Od dłuższego czasu nie milkły plotki dotyczące dalszego prowadzenia “Postaw na milion” przez Łukasza Nowickiego. Prezenter jakiś czas temu rozstał się z programem “Pytanie na Śniadanie” co wywołało lawinę spekulacji. Teraz postanowił jednak rozwiać wszelkie wątpliwości. Oto co napisał w swoich mediach społecznościowych.
Łukasz Nowicki znany jest jako aktor i prezenter telewizyjny. Musi więc łączyć te dwie rzeczy, co często może być dla niego trudne. Od zawsze kojarzony jest z TVP, a głównie z programem “Postaw na milion”. Do tego dochodzą jeszcze spektakle i role w różnych produkcjach. W ostatnich dniach gwiazdor dodał zdjęcie ze szpitala. Co się stało?
Gdy w grudniu 2022 roku media obiegła informacja o śmierci znakomitego aktora Jana Nowickiego, fani artysty niemal wstrzymali oddech. Jego śmierć była ciosem nie tylko dla jego miłośników, lecz przede wszystkim najbliższych gwiazdy. Okazuje się jednak, że Jan Nowicki nigdy nie był idealnym ojcem, a jego syn, Łukasz Nowicki, nie kryje żalu do niego. Co się wydarzyło w ich rodzinie?
Zmiany, które obecnie występują w telewizji i co rusz zaskakują telewidzów, nie omijają także TVP. Tym razem pewną transformację przejdzie teleturniej “Postaw na milion” prowadzony przez Łukasza Nowickiego. Czego możemy się spodziewać po tych modyfikacjach?
Łukasz Nowicki po kilkunastu latach pracy postanowił odejść z “Pytania na śniadanie”. Nic jednak nie wskazuje na to, żeby miał się teraz nudzić. Prezenter nie zrezygnował z pracy w telewizji, ale zdecydował, że potrzebuje się także skupić na innych obszarach życia. Wygląda na to, że jednym z nich jest biznes w Albanii, który aktor rozkręca wspólnie z żoną. W sieci możemy zobaczyć zdjęcia dwóch apartamentowców oferowanych na wynajem przez małżeństwo. Widoki zapierają dech w piersiach.
Nie milkną echa po zakończeniu współpracy Łukasza Nowickiego z programem “Pytanie na śniadanie”. W mediach pojawiła się ostatnio informacja, kto może go zastąpić. To popularny prezenter z ogromnym doświadczeniem.
Ostatnio Łukasz Nowicki ogłosił, że odchodzi z “Pytania na śniadanie”. 29 czerwca prezenter pojawił się w programie po raz ostatni. Ekipa przygotowała dla dziennikarza wyjątkowe pożegnanie. To niezapomniany odcinek pełen emocji i wzruszeń.
Marzena Rogalska skomentowała decyzję Łukasza Nowickiego o rezygnacji z pracy w "Pytaniu na śniadanie". Uznała, że to znakomita okazja również do podzielenia się z internautami anegdotą dotyczącą ich wspólnej pracy w "śniadaniówce" TVP. Marzena Rogalska zdradziła, jak na planie traktował ją Łukasz Nowicki.
Łukasz Nowicki po 13 latach postanowił zrezygnować z pracy w "Pytaniu na śniadanie". Informacja lotem błyskawicy rozeszła się w mediach, pojawiły się więc liczne komentarze kolegów i koleżanek prezentera z planu "śniadaniówki". Co sądzą o zaskakującej decyzji Łukasza Nowickiego?
Łukasz Nowicki po 13 latach pożegnał się z “Pytaniem na śniadanie”. Dziennikarz wydał w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym wyjaśnia powody swojej decyzji. Programowy kolega Nowickiego Alek Sikora w rozmowie z Plejadą opowiedział o ich współpracy.
Niedawno informowaliśmy o spektakularnych roszadach w "Dzień dobry TVN", które oznaczały utratę ciepłej posadki w programie śniadaniowym dla pięciu osób. Okazuje się, że równie gorąco robi się w konkurencyjnym "Pytaniu na śniadanie" i również tam nie wszyscy mogą być pewni zatrudnienia. Z programem pożegnała się właśnie gwiazda, która była z nim związana od 2010 roku.
Łukasz Nowicki 19. urodziny syna skrzętnie zrelacjonował na Instagramie. Nie szczędził mu serdecznych życzeń, która poczyniła także matka. Piotr Nowicki jest owocem małżeństwa prezentera z Haliną Młynkovą. Fani nie kryli zachwytów nad urodą nastolatka.
Łukasz Nowicki zaliczył sporą wpadkę w programie "Pytanie na śniadanie". Chciał bronić maturzystów, a tymczasem sam pokazał, gdzie ma wszelkie zasady, od których zależy również zdrowie młodych ludzi.
"Pytanie na śniadanie" walczy o oglądalność, a prezenterzy dwoją się i troją, by sprostać oczekiwaniom wymagających telewidzów. Ta wątpliwa przyjemność spotkała także Łukasza Nowickiego, który w programie emitowanym na żywo oddał się w ręce hipnotyzera. I to skutecznie…
Łukasz Nowicki może liczyć na wsparcie Idy Nowakowskiej w trudnym dla prezentera czasie związanym ze śmiercią ojca. Koleżanka z "Pytania na śniadanie" jakiś czas temu przeżywała podobny dramat.
Łukasz Nowicki 14 grudnia pożegnał na pogrzebie ojca, aktora Jana Nowickiego. Dzień po uroczystości prezenter stawił się w pracy, by poprowadzić kolejne wydanie "Pytanie na śniadanie". Pomimo bólu, który z pewnością towarzyszył mu po bolesnej stracie bliskiego, zachował się jak prawdziwy profesjonalista. Nie było po nim widać, że kilkanaście godzin wcześniej borykał się z silnymi emocjami.
Śmierć Jana Nowickiego wstrząsnęła światem show-biznesu, jak i polskiej sceny artystycznej. Była również szczególnie mocnym ciosem w serce dla jego najbliższych. Na szczęście jedyny syn aktora - Łukasz Nowicki może w tych trudnych chwilach liczyć na wsparcie redakcji "Pytania na śniadanie".
Łukasz Nowicki zabrał głos po śmierci swojego ojca, Jana Nowickiego. Wyjaśnił, dlaczego zrobił to dopiero teraz, opowiedział o wyjątkowej więzi, jaka łączyła go z rodzicielem oraz złożył podziękowania wszystkim tym, którzy wyrazili mu otuchę i wsparcie. Nie zabrakło wzruszających słów.
„Pytanie na śniadanie” to program nadawany na żywo, co często doprowadza do niespodziewanych sytuacji, których świadkami mimowolnie stają się widzowie. Podczas piątkowego wydania „śniadaniówki” obyło się bez słownych wpadek, jednak doszło do nieco innego „przewinienia”. Co dokładnie wydarzyło się na planie programu, którego gospodarzami byli Tomasz Wolny i Łukasz Nowicki?Informacje w tym artykule zostały zweryfikowane w dwóch niezależnych źródłach.
"Pytanie na śniadanie" zostało nieoczekiwanie zakłócone. Widzowie z pewnością nie byli bardziej zaskoczeni niż sami prezenterzy, którzy mieli duży problem z doprowadzeniem jednego z wywiadów do końca. Kolejni goście "Pytania na śniadanie" nie mogli się doczekać swojego udziału w programie, w związku z czym zaczęli wyjątkowo głośno protestować. "Pytanie na śniadanie". Niecierpliwi goście zakłócają program "Pytanie na śniadanie" to jeden z najpopularniejszych porannych programów rozrywkowych w Polsce. Widzowie codziennie zasiadają przed telewizorami, by móc spędzić ze swoimi ukochanymi prezenterami pierwsze godziny dnia. Show prowadzone jest przez charyzmatycznych i budzących sympatię prezenterów. Każdy z nich dba o to, by wprawiać odbiorców w dobry nastrój i cieszyć ich rozrywką na najwyższym poziomie. Niestety, program na żywo nie może obejść się bez wpadek - taka jego natura. W związku z tym, raz na jakiś czas w trakcie emisji zdarza się coś, czego nikt nie mógł po prostu przewidzieć. Do tego rodzaju sytuacji doszło w ostatnim odcinku "Pytania na śniadanie", poprowadzonym przez Idę Nowakowską i Łukasza Nowickiego. Jeden z wywiadów został zakłócony przez niecierpliwych gości. Niespodziewane dźwięki w "Pytaniu na śniadanie" Gościem jednego z segmentów "Pytania na śniadanie" była pani Monika - młoda kobieta, której udało się schudnąć 32 kg w półtora roku. Co więcej, udało się jej tego dokonać bez pomocy dietetyka czy trenera. Będąc w toksycznym związku i ważąc 90 kg, postanowiła wziąć się za siebie i dziś wygląda niesamowicie. Samozaparciem pani Moniki zachwycała się szczególnie Ida Nowakowska. W pewnym momencie rozmowy zza kulis zaczął dobiegać hałas. Psy, które miały wystąpić w kolejnej części "Pytania na śniadanie" zaczęły głośno ujadać, wytrącając nieco z równowagi gospodarzy programu, którzy zaczęli się nerwowo rozglądać. Niestety, na niewiele się to zdało. Szczekanie zwierząt towarzyszyło prowadzącym show do samego końca rozmowy z panią Moniką, a "niecierpliwi goście" przed kamery zawędrowali na czterech łapach dopiero po kilku minutach. Artykuły polecane przez Goniec.pl:Barbara Kurdej-Szatan zamieściła dziwne zdjęcie, a pod nim fani zaczęli ją obrażać. Lawina przykrych komentarzyMałgorzata Rozenek w "Dzień Dobry TVN". Już wiadomo, kto będzie jej partneremMałgorzata Tomaszewska zastąpi Martę Manowską w "The Voice Senior". Przejmie też "Sanatorium miłości"?Źródło: goniec.pl
"Pytanie na śniadanie" już dawno nie zaskoczyło tak widzów. W programie doszło do zadziwiającego incydentu. Podczas rozmowy o ostrych potrawach, Małgorzata Opczowska wzięła do ust papryczkę chilli. Jej reakcja była... wymowna. "Pytanie na śniadanie" udowodniło, że w programie na żywo nie ma mowy o rutynie. Prezenterzy musieli szybko zareagować na nieoczekiwane. "Pytanie na śniadanie". Nieudana degustacja "Pytanie na śniadanie" każdego dnia gości przed telewizorami niezliczoną rzeszę widzów, którzy chętnie spędzają poranki ze swoimi ulubionymi prezenterami i niezwykle ciekawymi gośćmi. Natura programu na żywo ma jednak do siebie to, że prowadzący muszą być przygotowani na każdy scenariusz, również ten najgorszy. Są gospodarzami, muszą mieć więc wszystko pod kontrolą. Co jeśli jednak to sami oni staną się motywatorami nieoczekiwanych zdarzeń?Do jednego z nich doszło w czwartkowym wydaniu "Pytania na śniadanie", które prowadzone było przez Małgorzatę Opczowską i Łukasza Nowickiego. Jeden z segmentów show dotyczył pikantnej kuchni. Zaproszeni do studia goście przekonywali o walorach "ostrego" jedzenia wskazując na jego zdrowotne działanie, a także udowadniając, że może być ono wybawieniem w gorące dni. Ich wskazówki nie będą jednak tym, co z odcinka zapamięta Małgorzata Opczowska. Nieoczekiwanie stała się ona bowiem bohaterką zadziwiającego incydentu. Prezenterce "Pytania na śniadanie" zrobiło się gorąco Małgorzata Opczowska nie spodziewała się, co czeka ją za chwilę, gdy chwyciła ze stolika z potrawami coś, co jak tłumaczyła, wyglądało jej na fasolkę. Po włożeniu do ust i przegryzieniu zaczął się prawdziwy horror. Gwiazda "Pytania na śniadanie" wykrzywiła buzię w geście bólu - okazało się, że "fasolka" to papryczka chilli, która dosłownie rozpaliła prezenterkę do czerwoności. Zaczęła rozglądać się w poszukiwaniu pomocy i chwyciła za szklankę z mlecznym przetworem. Niestety, na nie wiele się to zdało. Mimo chęci zaradzenia sytuacji przez Łukasza Nowickiego, zdecydowano się na szybkie zakończenie spotkania z gośćmi. Widzowie mogli patrzeć na zaskoczoną Małgorzatę Opczowską, która wachlowała się kartą z programem show. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Małgorzata Opczowska (@opczowska_malgorzata) Incydent w "Pytaniu na śniadanie" okaże się zapewne cenną lekcją dla dziennikarki. Pikantne potrawy są zdrowe, ale tylko wtedy, gdy do ich jedzenia podchodzimy z należytą ostrożnością. Artykuły polecane przez Goniec.pl;Co się dzieje z Gumisiem z „Chłopaków do wzięcia”? Przeżył koszmar, o 2.00 w nocy zalany łzami trafił na ostry dyżur"Świat według Kiepskich" ma dla fanów niespodziankę. Będzie odcinek specjalny w hołdzie zmarłym aktorom"Sanatorium miłości". Piotr Hubert i Mariola zamieszkają razem? Czeka ich poważna rozmowaŹródło: goniec.pl
Afera podsłuchowa wokół Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego zatacza coraz szersze kręgi. Ostatnio nagrania trafiły ponoć do Jacka Kurskiego, a sprawę dla gwiazd TVP badać chce nie kto inny, jak sam Krzysztof Rutkowski. Do afery postanowił odnieść się również kolega obojga zainteresowanych z "Pytania na śniadanie", Łukasz Nowicki. Powiedział kilka gorzkich słów. Nagrania dotarły również do Marcina Hakiela, który wyznał w rozmowie z "Faktem", że ich treść i odsłuchanie nie były dla niego zbyt przyjemne.