Książę Harry gości w Londynie w związku z igrzyskami Invictus Games. Ujawniono, że młodszy syn króla Karola III nie spotka się ani z ojcem, ani z pozostałymi członkami rodziny królewskiej. Powodem tej decyzji ma być opór księcia Williama.
Księżna Kate od kilku miesięcy leczy nowotwór. Z tego powodu ma przerwę w pełnieniu królewskich obowiązków. W tym czasie książę William stara się łączyć pracę z opieką nad dziećmi i chorą żoną. Teraz postanowił wysłać poddanym sygnał dotyczący zdrowia księżnej.
Książę Harry spotka się z Kate Middleton? Młodszy brat księcia Williama co jakiś czas pojawia się w Wielkiej Brytanii i z racji na ich dawną bliskość, część komentatorów wskazuje, że mąż Meghan Markle będzie chciał spotkać się z bratową. Ingrid Seward, ekspertka ds. brytyjskiej monarchii, nie ma wątpliwości.
To, że księżna Kate i książę William nie mają najlepszego czasu, nie jest żadną tajemnicą. Od kiedy przyszła królowa ujawniła, że cierpi na nowotwór, cały dwór pogrążył się w jeszcze większym smutku. Najnowsze słowa przyjaciółki książęcej pary także nie napawają optymizmem, a wręcz potęgują współczucie wobec chorej. Jak się bowiem okazuje, mierzy się ona z jeszcze większym koszmarem, niż można było przypuszczać.
Od momentu, gdy księżna Kate publicznie wyznała, że zmaga się z nowotworem i poddaje się chemioterapii, poddani brytyjskiej korony oraz media śledzą każdy krok rodziny królewskiej ze szczególnym zainteresowaniem. W ostatnim czasie temat zdrowia księżnej Kate stał się nie tylko przedmiotem plotek, ale również głównym zagadnieniem, które pojawia się na ustach wszystkich.
Książę William i księżna Kate, obchodząc swoją 13. rocznicę ślubu, niestety nie będzie ona równie beztroska co poprzednie. W mediach społecznościowych rodziny królewskiej pojawiło się zdjęcie, które zaniepokoiło fanów.
Księżna Kate poinformowała kilka tygodni temu, że zmaga się z chorobą nowotworową. Wszystko wskazuje jednak na to, że leczenie, któremu się poddała, przynosi zadowalające efekty. W rozmowie z "The Sun" królewski ekspert Richard Fitzwilliams na potwierdzenie tej tezy wskazuje pewien fakt.
Książę William po raz pierwszy od ujawnienia choroby żony wystąpił publicznie. Dotychczas tłumił w sobie emocje związane nowotworem Kate, co w świetle pojawiających się plotek wydaje się dość trudne.
Księżna Kate tuż przed Wielkanocą ogłosiła, że choruje na nowotwór i jest na wczesnym etapie leczenia. Deklarowała jednocześnie, że może liczyć na wsparcie księcia Williama. Według informatorów syn Karola III nie radzi sobie dobrze z tą sytuacją.
Książę William i księżna Kate opublikowali w mediach społecznościowych poruszające oświadczenie. Para książęca nie kryje poruszenia tragedią, która rozegrała się 13 kwietnia w centrum handlowym Westfield Bondi Junction w Sydney.
Brytyjska rodzina królewska przeżywa trudne chwile. Kilka tygodni temu media obiegła wiadomość o złym stanie zdrowia księżnej Kate i króla Karola III. Książę William podobno martwi się nie tylko zdrowiem żony i ojca, ale także wizją objęcia tronu.
Konflikt między brytyjskimi książętami Harrym i Williamem trwa od lat. Bracia mają sobie wiele do wyjaśnienia, ale jak dotąd żaden z nich nie odważył się wyciągnąć ręki na zgodę. Tymczasem społeczeństwo na Wyspach wciąż żyje nadzieją, że zobaczy zjednoczonych Windsorów. Okazja do tego ma pojawić się już wkrótce, w związku z ważną rocznicą.
24 marca opublikowano nagranie, w którym księżna Kate informuje, że ma raka i poddano ją chemioterapii. Oświadczenie miało uciąć lawinę spekulacji, o kryzysie w małżeństwie oraz potencjalnych zdradach jej męża i jednocześnie następcy brytyjskiego tronu, księcia Williama. Zdaniem angielskiej prasy została do tego zmuszona.
Pogarszająca się skomplikowana sytuacja na szczytach brytyjskiej rodziny królewskiej według jednego z wyspiarskich tabloidów nie wpływa dobrze na zachowanie księcia Williama. Przyszły następca tronu ma borykać się z poważnym problemem, który nie tylko dla niego może mieć poważne konsekwencje. O czym mowa?
Jakiś czas temu księżna Kate wydała oświadczenie i tym samym zdradziła światu, że jest chora. Na filmiku żona następcy tronu siedzi sama na ławce na tyłach zamku w Windsorze. Na wideo nie było przy niej jednak nikogo bliskiego, nawet Williama. Okazuje się, że był ku temu ważny powód.
Jaka jest prawda na temat oświadczenia Kate Middleton w związku z chorobą? Znajomi żony księcia Williama zabrali głos i wyjaśnili, co stoi za decyzją o wydaniu publicznego oświadczenia na temat diagnozy nowotworowej oraz rozpoczęcia chemioterapii.
Choć księżna Kate mierzy się teraz z ciężką chorobą, może liczyć na wsparcie najbliższych. Razem z księciem Williamem doczekała się trójki dzieci - George'a, Charlotte i Louisa. Wszyscy na wspólnym rodzinnym zdjęciu wyglądają na szczęśliwych. Co wiadomo o pociechach przyszłej królewskiej pary?
Od kilku tygodni cały świat żyje doniesieniami na temat choroby księżnej Kate Middleton. Gdy już wydawało się, że wszystko się wyjaśniło, a ukochana księcia Williama zdradziła, że walczy z nowotworem... swoje trzy grosze postanowił wtrącić jej wuj. Wprost uderzył w osobę, która jego zdaniem odpowiada za większość problemów rodziny królewskiej.
Od kilku dni wszyscy żyją przejmującym oświadczeniem Kate Middleton, która po długiej nieobecności w mediach postanowiła wyjaśnić powód swojej absencji. Okazało się, że niewidziana od kilku tygodni księżna musiała wycofać się z życia publicznego ze względów zdrowotnych. Wszystko wskazuje na to, że została zmuszona do opublikowania wyczerpującego temat nagrania.
W piątek 22 marca księżna Kate Middleton opublikowała poruszające oświadczenie, w którym wyznała smutny powód swojej kilkumiesięcznej nieobecności w przestrzeni publicznej. Ukochana księcia Williama zdradziła, że zdiagnozowano u niej nowotwór i poddawana jest chemioterapii. Teraz wydano kolejny komunikat.
Księżna Kate Middleton przyjmuje chemioterapię i walczy z nowotworem. Wiadomo już, jak żona księcia Williama spędzi najbliższe tygodnie. Syn króla Karola wraz z dziećmi i całą rodziną wyjadą z zajmowanej obecnie rezydencji. Jest to coroczna tradycja następcy tronu, a obecnie może pomóc przyszłej królowej w walce z rakiem.
W piątek 22 marca księżna Kate Middleton w oficjalnym oświadczeniu przekazała światu przykre wieści o chorobie nowotworowej, którą u niej wykryto. Od kilku miesięcy media nie ustawały w spekulacjach na temat nieobecności żony księcia Williama. Prawda okazała się druzgocąca.
W ostatnich tygodniach w mediach społecznościowych narastały teorie związane z nieobecnością Kate Middleton. Niektórzy wysnuli przypuszczenie, że w para książęca przechodzi trudne chwile, a niedługo potem pojawiły się plotki o niewierności księcia Williama. Kobieta, która ma być jego rzekomą kochanką, zabrała głos w sprawie.
Nie milkną echa dotyczące pogłosek związanych ze zniknięciem Kate Middleton. Pałac Buckingham informował jakiś czas temu, że księżna musi poddać się operacji, przez co rezygnuje z publicznych wystąpień. Pojawiły się plotki, jakoby jej usunięcie w cień miało mieć drugie dno. Niektórzy zwrócili uwagę na pewien szczegół - brak obrączki na palcu księcia Williama.
Teorie spiskowe kłębiące się wokół tajemniczego medialnego zniknięcia księżnej Kate spowodowały, że głos w tej sprawie zabrała Rose Hanbury. Domniemana kochanka księcia Williama odniosła się nie tyle do problematycznej sytuacji, ile do plotek, które ubodły ją najmocniej.
W ostatnim czasie nic nie wywołało tak dużej publicznej dyskusji, jak rzekome zaginięcie księżnej Kate. Nie widziano jej publicznie od prawie trzech miesięcy, co spowodowało natłok teorii spiskowych i śledztw na temat jej zdrowia. W wywiadzie z ”The Sunday Times” przyjaciel rodziny nareszcie ujawnił, co się dzieje.
Media i te tradycyjne, i społecznościowe, zalewane są falami informacji, plotek, teorii spiskowych dotyczących stanu zdrowia i lokalizacji księżnej Kate. Ostatni raz publicznie pojawiła się w grudniu ubiegłego roku. Teraz okazało się, że widziano karetki pod królewskim pałacem.
Książę William był jedną z ponad tysiąca osób, które pojawiły się na pogrzebie Sir Bobby'ego Charltona, wielkiej legendy piłkarskiego klubu Manchester United. Następca tronu przybył wyraźnie poruszony i widać było, że bardzo przeżywał śmierć byłego reprezentanta Anglii.