Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Katastrofa Smoleńska

Katastrofa Smoleńska

antoni macierewicz podkomisja smoleńska jarosław kaczyński
08.04.2022 07:23 Wydano na nią 25 mln zł, raportu nie ma do dziś. Podkomisja smoleńska miała być "szafą" dla Antoniego Macierewicza?

Zbliża się 12. rocznica katastrofy smoleńskiej. W związku z ostatnimi wydarzeniami w Ukrainie i atakiem Rosji, Jarosław Kaczyński ponownie otworzył się na głoszenie teorii dotyczącej zamachu, do jakiego miało dojść na samolot Tu-154 z 96 osobami na pokładzie. Przez wiele lat zwolennicy tej opcji byli ukryci pod płaszczem podkomisji smoleńskiej mającej badać wydarzenia tamtych dni. Kiedy Rosja ponownie stała się wrogiem numer 1, PiS korzysta z możliwości i wraca do narracji o zamachu, szukając sposobu na mobilizację swojego elektoratu. Podkomisja jest również bardzo bardzo drogim sposobem na chowanie Antoniego Macierewicza "do szafy" - według wyliczeń tygodnika "Sieci" oraz danych przedstawionych przez posła Platformy Obywatelskiej Krzysztofa Brejzę, komisja, której działalność oficjalnie zakończyła się 30 listopada 2021 roku, kosztowała budżet państwa łącznie ok. 25 mln zł. Jej działalność była również przyczyną konfliktów wewnętrznych w Prawie i Sprawiedliwości oraz w środowisku Zjednoczonej Prawicy. Było to szczególnie widoczne na linii Antoni Macierewicz - Jacek Kurski. Kluczowa wydaje się odpowiedź na pytanie: gdzie jest raport podkomisji? Choć ta zakończyła działalność 30 listopada ubiegłego roku, wciąż niewiele wskazuje na to, że w ogóle będzie szansa go zobaczyć. Antoni Macierewicz twierdził, że raport był gotowy od sierpnia i że już za moment, już za chwilę ujrzy światło dzienne. Czy w ogóle kiedykolwiek będzie na to szansa?

Jakub Kaminski/East News
07.04.2022 15:19 Plan obchodów 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Wiemy, co zrobi Kaczyński

Na niedzielę 10 kwietnia zaplanowano huczne obchody 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej. PiS zapowiada, że wieczorem głos zabierze Jarosław Kaczyński, który ujawni, jakie "konkretne działania" podejmuje polski rząd w celu wyjaśnienia przyczyn tragedii. Z kolei w poniedziałek podkomisja Antoniego Macierewicza przedstawi szczegóły swojego raportu.10 kwietnia 2010 r. polska delegacja leciała na 70. rocznicę zbrodni katyńskiej. Nad ranem doszło do katastrofy samolotu Tu-154. Wśród 96 ofiar byli m.in. prezydent RP Lech Kaczyński i jego małżonka Maria Kaczyńska, najwyżsi dowódcy i ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.

ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER
04.04.2022 09:24 Kaczyński nie ma wątpliwości ws katastrofy smoleńskiej. "Decyzja zapadła na Kremlu"

Nie mam wątpliwości, że w Smoleńsku był zamach. Ta decyzja musiała zapaść na szczycie Kremla. Kolejne dokumenty, do których mam dostęp jako osoba pokrzywdzona w śledztwie, uzupełniły ostatnie luki w wiedzy o przebiegu tragedii - poinformował Jarosław Kaczyński. Szef PiS podkreśla, że stawką wojny w Ukrainie jest również bezpieczeństwo Polski. Wraz z początkiem kwietnia, zbliża się kolejna rocznica katastrofy w Smoleńsku, w której zginęła polska delegacja lecąca uczcić pamięć zamordowanych przez stalinowski reżim w Katyniu. 10 kwietnia 2010 lotu samolot z 96 osobami na pokładzie rozbił się w lesie w pobliżu Smoleńska. Rokrocznie powraca temat finalnego zakończenia śledztwa ws. tego, co wydarzyło się w 12 lat temu. Swoją opinię odnoszącą się do katastrofy wygłosił Jarosław Kaczyński. W wywiadzie dla tygodnika „Sieci” podkreślił, że ma pewność, że to Rosjanie stoją za rzekomym zamachem smoleńskim. Odnosząc się do tamtych zdarzeń, Kaczyński zaznaczył, że w „wielu stolicach była świadomość tego, co tam naprawdę się stało”. Wskazał również istotny błąd, który został popełniony przez ówczesny rząd. - Była gotowość do podjęcia pewnych działań, ale ówczesny polski rząd przyjął kurs na tuszowanie sprawy, budowanie na tym jakiegoś makabrycznego pojednania z Rosją - zaznaczył prezes PiS. Polityk podkreślił, że kolejne dokumenty związane ze śledztwem w znaczny sposób uzupełniły luki w niewiedzy na temat katastrofy, przez co wszystkie wątki oraz elementy układają się w spójną całość.Podczas swojej wypowiedzi podkreślił, że liczy na sprawną reakcję osób, jak i instytucji, które byłyby w stanie podjąć odpowiednie kroki prawne w tej sprawie. W opinii polityka, zdecydowanie najlepszym scenariuszem, byłoby skierowanie sprawy do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze.