Polsat miał zaoferować Marcinowi Hakielowi sporą sumę za powrót do "TzG". Fani trzymają kciuki
W ostatnim czasie media obiegły zaskakujące informacje o Marcinie Hakielu. Pojawiły się doniesienia, że być może fani tancerza już niedługo ponownie będą mogli zobaczyć go w "Tańcu z Gwiazdami". Celebryta miał otrzymać bardzo intratną propozycję od stacji Polsat.
To właśnie na parkiecie "Tańca z Gwiazdami" rozwijał się płomienny romans Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela. Aktorka i tancerz zwyciężyli w drugiej edycji tanecznego show, a niedługo później pobrali się i założyli rodzinę.
Cichopek i Hakiel przeżyli wspólnie 17 lat, jednak w marcu tego roku poinformowali zaskoczonych fanów o swoim rozstaniu. Gwiazdorskie małżeństwo opublikowało w sieci wspólne oświadczenie w tej sprawie.
Marcin Hakiel miał otrzymać propozycję powrotu do "Tańca z Gwiazdami". W grę wchodzą duże pieniądze
Po rozstaniu Marcin Hakiel całkowicie poświęcił się pracy w swojej szkole tańca i opiece nad dziećmi. Wspólnie z Katarzyną Cichopek wychowuje on bowiem 13-letniego syna i 8-letnią córkę. Niedawno tancerz przyznał jednak, że otrzymuje wiele propozycji randkowych, a w przyszłości nie wyklucza powiększenia swojej rodziny.
Okazuje się, że Marcin Hakiel prawdopodobnie nie może narzekać także na brak propozycji zawodowych. Niedawno redakcja "Super Expressu" poinformowała, że stacja Polsat złożyła tancerzowi propozycję powrotu do programu "Taniec z Gwiazdami". Celebryta miałby dołączyć do grona uczestników show, za co podobno oferowano mu 200 tysięcy złotych.
Ku rozpaczy fanów tancerza z medialnych doniesień wynikało, że suma ta nie była dla niego wystarczająco zachęcająca. "Super Express" po raz kolejny zaskoczył jednak wielbicieli tancerza i podał, że Marcin Hakiel być może powróci do programu w roli jurora.
– Jak udało nam się ustalić, Polsat jest gotowy złożyć tancerzowi gwiazdorską ofertę i dać solidne pieniądze. Z tym że Marcin nie brykałby już na parkiecie, a… został jurorem show. W tej roli mógłby zastąpić Andrzeja Piasecznego – podał "Super Express".
Pojawiły się doniesienia, że Marcin Hakiel nie jest jednak zainteresowany ponownym angażem go "Tańca z Gwiazdami"
Doniesienia te dementuje jednak redakcja serwisu pomponik.pl. Portal twierdzi, że informacja o propozycji zastąpienia Andrzeja Piasecznego przez Marcina Hakiela jest nieprawdziwa. Dodatkowo dziennikarze "Pomponika" mieli dowiedzieć się, że tancerz zupełnie nie jest zainteresowany powrotem do "Tańca z Gwiazdami" ze względu na bolesne wspomnienia.
– Ten program przypominałby mu cały czas o Kaśce. To tam się poznali, na tych salach treningowych rodziła się ich wielka miłość. Dla Marcina "Taniec z Gwiazdami" to on i Kasia, ma z niego fantastyczne wspomnienia, na które teraz cień położyło rozstanie. Powrót byłby zbyt bolesny i niezależnie od tego, z kim przyszłoby mu tańczyć, to po prostu nie byłoby to samo – miało przekazać źródło "Pomponika".
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Michał Tracz z TVN wziął ślub ze swoim partnerem. Gwiazdy stacji brylowały na weselu
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ponownie pokażą się razem na ekranach. Zapowiedź TVP
Matura fizyka 2022 odpowiedzi. Rozwiązania zadań z rozszerzonej fizyki
Źródło: Super Express/Pomponik