Widzowie obawiali się, że prezenterzy śniadaniowego programu TVP mogą zostać pozbawieni pracy. Wszystko wskazuje jednak na to, że nie grozi im zwolnienie. Zarząd Telewizji Polskiej miał dowiedzieć się o skandalu z Katarzyną Cichopek i Maciejem Kurzajewskim w rolach głównych. Fani zastanawiają się więc, czy popularni prowadzący "Pytania na śniadanie" powinni obawiać się o swoje posady. Jaką decyzję podejmie Jacek Kurski?
Kasia Cichopek i Marcin Hakiel jeszcze nie tak dawno poddawali się małżeńskiemu testowi i sprawdzali, jak dobrze się znają. Czyżby po tym czasie pojawiło się jednak wiele niewiadomych? Fani nie mieli wątpliwości i byli oburzeni. Para ogłosiła, że się rozstaje 11 marca 2021 roku. Od tego czasu pojawiło się mnóstwo plotek dotyczących przyczyn tego rozstania - Marcin Hakiel w wywiadzie z Aleksandrą Kwaśniewską zasugerował, że powodem miała być rzeczkoma zdrada ze strony Cichopek, nikt jasno jednak tego nie potwierdził.
Skandal z wyciekiem nagrania prywatnej rozmowy Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego najprawdopodobniej nie zagroził pozycji prezenterów w TVP. "Fakt" informuje, że stacja ma dla nich nowe zadanie - poprowadzą jeden z koncertów na festiwalu w Opolu. Czy plotki na temat rzekomego romansu prezenterów "Pytania na śniadanie" odbiły się negatywnie na sympatii widzów? Wszystko wskazuje na to, że TVP nie ma takich podejrzeń.Problemy Kasi Cichopek W ostatnich tygodniach nazwisko Katarzyny Cichopek odmieniane jest w mediach przez wszystkie przypadki. Gwiazda trafiła na nagłówki pierwszych stron gazet po tym, jak w marcu ogłosiła, że zamierza wziąć rozwód. Co było przyczyną rozstania jednej z najgorętszych par polskiego show-biznesu? W rozmowie z Olą Kwaśniewską w "Mieście kobiet" mąż celebrytki Marcin Hakiel zasugerował, że gwiazda się zakochała. Już wcześniej w mediach pojawiały się spekulacje na temat rzekomego romansu, jaki Kasia Cichopek miałaby mieć z kolegą z "Pytania na śniadanie", Maciejem Kurzajewskim. Choć nie ma na to żadnego dowodu, wielu internautów zdaje się być o tym przekonanych. Oliwy do ognia dolał wyciek do mediów prywatnej rozmowy pomiędzy prezenterami, do którego doszło w ubiegły weekend. Gwiazdy TVP zapowiedziały kroki prawne, a na portalach plotkarskich pojawiły się doniesienia, że treść konwersacji mogłaby zaszkodzić ich stanowiskom w państwowej telewizji. Co dalej z Cichopek i Kurzajewskim?Wszystko wskazuje na to, że pozycja Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego w TVP jest niezagrożona. Do tego stopnia, że jak donosi "Fakt", gwiazdy miały otrzymać od państwowej stacji nowe zadanie. Dziennik dotarł do informacji, z których wynika, że prezenterzy mają poprowadzić jeden z koncertów, który odbędzie się podczas tegorocznego Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Zarząd TVP nie zamierza również rezygnować z Kasi Cichopek w "Pytaniu na śniadanie", choć tego rodzaju plotki pojawiały się kilka dni temu w mediach. Uciąć postanowiła je sama zainteresowana. W swoich mediach społecznościowych gwiazda opublikowała oświadczenie, w którym stwierdziła, że informacje są fake newsem, a jej współpraca z państwową telewizją układa się bardzo pomyślnie. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Jaruś z "Chłopaków do wzięcia" nie nosi obrączki. Niedawno wziął ślubKaczyńscy jako zombie. Afera po spektaklu w teatrze, wściekła posłanka domaga się interwencjiMatura chemia 2022. Co możesz wnieść na maturę z chemii?Źródło: fakt.pl
Katarzyna Cichopek mierzy się w ostatnich dniach z ogromną falą hejtu, a wszystko przez doniesienia o budzących kontrowersje okolicznościach jej rozstania z Marcinem Hakielem. Niedawno aktorka zamieściła w sieci oświadczenie dotyczące plotek o zakończeniu jej współpracy z TVP, a internauci, którzy od jakiegoś czasu punktują ją na każdym kroku, wykorzystali tę okazję, by znów zaatakować.Gwiazda "M jak miłość" i współprowadząca "Pytania na śniadanie" kilka dni temu ograniczyła możliwość komentowania jej profilu na Instagramie. Aktorka podjęła tę decyzję ze względu na kontrowersje, jakie wywołał jeden z wywiadów udzielonych przez jej byłego partnera. Marcin Hakiel w wywiadzie z Aleksandrą Kwaśniewską opowiedział o kulisach rozpadu jego małżeństwa z Kasią Cichopek.- Nie chciałbym prać brudów, chyba najtrudniejszy moment był taki, że moja była partnerka od jakiegoś czasu prosiła o więcej wolności, przestrzeni. Ja jej to dałem, a pewnego dnia okazało się, że ta wolność ma imię - twierdził Marcin Hakiel w czasie rozmowy w programie "Miasto Kobiet".
W mediach pojawiły się pogłoski, jakoby zatrudnienie Katarzyny Cichopek w "Pytaniu na śniadanie" stało pod znakiem zapytania z powodu jej niezgody na niektóre z warunków umowy. Gwiazda postanowiła wyjaśnić wszelkie wątpliwości i oznajmiła, że żadnego odejścia z TVP nie będzie.Fani, którzy byli zaniepokojeni wtorkowymi doniesieniami, mogą odetchnąć spokojnie. Prezenterka zapewnia, że jej miejsce w "Pytaniu na śniadanie" jest niezagrożone. Katarzyna Cichopek na językach Katarzyna Cichopek nie może ostatnio narzekać na brak zainteresowania mediów. Doniesienia na temat aktorki pojawiają się niemal każdego dnia. Wszystko zaczęło się od marcowego oświadczenia dotyczącego rozwodu z Marcinem Hakielem. Choć gwiazdy miały nie zabierać głosu publicznie na temat swojego rozstania, tancerz postanowił udzielić wywiadu Oli Kwaśniewskiej w "Mieście kobiet". Podczas rozmowy zasugerował, że został zdradzony przez swoją żonę. W miniony weekend pojawiła się informacja o nagraniu prywatnej rozmowy pomiędzy Katarzyną Cichopek a Maciejem Kurzajewskim, która miała zostać wysłana przez anonimowego nadawcę do kilku polskich redakcji. Celebryci podjęli już odpowiednie kroki prawne. Jakby tego było mało, we wtorek plotkarskie media doniosły o rzekomym konflikcie Kasi Cichopek z zarządem TVP, dotyczącym umowy i zapisów związanych z dochodami z tytułu reklam na Instagramie. Pisano, że prezenterka może stracić pracę w show. Katarzyna Cichopek wyjaśniaKatarzyna Cichopek zdecydowała, że nie pozostawi sprawy jej zatrudnienia w "Pytaniu na śniadanie" bez komentarza. W mediach społecznościowych zamieściła oświadczenie, w którym obaliła wszelkie plotki. - Drodzy, w związku z pojawiającymi się w mediach nieprawdziwymi informacjami pragnę zapewnić, że moja współpraca z TVP i Impresariatem układa się bardzo dobrze. I mam nadzieję, że dzięki doświadczeniu, które zdobywam przy realizacji projektów w TVP nadal będzie się rozwijać - wyjaśniła gwiazda. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Katarzyna Cichopek (@katarzynacichopek) Oficjalny profil TVP na Instagramie najwyraźniej potwierdza słowa aktorki. Pod jej wpisem pojawił się bowiem komentarz napisany przez jego administrację, zawierający trzy emotikonki serduszek. Korzystając z okazji, Katarzyna Cichopek zachęciła swoich fanów do śledzenia jej mediów społecznościowych oraz jej aktywności w TVP, gdzie zdaje obecnie relacje z Festiwalu Zawodów w Krakowie. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Izabela Trojanowska zaśpiewała kontrowersyjny utwór na kościelnym koncercieNie żyje Andrew Woolfolk, członek legendarnego zespołu Earth, Wind & FireMatura chemia 2022 wyniki. Odpowiedzi do matury z chemiiŹródło: goniec.pl
Ida Nowakowska została zapytana o Katarzynę Cichopek w związku z wyciekiem do mediów nagrania prywatnej rozmowy telefonicznej pomiędzy gwiazdą, a Maciejem Kurzajewskim. Prezenterka TVP opowiedziała również, że wybaczyłaby zdradę. Ida Nowakowska to zadeklarowana katoliczka, prezentuje zatem stosunkowo konserwatywne poglądy na życie. W kwestii zdrady zostawiła jednak pewne wątpliwości. Afera z Katarzyną Cichopek w tle Katarzyna Cichopek to nazwisko, które w ostatnim czasie w mediach odmieniane jest przez wszystkie przypadki. Wszystko zaczęło się w marcu, gdy gwiazda "M jak miłość" oraz jej mąż Marcin Hakiel ogłosili, że zamierzają się rozwieść. W komunikacie wydanym w tej sprawie celebryci podkreślili, że w trosce o dobro swoich dzieci, nie będą więcej komentować tej sprawy. Aktorka konsekwentnie trzymała się swoich słów, ale wyłamać postanowił się jej były ukochany. W programie Oli Kwaśniewskiej wyznał, że Kasia Cichopek zażądała od niego wolności, a wkrótce okazało się, że "ta wolność ma imię", czym zasugerował, że został zdradzony. W mediach od jakiegoś czasu pojawiały się plotki na temat rzekomego romansu prowadzącej "Pytanie na śniadanie" z Maciejem Kurzajewskim. Jakby tego było mało, w miniony weekend do mediów przedostało się nagranie zawierające prywatną rozmowę telefoniczną Cichopek i Kurzajewskiego. O skomentowanie sprawy została poproszona ich koleżanka z programu śniadaniowego TVP Ida Nowakowska. Ida Nowakowska o Kasi Cichopek i zdradzieReporterka portalu Pudelek poprosiła Idę Nowakowską o komentarz do "afery podsłuchowej" związanej z nielegalnym nagraniem rozmowy Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Prezenterka próbowała wykręcić się od odpowiedzi. - Jest to dla mnie bardzo niezręczne, bo mam wrażenie, że od kilku dni to ja jestem najczęściej pytana o Katarzynę Cichopek [...] Na tyle ją znam i szanuję jako człowieka, że wiem, że gdyby chciała opowiedzieć nam, znajomym z "Pytania na śniadanie" o tym, co się wydarzyło, to by to zrobiła. Dlatego szanuję jej prywatność, bo jestem pewna, że to są trudne momenty - wyznała gwiazda. W związku z tym, że Marcin Hakiel sugerował w programie "Miasto kobiet", że został zdradzony, Nowakowska została również zapytana o to, w jaki sposób jako katoliczka podchodzi do tego tematu i czy byłaby w stanie wybaczyć taki incydent w jej życiu. - Nie wiem. To jest bardzo trudne pytanie i myślę, że mogę sobie gdybać, a gdyby przyszło co do czego, to dopiero mogłabym odpowiedzieć sobie na to pytanie, bardzo trudne pytanie - odparła celebrytka. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Izabela Trojanowska zaśpiewała kontrowersyjny utwór na kościelnym koncercieNie żyje Andrew Woolfolk, członek legendarnego zespołu Earth, Wind & FireMatura fizyka 2022. O której matura rozszerzona z fizyki?Źródło: pudelek.pl
Katarzyna Cichopek znajduje się teraz na świeczniku. Po rozstaniu z Marcinem Hakielem pojawiły się plotki o romansie z kolegą z pracy, Maciejem Kurzajewskim. Media dowiedziały się również, że prezenterka może stracić pracę w "Pytaniu na śniadanie", bowiem nie chciała podpisać nowej umowy. Teraz głos w tej sprawie zajęły osoby z TVP.O Kasi Cichopek zrobiło się ostatnio bardzo głośno. Można było przypuszczać, że oświadczenie o rozstaniu z Marcinem Hakielem będzie punktem kulminacyjnym, jednak okazało się, że to dopiero początek niebywałych doniesień.W wywiadzie z Olą Kwaśniewską Hakiel zasugerował bowiem, że Cichopek miała romans. Zaledwie kilka dni później w mediach pojawiła się informacja, że ktoś podsłuchiwał jej rozmowy z Maciejem Kurzajewskim i nagrania wysyłał redakcjom. Sprawę oboje zgłosili już na policję, a pikanterii dodaje fakt, że plotki łączą Cichopek właśnie z Kurzajewskim.Natomiast teraz pojawiły się kolejne plotki, tym razem związane z samą pracą Cichopek w TVP. Informator sugerował, że prezenterka nie chciała podpisać niekorzystnej dla siebie umowy, a to może sprawić, że pożegna się z rolą prowadzącej w "Pytaniu na śniadanie".
W ostatnich tygodniach nazwisko Kasi Cichopek nie schodzi z nagłówków, głównie z powodu jej życia prywatnego. Okazuje się jednak, że gwiazda może mieć problemy również w pracy, o czym donosi informator portalu Plotek. Gwiazda "M jak miłość" nie chce podobno dopasować się do pewnych wymagań swoich przełożonych przez TVP. Jedna z gwiazd w przeszłości już straciła przez to posadę w "Pytaniu na śniadanie". Problemy Kasi CichopekJednym z najgłośniejszych tematów ostatnich tygodni jest rozwód Kasi Cichopek i Marcina Hakiela. Para, która uznawana była w polskim show-biznesie za idealną, ostatecznie postanowiła się rozejść. Co było powodem takiej decyzji? Tancerz gościł w niedzielę w programie "Miasto kobiet", w którym wyznał Oli Kwaśniewskiej, że jego żona zapragnęła wolności. Dodał, iż okazało się, że "ta wolność ma imię". Jakby tego było mało, zaledwie dzień później "Super Express" powiadomił, że do kilku polskich redakcji przesłane zostało nielegalne nagranie prywatnej rozmowy Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Prezenterzy "Pytania na śniadanie" podjęli już odpowiednie kroki prawne. To jednak nie koniec kłopotów Kasi Cichopek. Jak donosi portal Plotek, gwiazda ma mieć również problemy w pracy. Czy grozi jej zwolnienie ze śniadaniowego show?"Pytanie na śniadanie" bez Kasi Cichopek? Informator portalu twierdzi, że niektórzy z przełożonych gwiazdy chcą usunąć ją z "Pytania na śniadanie". Wszystko z powodu jej niechęci do podpisania umowy z impresariatem TVP, która ograniczyłaby jej dochody z tytułu reklam na Instagramie. - Impresariat TVP zabiera nawet do 30 procent pieniędzy zarabianych przez gwiazdy na Instagramie. Wiele osób się burzy przeciw temu, bo to pozatelewizyjna działalność celebrytów - twierdzi źródło serwisu. Informator podkreśla, że na swoją rozpoznawalność i atrakcyjność dla reklamodawców Katarzyna Cichopek pracowała nie tylko w TVP, ale również poprzez występowanie w Polsacie, czy zwycięstwo w "Tańcu z gwiazdami", emitowanym wówczas przez TVN. Niezgoda na podpisanie umowy może jednak skończyć się pożegnaniem z "Pytaniem na śniadanie". - Kilka lat temu Tamara Gonzalez Perea odmówiła podpisania tej umowy i w efekcie straciła pracę prezenterki "Pytania na śniadanie". Teraz też niektórzy, jak Kasia, odmówili - zaznacza rozmówca portalu. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Wpadka w "Wydarzeniach" Polsatu. Pomylili reporterkę "Faktów" z ukraińską dziennikarkąNie żyje Re Styles. Wokalistka grupy The Tubes miała 72 lataMatura fizyka 2022 odpowiedzi. Rozwiązania zadań z rozszerzonej fizykiŹródło: plotek.pl
Krzysztof Rutkowski zapoznał się z nagraniem rozmowy Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego, która trafiła do mediów i wyraził swoją opinię. Słynny detektyw ma swoją teorię dotyczącą zdarzenia. Detektyw Rutkowski podejrzewa, w jaki sposób mogło dojść do zarejestrowania rozmowy prezenterów "Pytania na śniadanie". Zaoferował nawet swoją pomoc. Afera taśmowa. Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski podłuchaniNiemały skandal wywołały informacje przekazane przez "Super Express" w poniedziałek. Dziennik powiadomił, że w miniony weekend do niektórych redakcji przesłane zostało nagranie prywatnej rozmowy Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Konwersacja miała być przesłana przez anonimowego nadawcę. Celebryci, dowiedziawszy się o jej istnieniu, zgłosili sprawę prawnikom oraz policji. Nagranie to zapis rozmowy telefonicznej, zarejestrowanej najprawdopodobniej w samochodzie. Choć oficjalnie nie wiadomo, o czym rozmawiały gwiazdy, "Super Express" zasugerował, że gdyby nagranie przedostało się do internetu, z pewnością wywołałoby kontrowersje. Z zapisem rozmowy na prośbę "Faktu" zapoznał się najsłynniejszy polski detektyw, Krzysztof Rutkowski. Mężczyzna postanowił wydać fachową opinię w sprawie. Kto nagrał rozmowę? Krzysztof Rutkowski odpowiadaDetektyw twierdzi, że nagranie nie zostało zarejestrowane systemem Pegasus, ale inteligentnym urządzeniem na podobnym poziomie zaawansowania. Naturalnie w przypadku, jeśli całość nie jest "fałszywką". - Na pewno jest wykonane w samochodzie mężczyzny. Nagrywa prawdopodobnie osoba, która prowadzi ten samochód. Inna możliwość: w samochodzie mężczyzny jest umieszczone urządzenie podsłuchowe, możliwe, że w zagłówku lub lampce, co jest możliwe, jeśli ta rozmowa uderza także w interes tego mężczyzny - ocenił Krzysztof Rutkowski. Detektyw zaznacza, że nagrań może być więcej i wyjaśnia, że ktokolwiek dopuścił się zarejestrowania tej rozmowy i posłużenia się nią poprzez wysyłanie do redakcji, dokonał poważnego przestępstwa. Zwrócił się też bezpośrednio do ofiar. - Jeśli będą chcieli zweryfikować, kto jest sprawcą tych nagrań, Biuro Rutkowski zaprasza - powiedział. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Wpadka w "Wydarzeniach" Polsatu. Pomylili reporterkę "Faktów" z ukraińską dziennikarkąNie żyje Re Styles. Wokalistka grupy The Tubes miała 72 lataMatura geografia 2022. O której matura rozszerzona z geografii?Źródło: fakt.pl
"Super Express" donosi, że Kasia Cichopek ma podejrzenia, kto mógł nagrać jej rozmowę z Maciejem Kurzajewskim, która wyciekła w miniony weekend do mediów. Dziennik powołuje się na słowa znajomego gwiazdy. Wiadomo również, że sprawa została już zgłoszona na policję - takie doniesienia potwierdził jeden z głównych zainteresowanych, czyli Maciej Kurzajewski.Maciej Kurzajewski poinformował wcześniej, że zgłosił sprawę na policję. Sama aktorka miała zawiadomić już na ten temat prawników. Nagrano rozmowę Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego25 kwietnia "Super Express" donosił o nagraniu rozmowy telefonicznej pomiędzy Katarzyną Cichopek a Maciejem Kurzajewskim. Zapis konwersacji został wysłany przez anonimowego nadawcę do kilku polskich redakcji. Dziennik sugerował, że wyciek nagrania do internetu z pewnością spowodowałby wybuch skandalu. Gwiazda "M jak miłość" została poinformowana o sytuacji i zgłosiła sprawę swoim -prawnikom. - Kasia również dostała to nagranie na swojego maila. Od razu udała się do radcy prawnego. Ma nadzieję, że sprawa trafi do sądu, bo w głowie się nie mieści, że ktoś ich nagrywał i jeszcze rozsyłał to po ludziach! - stwierdza informator "Super Expressu".W rozmowie z "Super Expressem" Maciej Kurzajewski nie chciał szczegółowo komentować sprawy, ale przyznał, że informacje trafiły już do organów ścigania. - Tak, sprawa trafiła na policję. Nie chcę komentować więcej, proszę mi wybaczyć. To stresujące - powiedział prezenter. Kasia Cichopek wie, kto ją nagrał?Dziennik skontaktował się ze znajomym gwiazdy, który twierdzi, że aktorka ma poważne podejrzenia co do tego, kto mógł dokonać nagrania rozmowy. Informator "Super Expressu" nie ujawnił jednak, kto miałby to być.Podsłuch został najprawdopodobniej zamontowany w którymś z samochodów gwiazd. Nagranie i udostępnienie osobom trzecim zapisu rozmowy jest poważnym przestępstwem i grozi odpowiedzialnością karną, łącznie z pozbawieniem wolności. Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski są na językach po tym, jak aktorka z "M jak miłość" i jej mąż Marcin Hakiel ogłosili, że zamierzają wziąć rozwód. W wywiadzie przeprowadzonym w "Mieście kobiet" tancerz zasugerował, że został zdradzony przez żonę. W mediach zaczęły pojawiać się doniesienia na temat kontaktów Macieja Kurzajewskiego i Kasi Cichopek. Według plotek miałoby ich łączyć coś więcej niż tylko relacja zawodowa. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Wpadka w "Wydarzeniach" Polsatu. Pomylili reporterkę "Faktów" z ukraińską dziennikarkąNie żyje Re Styles. Wokalistka grupy The Tubes miała 72 lataMatura biologia 2022. Kiedy jest egzamin maturalny z biologii?Źródło: se.pl
"Super Express" poinformował o istnieniu nielegalnego nagrania podsłuchanej rozmowy telefonicznej Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Aktorka miała już o tej sprawie poinformować swoich prawników. Dziennik sugeruje, że jeśli taśmy przedostaną się do internetu, może wybuchnąć z tego duży skandal. Nielegalna taśma obiegła media W poniedziałek "Super Express" poinformował o nagraniu dźwiękowym, które zostało wysłane przez e-mail do kilku redakcji przez anonimowego nadawcę. Po jego zbadaniu okazało się, że to zapis rozmowy telefonicznej. Konwersacja odbywa się pomiędzy Katarzyną Cichopek i Maciejem Kurzajewskim, którzy w ostatnim czasie są na językach prasy, ze względu na doniesienia o tym, że pomiędzy celebrytami dzieje się coś więcej niż tylko relacja w związku ze wspólną pracą. Jeżeli gwiazdy nie miały świadomości, że są nagrywane i nie udzieliły zgody na wysłanie zapisu rozmowy do mediów, osoba, która tego dokonała, dopuściła się poważnego przestępstwa, za które grozi kara pozbawienia wolności. Jak informuje dziennik, Katarzyna Cichopek poinformowała już o sprawie swoich prawników. Poproszona o komentarz, nie chciała zabierać głosu w sprawie. Marcin Hakiel ujawnia informacje W niedzielę na kanale TVN Style wyemitowany został wywiad z Marcinem Hakielem, przeprowadzony przez Olę Kwaśniewską na potrzeby programu "Miast kobiet". Tancerz uchylił w nim rąbka tajemnicy dotyczącej rozstania z Kasią Cichopek. Tancerz przyznał, że nie ma sobie nic do zarzucenia, stwierdził również, że zachowywał się "fair". Zasugerował też, że przyczyną rozwodu było zainteresowanie jego żony innym mężczyzną. - Od jakiegoś czasu prosiła już o wolność, więcej wolności, przestrzeni. A pewnego dnia się okazało, że ta wolność ma imię - wyznał celebryta. Para doszła już do porozumienia w sprawie podziału majątku oraz opieki nad dziećmi. W programie "Miast kobiet" Marcin Hakiel stwierdził, że choć bardzo przeżywa rozstanie, stara się zbudować sobie nową przyszłość. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Ida Nowakowska wyjawiła, jak wygląda praca w TVP. Zdradziła kulisyJennifer Grey zdradziła, co doprowadziło do upadku jej kariery. Nieoczekiwany powódMatura matematyka 2022. Kiedy matura? Ile trwa matura? O której zaczyna się matura z matematyki?Źródło: se.pl
Katarzyna Cichopek wyłączyła możliwość komentowania swoich postów w mediach społecznościowych po tym, jak fani zarzucili ją gradem pytań o powody rozstania z Marcinem Hakielem. Ten wcześniej zasugerował w programie telewizyjnym, że ukochana go zdradziła. Zbulwersowani internauci nie zostawili na aktorce suchej nitki, wspierając jednocześnie tancerza i chwaląc jego szczerość.Udane małżeństwo Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela to już przeszłość. Fani, którzy początkowo byli w szoku, powoli przyzwyczajają się z tą myślą i coraz częściej zadają pytania o powody rozstania.Choć para próbowała uniknąć prania rodzinnych brudów, w show biznesie nie jest to łatwe. Z postanowienia szybko wyłamał się Marcin Hakiel, który udzielił wywiadu Oli Kwaśniewskiej. Rozmowa ta wywołała kontrowersje i z pewnością nie przyczyniła się do zakopania topora wojennego. Zamiast tego aktorka musiała podjąć pilne kroki, by chronić swoją prywatność.
Marcin Hakiel gościł w programie "Miasto kobiet", w którym opowiedział o tym, jak czuje się w związku z rozstaniem z Katarzyną Cichopek. Tancerz postawił na szczerość i nie bał się odważnego wyznania. Zasugerował, że doszło do zdrady. Para nieoczekiwanie rozstała się po 17 latach. Nikt nie spodziewał się takiego obrotu spraw - zawsze sprawiali wrażenie "małżeństwa idealnego". Oświadczenie było więc sporym zaskoczeniem dla fanów charyzmatycznej pary.
Marcin Hakiel zdobył się na szczere wyznanie w rozmowie z Aleksandrą Kwaśniewską. W programie "Miasto Kobiet" tancerz opowiedział o tym, jak się czuje po rozstaniu z Katarzyną Cichopek. Gwiazdorskie małżeństwo kilka tygodni temu poinformowało o zakończeniu swojego trwającego 17 lat związku.– Drodzy, Podjęliśmy razem decyzję o rozstaniu. 17 lat za nami, wiele wspaniałych chwil, za które sobie dziękujemy. Mamy cudowne dzieci i ze względu na nie, prosimy o uszanowanie naszej i ich prywatności. Jest to jedyne nasze oświadczenie w tej kwestii i nie będziemy tego komentować – napisali we wspólnym oświadczeniu Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel.
Jakie są zarobki Katarzyny Cichopek? Pracownik TVP w rozmowie z Plotkiem wyznał, ile naprawdę zarabia gwiazda "Pytania na śniadanie". Okazuje się, że jej majątek jest pokaźny, a ona dobrze zabezpieczyła się na wypadek rozwodu. Prócz zarobków z TVP należy również podliczyć jej zyski z reklam influencerskich w mediach społecznościowych. Niemal cały profil Cichopek na Instagramie to reklama.
W oświadczeniu dotyczącym rozwodu, które pojawiło się w mediach społecznościowych Marcina Hakiela i Kasi Cichopek, para zastrzegła, że komunikat jest ich pierwszym i ostatnim komentarzem w tej sprawie. Okazuje się jednak, że tancerz nie zamierza na tym poprzestać. To zdecydowanie może nie spodobać się jego żonie.Zapowiedź nowego odcinka programu "Miasto kobiet" wygląda bardzo intrygująco. Kasia Cichopek z pewnością nie będzie zadowolona ze złamania postanowienia pary. Nieoczekiwane rozstanie Informacja o planowanym rozwodzie Kasi Cichopek i Marcina Hakiela spadła na polski show-biznes niczym grom z jasnego nieba. Para, która uchodziła za wręcz idealną, zdecydowała się rozstać. Oboje zamieścili w swoich mediach społecznościowych krótkie oświadczenie. Poinformowali w nim o swoich planach oraz zapowiedzieli, że to ostatni oficjalny komentarz w sprawie rozwodu - wszystko w trosce o dobro dwójki dzieci małżeństwa. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Katarzyna Cichopek (@katarzynacichopek) Kasia Cichopek konsekwentnie trzymała się swoich słów. Choć pojawiała się w mediach i publikowała na Instagramie - o rozstaniu nie dowiedzieliśmy się od niej już niczego więcej. Zdecydowanie inaczej do kwestii podszedł jej były ukochany. Marcin Hakiel bardzo otworzył się na swoich fanów i chętnie odpowiadał na ich pytania w mediach społecznościowych. Zamieścił również zdjęcia ślubne, co miało być swoistym "pożegnaniem" z zamkniętym związkiem. Okazuje się, że na tym nie zamierza jednak poprzestać. Marcin Hakiel przemówi Tancerz zdecydował się przyjąć zaproszenie Aleksandry Kwaśniewskiej do prowadzonego przez nią w TVN Style programu "Miasto kobiet". Temat rozmowy ma znacząco odnosić się do rozwodu z Katarzyną Cichopek. Według zapowiedzi Marcin Hakiel opowiedzieć ma o emocjach, które towarzyszyły mu w związku z rozstaniem z gwiazdą "M jak miłość". Celebryta ma wyjawić, jak czuje się mężczyzna, który został "porzucony". Gwiazdor zdradzić ma również swoje plany na przyszłość i przedstawić w jaki sposób zamierza zbudować swoje życie na nowo. Program wyemitowany zostanie w niedzielę o 12.30 w TVN Style. Tymczasem w ostatnich dniach Katarzyna Cichopek przebywała na Malediwach, gdzie zażywała wypoczynku. Na jej Instagramie pojawiło się wiele fotografii przedstawiających, w jaki sposób relaksuje się gwiazda. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Katarzyna Cichopek (@katarzynacichopek) Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Katarzyna Cichopek ukrywała swoje schorzenie. Wiadomo już, co jej dolegaNie żyje wielka gwiazda Hollis Resnik. Pojawiła się w wielkim kinowym hicieMatura z języka polskiego 2022. Jak wygląda egzamin podstawowy i rozszerzony?Źródło: goniec.pl
Podczas gdy Marcin Hakiel zwierza się fanom w mediach społecznościowych ze swoich problemów, Katarzyna Cichopek szaleje na wakacjach na Malediwach. Gwiazda pokazała fotografie z wyjazdu. Najwyraźniej Marcin Hakiel i Kasia Cichopek znaleźli bardzo różne sposoby na odreagowanie stresu związanego z ich niedawnym rozstaniem. Zaskakujące rozstanie To zdecydowanie najbardziej szokujące rozstanie ostatnich lat. Nieoczekiwanie Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel, którzy w show-biznesie uchodzili za parę idealną, ogłosili, że zamierzają wziąć rozwód. Fanom trudno było uwierzyć w treść oświadczeń, które pojawiły się w mediach społecznościowych zarówno aktorki jak i tancerza. Gwiazdy stwierdziły, że w trosce o dobro ich dzieci wydany komunikat jest ostatnim, jakiego udzielają w tej sprawie. Choć Katarzyna Cichopek konsekwentnie trzyma się swojego postanowienia, Marcin Hakiel zdaje się nieco z niego wyłamywać. Jest w stałym kontakcie z fanami, którzy zadają mu pytania na Instagramie - tancerz chętnie na nie odpowiada. Celebryta zamieścił na swoim profilu zdjęcie ze ślubu z gwiazdą "M jak miłość", a jakiś czas później zwierzył się fanom, że od 10 lat nie pije alkoholu. Wakacje na Malediwach W przeciwieństwie do Marcina Hakiela, Katarzyna Cichopek nie spędziła świąt wielkanocnych w Polsce. Daleka jest też od sentymentalnych podróży w przeszłość i zamieszczania fotografii ślubnych. Zamiast tego, jej profil obfituje w zdjęcia z wakacji, na których obecnie przebywa. Gwiazda postanowiła zrelaksować się i uciec od problemów na słonecznych Malediwach. Roześmiana aktorka wiele ze zdjęć opisała hasztagiem #rodzinnie. instagram.com/katarzynacichopekinstagram.com/katarzynacichopekNie wszyscy fani podzielają dobry nastrój Katarzyny Cichopek. Wielu z nich krytykuje spędzanie świąt z dala od ojca jej dzieci. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Katarzyna Cichopek (@katarzynacichopek) - Fajnie ,że rodzinnie, ale pomyślała Pani, że może dzieci tęsknią za ojcem, że on też przeżywa pierwsze święta bez was? Ma Pani oczywiście prawo do wypoczynku, ale tak epatować radością, beztroską... naprawdę podziwiam - napisał jeden z komentujących. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Katarzyna Cichopek (@katarzynacichopek) Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Nie żyje Jerry Doucette. Wokalista i gitarzysta chorował na nowotwórMaryla Rodowicz pożegnała Andrzeja Korzyńskiego. Zamieściła wzruszający wpisOliwia Bieniuk o kulisach pracy na planie dokumentu o swojej mamie. "To ciężki temat"Źródło: Goniec.pl
Katarzyna Cichopek jest ciężko chora? Podczas wyśnionych wakacji z dziećmi nie pokazywała tego po sobie, ale dziennikarze "Super Expressu" przyuważyli ją z ortezą na ręce. Dowiedzieli się również, co jej dolega. Cichopek spędzała wakacje z dziećmi na rajskiej plaży. To pierwszy raz, kiedy pojechała bawić się z dziećmi tak daleko od swojego niedługo byłego męża.
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski nagrali wspólnie film, który opublikowano na oficjalnym koncie stacji TVP na TikToku. Prezenterzy wspólnie oceniali tradycyjne dania kuchni polskiej i dobrze się przy tym bawili, jednak internauci w komentarzach zwrócili im uwagę na zupełnie inną rzecz.Gdy Kasia Cichopek i Marcin Hakiel ogłosili decyzję o swoim rozstaniu, niemal natychmiast pojawiły się plotki i romansie, który miałby łączyć prezenterkę "Pytania na śniadanie" z jej ekranowym partnerem, Maciejem Kurzajewskim. Przystojny dziennikarz również niedawno wziął rozwód i wszystko wskazywało na to, że do tej pory był singlem.
Marcin Hakiel po rozstaniu z Kasią Cichopek zaczął utrzymywać stały kontakt ze swoimi fanami na Instagramie. Niedawno tancerz szczerze odpowiedział na kilka pytań od fanów i przyznał, że od jakiegoś czasu już nie pije alkoholu. Były ukochany gwiazdy TVP zdradził, że ma za sobą terapię.Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel rozstali się po 17 latach związku, co dla wielu fanów i bliskich pary było ogromnym zaskoczeniem. Aktorka i tancerz ogłosili koniec swojego małżeństwa za pomocą oświadczenia, które wspólnie opublikowali w sieci.Była gwiazdorska para zgodnie zapowiedziała, że nie ma zamiaru publicznie komentować swojej decyzji. Marcin Hakiel zaczął jednak aktywnie udzielać się w sieci i od czasu do czasu zdradza swoim fanom kulisy swojego nieudanego związku.
Marcin Hakiel po raz kolejny szczerze odpowiedział na pytania od swoich fanów. Niektóre wyznania byłego ukochanego katarzyny Cichopek zaskoczyły internautów, a ich szczególną uwagę zwróciły jego słowa o niedawno zakończonym związku z aktorką.Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel rozstali się po 17 latach związku, o czym poinformowali kilka tygodni temu. Gwiazdorskie małżeństwo opublikowało wówczas wspólne oświadczenie w sieci, prosząc przy okazji o uszanowanie ich spokoju ze względu na dzieci i zapewniając, że to ich jedyne stanowisko w tej sprawie.
Rozstanie Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela było wielkim zaskoczeniem dla fanów gwiazdorskiej pary. Aktorka w tych trudnych chwilach może jednak liczyć na wsparcie bliskich, a w szczególności brata Jacka i jego żony. To właśnie bratowa miała jako jedna z pierwszych dowiedzieć się o kłopotach w małżeństwie tancerza i gwiazdy TVP oraz decyzji o rozwodzie.Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel przeżyli wspólnie 17 lat i doczekali się dwójki dzieci. Małżeństwo uchodziło za jedno z najlepiej dobranych i zgodnych par w polskim show-biznesie, jednak kilka tygodni temu ogłosili swoje rozstanie. Fani pary przecierali oczy ze zdumienia, czytając wydane przez nich wspólne oświadczenie w tej sprawie.- Podjęliśmy razem decyzję o rozstaniu. 17 lat za nami, wiele wspaniałych chwil, za które sobie dziękujemy. Mamy cudowne dzieci i ze względu na nie, prosimy o uszanowanie naszej prywatności. Jest to jedyne nasze oświadczenie w tej kwestii i nie będziemy tego komentować - przekazali wspólnie Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel.
W Poniedziałek Wielkanocny TVP wyemitowało uroczysty koncert na cześć Jana Pietrzaka. Mimo niewątpliwych walorów artystycznych wydarzenia, widzowie zwrócili uwagę przede wszystkim na zachowanie prowadzących, którzy mianowali legendarnego kabareciarza nie tylko "bardem", ale także "Stańczykiem narodu".TVP nie od dziś wykorzystuje świąteczny czas, by wspominać gwiazdy estrady. Widzowie widzieli już filmy o Krzysztofie Krawczyku i Maryli Rodowicz, a także liczne benefisy gwiazd disco-polo. Tym razem zdecydowano się na oddanie hołdu Janowi Pietrzakowi.
W Poniedziałek Wielkanocny na antenie TVP emitowany jest koncert poświęcony legendzie polskiej sceny kabaretowej Janowi Pietrzakowi. Widzowie będą świadkami wspaniałych występów muzycznych. Już teraz ich uwagę przyciągnęła zjawiskowa Katarzyna Cichopek, która wybrała na tę okazję błyszczącą, krótką sukienkę.Katarzyna Cichopek niedawno poinformowała o zakończeniu długoletniego małżeństwa z Marcinem Hakielem. Od tej pory mówi się, że gwiazda znalazła już pocieszenie w ramionach Macieja Kurzajewskiego. Informację zdają się potwierdzać współpracownicy pary.
Katarzyna Cichopek zabrała dwójkę swoich dzieci i wraz z bliskimi spędziła święta na gorących Malediwach. Z kolei Marcin Hakiel podczas świąt zaszył się w polskich górach, gdzie od kilku dni wspomina dobre chwile z przyszłą eksżoną. Tancerz po raz kolejny opublikował w sieci ich wspólne zdjęcia z przeszłości, które opatrzył zaskakującymi opisami. Marcin Hakiel po rozstaniu z Katarzyną Cichopek przeszedł ogromną metamorfozę i stał się niezwykle aktywny w sieci. Tancerz utrzymuje stały kontakt ze swoimi obserwatorami i chętnie dzieli się z nimi swoją codziennością.
W marcu Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel ogłosili swoje rozstanie, a fani z niedowierzaniem czytali wspólne oświadczenie gwiazdorskiego małżeństwa w tej sprawie. Wszystko wskazuje na to, że aktorka dobrze radzi sobie w nowej rzeczywistości, czego raczej nie można powiedzieć o jej byłym ukochanym. Tancerz właśnie opublikował w sieci kilka starych zdjęć, a fani są zaniepokojeni jego nostalgią.Katarzyna Cichopek postanowiła odpocząć od rodzinnych kłopotów i wraz z dziećmi wybrała się na Malediwy, gdzie w tym roku spędzi święta wielkanocne. Aktorka pochwaliła się już w sieci pierwszymi zdjęciami z rajskich wakacji, na których radośnie pozuje w skąpym bikini.Patrząc na fotografie opublikowane przez gwiazdę TVP w sieci ciężko uwierzyć w to, że niedawno zakończyła swój wieloletni związek i przechodzi trudne chwile. Katarzyna Cichopek najwyraźniej postanowiła tę część swojego życia prywatnego zachować tylko dla siebie. Zupełnie inaczej z rozstaniem radzi sobie jednak jej przyszły eksmąż.
Katarzyna Cichopek postanowiła spędzić tegoroczną Wielkanoc poza granicami kraju. Aktorka zabrała dzieci na Malediwy, a w sieci opublikowała już pierwsze zdjęcia z wyjazdu. Gwiazda TVP pokazała się w skąpym bikini, a fani nie kryli zachwytu.Ostatnie tygodnie były dla aktorki i prezenterki wyjątkowo trudne. W marcu Katarzyna Cichopek poinformowała fanów o rozstaniu z Marcinem Hakielem. Para, która wspólnie przeżyła 17 lat i wychowuje dwoje dzieci, wydała oświadczenie, które wywołało ogromne zainteresowanie mediów.
Kasia Cichopek pokazał się na Instagramie w reklamie ubrań. Fani patrzyli na nagranie z niedowierzaniem. Sądzą, że gwiazda bardzo ucierpiała przez rozwód - materiały pokazują całą prawdę. Cichopek w ostatnim czasie nabrała wiatru w żagle jeśli chodzi o reklamy. W ostatnim czasie na jej profilu ukazało się ich wiele, przede wszystkim ubrań oraz kosmetyków.