Maciej Dowbor w ostatnim czasie postawił na sporą zmianę w swoim wyglądzie. Teraz na temat tej metamorfozy postanowiły wypowiedzieć się jego żona oraz mama. Oto jak Joanna Koroniewska i Katarzyna Dowbor oceniają nowy wygląd 46-latka. Trudno uwierzyć w ich reakcję.
Katarzyna Dowbor w ostatnim czasie bardzo schudła, co wzbudziło podejrzenia fanów. Dziennikarka wyjaśniła swój stan w jednym z wywiadów, wcześniej jednak ujawniła, że cierpi na uporczywą chorobę, która kilka lat temu zmusiła ją do usunięcia jednego z narządów. Organizm toczył walkę sam ze sobą.
“Nasz nowy dom" to program, który daje ludziom szansę na lepsze życie. Jednak pani Lidia, uczestniczka programu, nie mogła się nią zbyt długo. Po remoncie jej domu, pracę ekipy Polsatu zniszczyli zawistni sąsiedzi. W reakcji na tę wiadomość Katarzyna Dowbor nie mogła uwierzyć, że ktoś był w stanie zachować się aż tak podle. Wyjawiła, co się działo później.
Katarzyna Dowbor wzięła udział w prezentacji jesiennej ramówki TVP. W trakcie, poza standardową zapowiedzią programu, prezes zarządu Telewizji Polskiej, Tomasz Sygut, ogłosił nową posadę dziennikarki. Wcześniej mówił o planie naprawczym, który ma zamazać u publicznego nadawcy łatkę propagandy.
Maciej Dowbor dołączy do ekipy programu “Dzień dobry TVN”. Z tego powodu prezenter stał się konkurencją dla swojej matki, która od początku roku jest gospodynią w “Pytanie na Śniadanie”. Okazuje się, że dziennikarka dobrze wiedziała o planach syna. Teraz postanowiła wystosować specjalne oświadczenie w tej sprawie.
Katarzyna Dowbor po przejściu do TVP stała się jedną z nowych gwiazd “Pytania na śniadanie”. Jednak przez długi czas widzowie kojarzyli ją z roli prowadzącej “Nasz nowy dom” w konkurencyjnej stacji. Teraz, jak podają media, prezenterka wróci do remontowania budynków, choć w trochę innej formie. Co to będzie?
TVP ma za sobą spore zmiany. Ich celem jest zerwanie z wizerunkiem stacji, który widzom kojarzy się z czasami rządów Jacka Kurskiego. W ostatnim wydaniu “Pytania na Śniadanie” doszło jednak do niezręcznej wpadki. Jeden z gości wspomniał nazwisko byłego prezesa telewizji. Tak zareagowali prowadzący.
Katarzyna Dowbor to bez wątpienia jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci w polskim show-biznesie. Jest też doskonałym przykładem tego, że nawet w branży rozrywkowej emerytury potrafią być różne. Od dawna mówi się o tym, że celebryci po dekadach pracy dostają śmiesznie niskie świadczenia. Jak jest w jej przypadku?
Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz to duet prowadzących, który w tym roku zadebiutował w popularnym programie śniadaniowym "Pytanie na śniadanie". Choć początkowo ich współpraca wywoływała kontrowersje, z czasem okazało się, że ich relacja jest pełna wzajemnego szacunku i humoru, który udzielał się widzom. W niedawnym wywiadzie Filip Antonowicz zdecydował się na szczere wyznania dotyczące swojej ekranowej partnerki, co wywołało niemałe zamieszanie w mediach.
Katarzyna Dowbor, znana polska dziennikarka i prezenterka telewizyjna, przez dziesięć lat była twarzą popularnego programu "Nasz Nowy Dom". Format, który zdobył serca widzów, nie był dla niej tylko pracą zawodową, ale także misją społeczną. W najnowszym wywiadzie gwiazda ujawniła kulisy pracy nad programem oraz zdradziła, co robi po zakończeniu show.
Jerzy Bralczyk, który ostatnio na antenie TVP Info stwierdził, że pies nie umiera, a zdycha, musi teraz odpierać niesłabnącą krytykę. Na te słowa odpowiedziała mu Katarzyna Dowbor, która jest zagorzałą miłośniczką zwierząt i sama przeżywała odejścia pupili. Jak wyznała, nie jest w stanie dłużej milczeć.
Katarzyna Dowbor jeszcze niedawno była jedną z największych gwiazd stacji Polsat. Została jednak zwolniona przez Edwarda Miszczaka, a nową pracę znalazła w przechodzącej rewolucje TVP. W jednym z wywiadów postanowiła opowiedzieć o swoim byłym pracodawcy i dyrektorze programowym. Nie gryzła się w język.
Katarzyna Dowbor udała się do Raciborza, by stamtąd poprowadzić wakacyjne wydanie “Pytania na śniadanie”. Nieoczekiwanie jeden z przechodniów postanowił ją o coś zapytać. Prezenterka natychmiast zareagowała.
Katarzyna Dowbor, choć często angażuje się w zawodowe projekty, nie zapomina o najbliższych. Dba także o swoją 91-letnią mamę. Jak się czuje seniorka rodu?
Katarzyna Dowbor, jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich dziennikarek i prezenterek, po dziesięciu latach wróciła do TVP. Jej powrót do stacji, z którą była związana przez trzy dekady, wzbudził wiele emocji i spekulacji. Gwiazda dołączyła do ekipy "Pytania na Śniadanie", programu w momencie, gdy stał się on tematem licznych kontrowersji.
Trwa wielkie zamieszanie wokół programu “Pytanie na śniadanie”. Katarzyna Dowbor ogłosiła swoje odejście ze studia śniadaniówki TVP. Według dostępnych informacji do ekipy ma dołączyć nowy prowadzący. Znane jest jego nazwisko.
Temat emerytur gwiazd od lat budzi wiele emocji i kontrowersji. Osoby ze świata rozrywki, które nie potrafiły odpowiednio zarządzać swoimi finansami, często zderzają się z brutalną rzeczywistością niskich świadczeń emerytalnych. Raz na jakiś czas kolejne gwiazdy zabierają głos, narzekając na wysokość swojej emerytury. Czy Katarzyna Dowbor należy do tej grupy?
Katarzyna Dowbor niejednokrotnie udowodniła, że jest bardzo wrażliwą, ale opanowaną osobą. Tym razem nie wytrzymała i niespodziewanie wybuchła płaczem na antenie programu “Pytanie na śniadanie”.
Katarzyna Dowbor to polska prezenterka, którą pokochały miliony telewidzów. Mało kto jednak wie, jakie była prowadząca “Nasz nowy dom” ma wykształcenie. Okazuje się, że odbiega ono od tego, czym zajmuje się na co dzień. Specjalizacja skończona obroną pracy na Uniwersytecie Warszawskim to nawet dla jej fanów zaskoczenie.
Katarzyna Dowbor przez 10 lat była gospodynią programu “Nasz nowy dom”, a w ciągu tego czasu odwiedziła wiele rodzin, które potrzebowały pomocy. Niejednokrotnie w jej oczach można było dojrzeć łzy, gdy słyszała, z czym muszą zmagać się uczestnicy. Tym razem postanowiła wspomnieć zmarłą niedawno uczestniczkę polsatowskiego show. Padły poruszające słowa.
Katarzyna Dowbor przez wiele lat była prowadzącą “Nasz nowy dom”, a jej zwolnienie obiło się szerokim echem w mediach. Widzom ta decyzja nie przypadła wówczas do gustu, nie ukrywali swojego rozczarowania. Na szczęście dziennikarka dość szybko znalazła nowe zajęcie i ponownie wróciła na wizję. Niedawno udzieliła wywiadu, w którym wbiła szpilę Edwardowi Miszczakowi.
Program “Nasz nowy dom” od lat przyciąga przed telewizory miliony widzów. Wielu zainteresowanych jest nie tylko samymi metamorfozami, ale finansowane prowadzonych remontów. Prawdę w tym temacie wyjawić postanowiła była prowadząca - Katarzyna Dowbor.
W Dzień Matki wiele znanych osobistości publicznych składa życzenia swoim rodzicielkom, a wśród nich nie zabrakło również Katarzyny Dowbor. Popularna prezenterka i gospodyni programu "Pytanie na śniadanie" z tej okazji podzieliła się na Instagramie wyjątkowym zdjęciem ze swoją 91-letnią mamą, Krystyną.
W mediach pojawiły się doniesienia sugerujące możliwe zakończenie przygody Katarzyny Dowbor z "Pytaniem na śniadanie". Te spekulacje wywołały wiele dyskusji na temat przyszłości popularnej dziennikarki, której rzekomo praca w śniadaniówce miała nieco uprzykrzać życie - przede wszystkim przez poranne wstawanie.
Od momentu, kiedy Katarzyna Dowbor dołączyła do zespołu "Pytania na Śniadanie", jej fani z utęsknieniem czekali na każdy kolejny odcinek z jej udziałem. Propozycja prowadzenia śniadaniówki była dla popularnej dziennikarki prawdziwym zbawieniem po tym, jak bezpardonowo pożegnano się z nią w Polsacie. Wygląda jednak na to, że i w słynnej śniadaniówce TVP może nie zagrzać miejsca na dłużej.
Nie jest tajemnicą, że Katarzyna Dowbor w ubiegłym roku została zwolniona z Polsatu i co za tym idzie straciła pracę w “Nasz nowy dom”. Mimo wszystko Edward Miszczak wyznał, że nie zaszedł między nimi żaden konflikt. Prezenterka jednak zdradziła kulisy zwolnienia. Została upokorzona.
Katarzyna Dowbor, choć zaraża humorem i optymizmem, ma za sobą trudne chwile. Dziennikarka niegdyś musiała poddać się poważnej operacji, w następstwie której musi nieustannie przyjmować leki. O swojej chorobie opowiedziała przed kamerami.
Sobotniego poranka widzowie "Pytania na śniadanie" byli świadkami niecodziennej sytuacji. Katarzyna Dowbor nie zdołała powstrzymać łez. Co u zazwyczaj profesjonalnej prezenterki wywołało tyle emocji? Wystarczyło jedno nagranie. I Wy nic lepszego dziś nie zobaczycie.