Dramat w rodzinie Opozdów trwa. Głos w sprawie zabrała teraz babcia Joanny Opozdy. Kobieta deklaruje, że słowa świadczące o zawiedzeniu, że jej syn nie trafił do Antka Królikowskiego, a decyzja o wzięciu broni i oddaniu strzałów były dobra to nic innego, jak efekt "nerwowej wymiany zdań". Babcia Joanny Opozdy wydała oświadczenie. Maria Opozda odniosła się do strzelaniny, w której brała udział ona, jej syn Dariusz (ojciec aktorki Joanny Opozdy) oraz jego zięć Antek Królikowski i była synowa Marii.Maria Opozda w swoim komentarzu na temat strzelaniny w Busku-Zdroju stwierdziła, że jej syn oddał jedynie strzały ostrzegawcze. Odniosła się również do swojego stwierdzenia: "szkoda, że nie trafił".
Maria Opozda, babcia aktorki Joanny Opozdy, została usunięta z Prawa i Sprawiedliwości. Sprawą zajmowało się kierownictwo partii na Nowogrodzkiej. Powodem wyrzucenia działaczki ma być "niefortunna wypowiedź" w sprawie głośnej strzelaniny.Dotychczas znana była tylko wersja wydarzeń pary aktorów. Teraz milczenie przerwał również Dariusz Opozda. Mężczyzna uważa, że musiał zareagować, ponieważ rodzina próbowała siłą dostać się do jego mieszkania.
Ciężarna Joanna Opozda bardzo źle znosi stres towarzyszący rodzinnej kłótni. Aktorka przyznała, że jej stan nie jest najlepszy, a niedawno trafiła nawet do szpitala. Przestraszona żona Antka Królikowskiego opublikowała na swoim Instagramie oświadczenie w sprawie konfliktu z ojcem, który w minioną sobotę strzelał do swoich bliskich w Busku-Zdroju.- Mam dość. Jestem na skraju [...] Chcę powiedzieć, że nie odpowiadam za mojego ojca i jego rodzinę. Odcięłam się od nich dawno temu. Miałam ku temu swoje powody, które przemilczę. Już jako mała dziewczynka nie miałam kontaktu z babcią czy ciotkami. Teraz ci ludzie wtargnęli w moje życie, niszcząc mnie i nasze nienarodzone dziecko. Niszcząc moją mamę, siostrę, brata i męża - rozpoczęła swój wpis Joanna Opozda.
Na nagraniach z zajść przed domem teścia Antoniego Królikowskiego pojawia się jeszcze jedna osoba będąca członkinią rodziny. To babcia Joanny Opozdy i, jak się okazuje, działaczka lokalnych struktur Prawa i Sprawiedliwości. Na zamieszczonych przez teścia Królikowskiego materiałach wideo wyraźnie widać, że kobieta staje w obronie swojego syna, który porzucił małżonkę dla 24-latki.
Co ciekawe, na posiadanie tego rodzaju broni nie trzeba mieć zezwolenia. Dziewulski przyzna jednak, że może ona wyrządzić większe szkody niż ta, dostępna tylko dla uprawnionych. Były antyterrorysta Jerzy Dziewulski w rozmowie z "Faktem" scharakteryzował broń, z której strzelano podczas awantury w domu ojca Joanny Opozdy. Wszystko wskazuje na to, że pistolet był bardziej niebezpieczny, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać.
Sobotnia strzelanina w domu rodzinnym Joanny Opozdy wywołała ogromny skandal. Ojciec aktorki sięgnął po broń i kilkukrotnie wystrzelił w kierunku swoich krewnych, a także towarzyszącemu teściowej Antkowi Królikowskiemu. Po tych wydarzeniach Dariusz Opozda wydał oświadczenie za pośrednictwem swojego prawnika.W sobotę, 8 stycznia 2022 roku matka Joanny Opozdy wraz ze swoimi bliskimi próbowała wejść do mieszkania, z którego miała zostać wcześniej wyrzucona przez męża i jego kochankę. W trakcie rodzinnej awantury Dariusz Opozda sięgnął po broń i zaczął strzelać w kierunku żony oraz towarzyszących jej osób.
W minioną sobotę w Busku-Zdroju doszło do strzelaniny z udziałem Antka Królikowskiego i ojca jego żony Joanny Opozdy. Konflikt w rodzinie aktorki trwa już od kilku miesięcy. Ciężarna gwiazda zabrała głos po tym, jak jej tata sięgnął po broń i zaczął strzelać w kierunku bliskich. Przyznała, że jest złym stanie.Spór w rodzinie Joanny Opozdy trwa już od kilku miesięcy, jednak w minioną sobotę doszło do eskalacji konfliktu. Antek Królikowski towarzyszył swojej teściowej w czasie próby dostania się do mieszkania, z którego miała zostać wyrzucona przez swojego męża.
Bliscy Antka Królikowskiego przeżywają trudne chwile w związku z rodzinnym konfliktem wśród krewnych żony aktora Joanny Opozdy. Małgorzata Królikowska-Ostrowska publicznie skomentowała sobotnie zajście z udziałem ojca swojej synowej. Mężczyzna strzelał do żony, córki i zięcia.Do strzelaniny z udziałem teścia Antka Królikowskiego doszło w minioną sobotę w Busku-Zdroju. Gwiazdor towarzyszył mamie Joanny Opozdy podczas próby zabrania rzeczy z mieszkania, z którego wyrzucił ją jej mąż. Aktor zamieścił w sieci mrożące krew w żyłach nagrania z miejsca zdarzenia.
Pudelek dotarł do szokującego nagrania, które pojawiło się na profilu Dariusza Opozdy, ojca Joanny Opozdy. Słychać na nim krzyki i strzały, a aktorka potwierdziła, że do zdarzenia faktycznie doszło. Chociaż nagranie szybko z sieci zniknęło, to w internecie nic nie ginie.W ostatnich miesiącach polskie media wielokrotnie poruszały temat konfliktu między Joanną Opozdą i całą jej rodziną a jej ojcem, Dariuszem Opozdą. Chociaż przez jakiś czas był spokój, to teraz afera przybrała wręcz niewyobrażalny rozmiar.
Joanna Opozda opowiedziała o relacjach ze swoją teściową, Małgorzatą Ostrowską-Królikowską. Jak się okazało, ciężarna gwiazda w tej chwili przebywa głównie w domu i jest odcięta od swoich bliskich poza Antkiem. To sprawiło, że jej podejście do matki męża jest bardzo specyficzne. Gwiazda odpowiedziała na najważniejsze pytania dziennikarce serwisu Plotek.pl. Ta zapytała ją, jak czuje się w ciąży oraz jak układają jej się relacje z nową rodziną.