Izabella Krzan przez pewien czas zasilała szeregi pracowników TVP, była również jedną z prowadzących “Pytanie na śniadanie”, lecz po zmianach, które zostały wprowadzone w programie, straciła pracę. Teraz prezenterka postanowiła zdradzić, co myśli o na temat szefowej porannego formatu. Wspomniała o “powracającej karmie” i życiowej lekcji.
Izabella Krzan ma za sobą rozstanie z TVP oraz niespodziewany transfer do “Kanału Zero”. Jakiś czas temu media obiegła także informacja, że prezenterka otrzymała angaż w konkurencyjnej telewizji TVN. Z doniesień wynikało, że 29-latka miała poprowadzić program “Dobry wieczór”. Teraz okazało się, że nagle doszło do zmiany planów.
Izabella Krzan po odejściu z “Pytania na śniadanie” dołączyła do medialnego projektu Krzysztofa Stanowskiego – Kanału Zero. W czwartkowy poranek zadebiutował w nim także Tomasz Kammel. Prowadzący znów spotkali się ze sobą po kilku miesiącach, a przy tej okazji nie mogło zabraknąć wspomnień o wcześniejszej pracy. Nagle nawiązano także do Norbiego.
Po pierwszym odcinku nowego “Koła fortuny” widzowie zaczęli wyrażać w internecie tęsknotę za poprzednimi prowadzącymi. Co jednak oni sami twierdzą o swoich następcach? Norbi już podzielił się opinią. “Widać, że oglądali nasze odcinki” – wyznał w wywiadzie.
Izabella Krzan i Tomasz Kammel przez długi czas tworzyli zgrany duet w “Pytaniu na śniadanie” i cieszyli się dużą sympatią widzów, lecz kilka miesięcy temu ich drogi zawodowe się rozeszły. Obydwoje zniknęli wówczas z porannego formatu, lecz prezenterka, publikując niedawno ich wspólne zdjęcia i w intrygujący sposób je opisując, dała nadzieję fanom, że być może jeszcze zobaczymy ich razem.
Robert Janowski nie ma szczególnie łatwego powrotu do TVP, bo przy okazji nowych wyzwań przyszło mu także zmierzyć się z niepochlebnymi opiniami. Izabella Krzan na wiadomość o jego angażu do telewizji wspomniała o pogłoskach, jakoby wcale nie był sympatyczną osobą. Celebrytę bardzo oburzyły jej słowa.
Izabella Krzan była jedną z prowadzących “Pytanie na śniadanie”, którzy po zmianach w zarządzie Telewizji Polskiej utracili swoje stanowiska. Czy wracając wspomnieniami do tamtego momentu, prezenterka czuje żal?
Izabella Krzan wraca do telewizji. Po zwolnieniu z TVP jej nową stacją zostanie TVN, w której poprowadzi powstający dopiero program typu talk-show. Co to będzie i kiedy możemy spodziewać się premierowych odcinków?
Robert Janowski skomentował niepochlebne słowa, jakie Izabella Krzan wygłosiła o nim na wizji. Jego zdaniem to mowa nienawiści i zapalnik do hejtu w jego stronę.
Informacja o powrocie Roberta Janowskiego do TVP zaskoczyła zapewne wielu widzów. Izabella Krzan, która jeszcze do niedawna sama współpracowała ze stacją, postanowiła zdradzić, co mówi się o prezenterze w kuluarach. Nie były to pochlebne opinie.
Ostatnie zmiany w popularnym programie TVP2 "Pytanie na Śniadanie" wywołały liczne kontrowersje zarówno wśród widzów, jak i pracowników stacji. W ostatnim czasie sprawa odżyła ponownie dzięki słowom nowej szefowej programu i byłych prowadzących program. Na internetowe wyzwiska postanowiła zareagować Ida Nowakowska i Izabella Krzan, która zwróciła się do Kingi Dobrzyńskiej z prośbą.
Izabella Krzan i Norbi skradli serca widzów Telewizji Polskiej i tworzyli zgrany duet prowadzących ”Koła fortuny”. Wiele ich fanów ze smutkiem przyjęło wiadomość, że zostaną oni zastąpieni przez nowych prowadzących. Nieoficjalnie podano już nazwiska osób, które pojawią się na ich miejscu. Całą sytuację postanowił skomentować Norbi. Gwiazdor złożył swojemu następcy wymowne życzenia.
Już jesienią widzowie zobaczą nowe odcinki "Koła fortuny", w których nie wystąpią ani Norbi, ani Izabella Krzan. Wiadomo, kto ich zastąpi. W sieci pojawiło się nazwisko prezenterki, która stanie u boku Błażeja Stencela.
"Koło fortuny" powróci na antenę TVP za kilka miesięcy. Jesienią teleturniej zyska nowych prowadzących. Portal Plotek dowiedział się, że stacja znalazła już zastępcę Norbiego.
Izabella Krzan to jedna z najpopularniejszych polskich prezenterek, która jest kochana i doceniana przez widzów od samego początku swojej kariery. Okazuje się, że teraz musi zmagać się z pewnymi rzeczami, których nie może przeskoczyć. Niedawno musiała odejść ze swojej pracy, a teraz boryka się z czymś innym. Co aktualnie utrudnia życie jednej z gwiazd polskiej telewizji?
Dopiero co pojawiły się informacje, że Izabella Krzan pożegna się z pracą u publicznego nadawcy, a teraz okazało się, że prezenterka ma nową posadę. Widzowie ponownie będą mieli okazję oglądać ją o poranku. Jakie wyzwania czekają na dawną pracownicę TVP?
Dział rozrywki TVP znów zadrży w posadach. Po rewolucji w "Pytaniu na śniadanie" czas przyszedł na "Koło fortuny". Czy Norbi i Izabella Krzan mogą spać spokojnie? Odpowiedź może być tylko jedna - nie. Jaki los ich czeka?
Dopiero co dowiedzieliśmy się o zwolnieniu Katarzyny Cichopek, Macieja Kurzajewskiego i Tomasza Kammela (!), a media już obiegła informacja o tym, że produkcja "Pytania na śniadanie" postanowiła pożegnać również Izabellę Krzan. Prezenterka opublikowała w mediach społecznościowych post, w którym pożegnała się z widzami.
W ostatnim czasie wiele mówi się o zmianach, jakie zachodzą w Telewizji Polskiej. Rewolucje nie ominęły także “Pytanie na śniadanie”. Niektórzy prowadzący zostali odsunięci od programu, a na ich miejscu pojawiły się nowe twarze - co niektórzy wcześniej współpracowali z konkurencyjnymi stacjami. Na tę chwilę nie jest wiadome, jaka przyszłość w TVP czeka Izabellę Krzan. A może to ona zdecyduje się pójść do przeciwnej telewizji?
Fragment niedzielnego odcinka "Pytania na śniadanie" z pewnością przejdzie do historii, jednak zapisze się na niechlubnych kartach jako jedna z największych wpadek. Rozmowa, na jaką porwali się prowadzący, niepokojąco zabrnęła w złą stronę. Wymowna reakcja Tomasza Kammela nie pozostawiła złudzeń, że dyskusja miała wyglądać zupełnie inaczej. Jaki nieudany żart padł na antenie TVP?
Izabella Krzan może się pochwalić dynamiczną i pełną sukcesów karierą telewizyjną, o której wielu prezenterów mogłoby tylko pomarzyć. Czy gospodyni "Pytania na śniadanie" właśnie osiągnęła kres swoich możliwości i zamierza w chwale odejść z TVP? Izabella Krzan zaszczyciła to pytanie odpowiedzią.
Izabella Krzan i Tomasz Kammel tworzą jeden z najbardziej lubianych duetów programu “Pytanie na śniadanie”. Prezenter niespodziewanie ujawnił kulisy pracy na planie śniadaniówki. Opowiedział o skandalicznym zachowaniu współprowadzącej.
Izabella Krzan już od wielu lat współpracuje z Telewizją Polską i nie ukrywa, że bardzo lubi swoją pracę. Teraz okazało się, że ma zupełnie inne plany na przyszłość i nie są one związane z działalnością przed kamerami. Prezenterka wyznała, że marzy o zdecydowanie spokojniejszym życiu. Rozstanie z TVP jest więc nieuniknione?
Miłość Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego ewidentnie kwitnie, sugerują to chociażby ich social media, w których chętnie zamieszczają wspólne zdjęcia. Od pewnego czasu pojawiają się dodatkowo plotki, że zakochani planują ślub. Czy Izabella Krzan będzie zaproszona na tę uroczystość?
Izabella Krzan od lat związana jest z TVP, gdzie wraz z Tomaszem Kammelem prowadzi “Pytanie na śniadanie”. Niewiele osób wie, że modelka ma brata, który odnosi wiele sukcesów na różnych płaszczyznach. Kim jest Grzegorz Krzan?
Tomasz Kammel i Izabella Krzan w czwartkowym wydaniu śniadaniówki TVP gościli wielu gości i przeprowadzili ciekawe rozmowy z ekspertami. Podczas przedstawiania jednej ze specjalistek, prezenter “Pytania na śniadanie” zaliczył wpadkę. Kobieta zwróciła mu uwagę, a ten od razu zaczął się tłumaczyć. Jak wybrnął z całej sytuacji?
Po intensywnej pracy w TVP, Izabella Krzan wybrała się na zasłużony odpoczynek. Prezenterka regeneruje siły na Mazurach i w mediach społecznościowych dzieli się z fanami kadrami z tego czasu. Ostatnio na Instagram trafiła fotorelacja, w której prowadząca “Pytania na śniadanie” pozuje w uroczym różowym bikini. Internauci ruszyli z komplementami.
Tomasz Kammel i Izabella Krzan tworzą jeden z najpopularniejszych wśród widzów duetów programu “Pytanie na śniadanie”. Prezenter postanowił wyznać w mediach społecznościowych swoje uczucia do koleżanki pracy. To niemałe zaskoczenie dla jego fanów.