jego niespodziewanej i zdecydowanie przedwczesnej śmierci poinformowała pogrążona w smutku rodzina. Aktualnie nie są znane przyczyny śmierci artysty. O Piotrze Szkudelskim można powiedzieć, że był niezwykle stabilny zawodowo. Przez 40 lat, od 1980 do 2020 roku, pełnił on funkcję perkusisty w zespole Perfect. Był on jedynym członkiem grupy, który łączył ze sobą wszystkie jej składy na przestrzeni wieloletniej działalności.Niestety, w ostatnich latach pracy, Szkudelskiego musieli zastępować młodsi koledzy „po fachu”, Sławomir Puchała oraz Krzysztof Patocki. To oni stawali się chwilową częścią zespołu podczas koncertów w całej Polsce.
Ewa Demarczyk zmarła 14 sierpnia 2020 roku, w wieku 79 lat. Do niespodziewanego zgonu doszło w jej mieszkaniu w Krakowie. Planowała ślub ze swoim partnerem, Pawłem Rynkiewiczem, który był jej życiowym towarzyszem od 39 lat. Niestety, zamiast ceremonii ślubnej, odbył się pogrzeb artystki. Jej partner zdradził, co sądzi na temat projektu nowego nagrobku piosenkarki, jaki powstaje na Cmentarzu Rakowickim z inicjatywy jej siostry.Ewa Demarczyk była nazywana „Czarnym Aniołem” polskiej sceny muzycznej. Wytrawni słuchacze do dziś słuchają jej głosu w takich utworach, jak „Karuzela z Madonnami”, „Rebeka”, czy „Grande Valse Brilliante”. Utalentowana artystka planowała ślub z partnerem, z którym była przez 39 ostatnich lat swojego życia. Ewa Demarczyk nie myślała o śmierci, nie zostawiła żadnego testamentu, a zgromadzony przez nią majątek przypadł w udziale siostrze. Za jej życia rodzeństwo nie utrzymywało ze sobą kontaktów.Doszło do sporu siostry z ukochanym Demarczyk. Jego tematem jest dom w Wieliczce, którego współwłaścicielem jest Rynkiewicz. Niestety, nie udało im się dojść do porozumienia i wystąpili na drogę sądową.– Jestem właścicielem części domu, co zostało zapisane w księgach wieczystych. Ewa i ja byliśmy niezależnymi właścicielami swoich części domu. Spadkobiercą części zapisanej w księgach wieczystych na Ewę jest jej siostra, Lucyna. Nie interesuje mnie to, co zrobi z majątkiem Ewy – tak o sprawie opowiadał Paweł Rynkiewicz w „Gazecie Wyborczej”.
Niezwykłe wydarzenia na koncercie Harry'ego Stylesa w Krakowie. Muzyk związany niegdyś z boysbandem "One Direction" niespodziewanie przerwał koncert i zaapelował do tłumu fanów.
Znacie hity „Chodź, pomaluj mój świat” i „Windą do nieba”? Piosenkarką, która wykonała te piosenki jest Elżbieta Dmoch. Postać, która wiele lat temu wycofała się z życia publicznego. Jak potoczyły się jej losy?
Tommy Morgan nie żyje. Choć legendarny muzyk zmarł pod koniec czerwca, informacje o jego odejściu dotarły do mediów dopiero teraz. Artysta ma na swoim koncie tysiące nagrań, wiele z nich pojawiło się w kultowych filmach. Śmierć Tommiego Morgana wstrząsnęła melomanami na całym świecie. Muzyk współpracował z całą plejadą gwiazd - od Elvisa Presleya, przez Beach Boys aż po Barbrę Streisand. Tommy Morgan nie żyje Dźwięk jego harmonijki hipnotyzował i wbijał w fotel. Posługiwał się instrumentem jak prawdziwy wirtuoz, a muzykę kochał jak najpiękniejszą kobietę. Swoim talentem cieszył słuchaczy na całym świecie przez ponad 60 lat. W wieku 90 lat zmarł Tommy Morgan, wybitny harmonijkarz, współpracujący z największymi legendami amerykańskiej sceny. Partnerował m.in. Elvisowi Presleyowi, Dolly Parton, The Carpenters, Beach Boys, czy Barbrze Streisand. Swoją karierę zaczynał jeszcze jako nastolatek. Zakłada się, że do zakończenia swojej kariery w 2013 r. wziął udział w ponad 7 tys. sesji nagraniowych. Gdy odchodzi artysta... Niewielu kinomanów zdaje sobie sprawę z tego, że w ich ulubionych filmach pojawiała się muzyka grana przez Tommiego Morgana. Twórczością artysty możemy zachwycać się w aż ponad 500 produkcjach. Najważniejsze z nich to niewątpliwie "Tańczący z wilkami" i "Butch Cassidy i Sundance Kid", ale harmonijkę gwiazdora usłyszymy również w "Ciekawym przypadku Benjamina Buttona", czy "Skazanych na Shawshank". Tommy Morgan skomponował również muzykę do motywów przewodnich cieszących się popularnością na całym świecie seriali - "Buffy: Postrach wampirów", "Maverick", czy "Roots". Dziewięć lat temu z powodu udaru artysta zadecydował o zakończeniu swojej muzycznej drogi. W tym roku zdążył jeszcze wydać swoją autobiografię, zatytułowaną "You Made How Much for Doing What?". Artykuły polecane przez Goniec.pl:Kim jest żona Tomasza Wolnego? Ukochaną prowadzącego „Pytanie na śniadanie” zna wielu Polaków, też pracuje w telewizjiIda Nowakowska w zupełnie nowej roli. Mianowano ją Ambasadorem Korpusu SolidarnościMiss Supranational 2022. Agata Wdowiak reprezentantką Polski. Kim jest? Co wiemy o Miss Polski 2021?Źródło: wp.pl
Jurij Szatunow nie żyje, rosyjski piosenkarz zmarł 23 czerwca 2022 roku w wieku 46 lat. Wokalista, znany z grupy Łaskowyj Maj, zasłynął w Polsce swoim przebojem pt. "Biełyje rozy". Rosyjskie media podają, że przyczyną śmierci był atak serca. - Dziś w nocy w karetce zatrzymało się serce Jurija - potwierdził rzecznik Szatunowa Arkadij Kudriaszow w rozmowie z agencją TASS. Z cytowanych źródeł medycznych wynika, że Jurij Szatunow zmarł w szpitalu Domodiedowo w obwodzie moskiewskim z powodu ataku serca.
Paweł i Łukasz Golcowie należą do grona najbardziej znanych polskich bliźniaków. Pomimo upływu lat muzycy, tworzący rodzinny zespół Golec uOrkiestra, są niemal nie do rozróżnienia, co potwierdziła żona Łukasza Golca. Edyta Golec przyznała, że do dzisiaj zdarza jej się pomylić męża ze szwagrem.Edyta i Łukasz Golcowie poznali się w liceum, a małżeństwem są już od przeszło 20 lat. Para wspólnie wychowuje troje dzieci: 18-letniego Bartosza, 16-letnią Antoninę i 14-letniego Piotra. Golcowie strzegą jednak prywatności i raczej unikają pokazywania dzieci w mediach.
Zenon Martyniuk wraz z zespołem Akcent od lat króluje na scenie disco polo i cieszy się ogromną sympatią fanów. Okazuje się, że za występ popularnej grupy trzeba słono zapłacić. Na jaw wyszło, ile za koncert liczy sobie "król disco polo".Zespół Akcent powstał w 1989 roku z inicjatywy Zenka Martyniuka i Mariusza Anikieja. Grupa szybko zdobyła ogromną popularność i do dzisiaj cieszy się wielką sympatią miłośników disco polo.W ostatnich latach Zenon Martyniuk stał się jednak znany także wśród miłośników innych gatunków muzycznych. Wszystko za sprawą regularnych występów na antenie Telewizji Polskiej, które zawdzięcza z kolei prezesowi TVP, Jackowi Kurskiemu.
W miniony weekend na stadionie w Gdańsku Dawid Podsiadło dał koncert, na który jego fani cierpliwie czekali od dwóch lat. W trakcie jednego z utworów wokalista nagle przerwał swój występ. Pod sceną doszło do niebezpiecznego incydentu.Koncert Dawida Podsiadło na stadionie w Gdańsku miał odbyć się na początku czerwca w 2020 roku, jedna z powodu szalejącej pandemii koronawirusa wydarzenie zostało przełożone na inny termin. Widowisko udało się zorganizować dopiero dwa lata później, a obiekt zapełnił się po brzegi stęsknionymi za artystą fanami.Dawid Podsiadło nie zawiódł oczekiwań swoich wielbicieli i wraz ze swoim zespołem przygotował niezwykłe widowisko. Na stadionie nie zabrakło także gościnnych występów z innymi czołowymi gwiazdami polskiej muzyki, jak m.in. Sanah, Taco Hemingway czy Krzysztof Zalewski.
Nie żyje Andy "Fletch" Fletcher, członek legendarnej grupy Depeche Mode. Z zespołem związany był od 40 lat i należał do wąskiego grona multiinstrumentalistów. Przyjaciele muzyka z zespołu zaapelowali do fanów.Depeche Mode pożegnało się z Fletcherem na swoim profilu na Facebooku. Zespół z czułością pisał o swoim byłym członku.
Nie żyje Maciej Wacław, wokalista i gitarzysta zespołu Schizma. W najbliższych kręgach określany był jako SchizMaciek. Współtworzył scenę punkową i hardcore'ową w Bydgoszczy, znany był jednak w całej Polsce. Miał zaledwie 51 lat. O śmierci kolegi z zespołu poinformowali członkowie grupy Schizma. Nie podano jednak dokładnej przyczyny śmierci 51-letniego muzyka, ani terminu jego pogrzebu.
Fatalne wieści ze świata muzyki. W środę, 18 maja, zmarł Bob Neuwirth. Amerykański wokalista był bliskim przyjacielem Boba Dylana i współautorem takich klasycznych hitów jak „Mercedes-Benz” Janis Joplin. Odszedł w wieku 82 lat.Bob Neuwirth nie żyje. Muzyk był wokalistą, autorem piosenek i producentem muzycznym. Artysta pełnił jedną z głównych ról na scenie folkowej Cambridge we wczesnych latach 60. Przyjaźnił się z Bobem Dylanem, z którym zagrał w filmie dokumentalnym „Don't Look Back". Neuwirth był również tour managerem artysty.O śmierci artysty poinformowała jego partnerka, Paula Batson. Przyczyną śmierci wokalisty była niewydolność serca. Bob Neuwirth zmarł 18 maja 2022 roku w Santa Monica w Kalifornii w wieku 82 lat.
Bernard Wright nie żyje. Informację tę potwierdził gitarzysta i były lider zespołu Jamaica Boys, Billy „Spaceman” Patterson. Wright zmarł w czwartek, 19 maja. Przyczyna śmierci artysty nie została ujawniona.
Nie żyje Jerzy "Szela" Stankiewicz, polski wokalista związany artystycznie z bluesowym zespołem Teksasy. Informacje o śmierci 60-letniego muzyka potwierdzili jego przyjaciele z grupy, a publicznie pożegnali go m.in. bracia Cugowscy.W minioną niedzielę Jerzy "Szela" Stankiewicz skończył 60 lat. Wokalista odszedł zaledwie kilka dni po urodzinowym koncercie, a informacja o jego śmierci wstrząsnęła zarówno fanami, jak i bliskimi.
Elżbieta Dmoch z zespołu 2 plus 1 zaskoczyła swoich fanów po latach milczenia. Gwiazda, która już dawno temu wycofała się z życia publicznego, napisała niedawno list do wielbicieli swojego talentu. Jego treść trafiła do sieci.Zespół 2 plus 1 tworzyli Janusz Kruk, Elżbieta Dmoch i Andrzej Rybiński. Grupa miała na swoim koncie kilka wielkich przebojów, które do dziś pozostały w pamięci Polaków. Muzycy byli autorami takich hitów, jak: "Windą do nieba", "Chodź, pomaluj mój świat" czy "Iść w stronę słońca".Janusz Kruk i Elżbieta Dmoch pobrali się w 1973 roku, jednak po kilku latach muzyk zostawił żonę dla młodszej kochanki. Artysta był jednak wielką miłością wokalistki, która bardzo przeżyła jego nagłą śmierci w 1992 roku. Po tej tragedii gwiazda zespołu 2 plus 1 wycofała się z życia publicznego i wyjechała z Warszawy.
Przedstawiciele Polskiego Radia poinformowali o śmierci cenionego kompozytora, aranżera i pianisty, Andrzeja Korzyńskiego. Twórca wielu polskich przebojów odszedł w wieku 82 lat.Andrzej Korzyński, tworzący również pod pseudonimem Andrzej Spol, był autorem m.in. postaci Franka Kimono, a także takich hitów, jak "Meluzyna", "Mydełko Fa", "Żółte kalendarze", "Szparka Sekretarka". Informacja o śmierci kompozytora pojawia się na profilach społecznościowych należących do Polskiego Radia.- Dotarła do nas bardzo przykra wiadomość o śmierci Andrzeja Korzyńskiego. Kompozytor miał 82 lata - przekazano na twitterowym koncie radiowej Trójki.
Odszedł Tom Parker, członek brytyjsko-irlandzkiego boysbandu The Wanted. Informacje o śmierci 33-letniego muzyka potwierdziła jego żona, Kelsey Hardwick. Trzy lata temu u piosenkarza zdiagnozowano nieoperacyjnego glejaka mózgu. 33-letni wokalista zmarł 30 marca 2022 roku po długiej walce z nowotworem. Zmagał się z nieoperacyjnym glejakiem mózgu czwartego stopnia. Żona piosenkarza potwierdziła smutne doniesienia.- Z ciężkim sercem potwierdzam, że Tom zmarł dzisiaj, mając przy sobie całą rodzinę. Nasze serca są złamane. Tom był centrum naszego świata i nie potrafimy sobie wyobrazić życia bez jego zaraźliwego śmiechu i energicznej osobowości - napisała żona muzyka.
Odszedł znany wokalista i kompozytor country, Jeff Carson. Informację o śmierci artysty potwierdził jego menadżer. 58-letni gwiazdor zmarł w szpitalu, do którego trafił po zawale serca.Fani country pogrążyli się w głębokiej żałobie z powodu śmierci Jeffa Carsona. 58-letni muzyk doznał zawału serca i w ciężkim stanie trafił do jednego ze szpitali w Tennessee w Stanach Zjednoczonych. Odszedł w minioną sobotę, 26 marca 2022 roku.
Ukraiński wokalista Andrij Chływniuk opublikował w sieci zdjęcia obrażeń twarzy, które odniósł kilka dni temu w walkach pod Kijowem. Frontman zespołu BoomBox zwrócił się do swoich rosyjskich fanów.Po wybuchu wojny w swoim kraju Andrij Chływniuk zamienił mikrofon na karabin i stanął do walki z rosyjskim najeźdźcą. Artysta od kilku tygodni publikuje w mediach społecznościowych zdjęcia w mundurze i z bronią w ręku oraz zachęca współobywateli do stawiania oporu wojskom Władimira Putina.