Po niespełna dwóch tygodniach intensywnych walk Teheran ogłasza szokujące wieści. Prezydent Masud Pezeszkian poinformował we wtorek, że Iran i Izrael wchodzą w etap rozejmu. Światowe stolice przyjmują te deklaracje z ostrożnym optymizmem, bo jeszcze dzień wcześniej zawieszenie broni zostało złamane.
Po ataku Izraela na Iran oczy całego świata skierowały się na Bliski Wschód. Kolejna wojna w tamtym regionie stała się faktem, a wszyscy wstrzymali oddech. Zagadką pozostaje z kolei kolejne posunięcie USA, a więc Donalda Trumpa i jego administracji. Prezydent Stanów Zjednoczonych rozmawiał o konflikcie na Bliskim Wschodzie z Władimirem Putinem i jak się okazuje, później z niego zakpił. Odpowiedź Kremla w tej kwestii była jednak nieco inna.
Do ataku doszło w czwartek późnym wieczorem. Irańska Agencja Informacyjna informowała, że na lotnisku w irańskim Isfahan doszło do eksplozji. New York Times potwierdził, że zaatakowano wojskową bazę lotniczą w pobliżu tego miasta. Kluczowe obiekty nuklearne w Iranie nie zostały naruszone.
Był luty 1979 roku. W Iranie nie opadł jeszcze porewolucyjny pył, gdy do Teheranu przybył pierwszy zagraniczny dygnitarz, jakiego powitała Islamska Republika. Na głowie miał charakterystyczną, czarno-białą palestyńską kefiję. Był to Yaser Arafat, przewodniczący Organizacji Wyzwolenia Palestyny, przyjechał wesprzeć dzieło ajatollaha Chomejniego. "Czy możecie uwierzyć" - miał zapytać - “że palestyńska rewolucja dokonała się w Iranie? Któż by uwierzył! Nastała nowa epoka”. W istocie, na Bliskim Wschodzie przyszło nowe - trwająca do dziś era wrogości irańsko-izraelskiej.
Jest zdecydowana odpowiedź na nocny atak Iranu na Izrael. Media podają, że armia izraelska uderzyła w miasto Baalbek w Dolinie Bekaa w Libanie. W wyniku ostrzału zniszczeniu uległ należący do Hezbollahu budynek. Nie ma informacji o ofiarach.
Spływają kolejne, niepokojące wieści z Bliskiego Wschodu. Poza doniesieniami o uszkodzeniach infrastruktury powstałymi w wyniku ataku Iranu na Izrael pojawiają się też dokładniejsze informacje o pierwszej, poszkodowanej osobie cywilnej. To 7-letnia dziewczynka, której stan określono jako ciężki.
Irańskie media donoszą o wystrzeleniu nowej fali dronów i rakiet manewrujących w kierunku Izraela. Tymczasem rzecznik izraelskiej armii Avichay Adraee podsumował dotychczasowe zniszczenia.
Trwa atak Iranu na Izrael. "W kierunku Izraela wystrzelono dziesiątki irańskich dronów kamikadze" — przekazał w sobotę późnym wieczorem rzecznik izraelskiej armii Daniel Hagari. Maciej Kozłowski, były ambasador RP w Izraelu, ocenił sytuację.
Amerykańscy urzędnicy potwierdzili, że siły Stany Zjednoczone zestrzeliły część irańskich dronów lecących w stronę Izraela. Informacje przekazały koło godz. 1 czasu polskiego telewizje CNN i ABC. W Białym Domu trwa spotkanie Joe Bidena z prezydenckimi doradcami i szefami służb.
Ze względu na atak Iranu na Izrael, linie lotnicze LOT podjęły decyzję o odwołaniu niektórych lotów. Szczegółowe informacje na ten temat przekazał rzecznik LOT-u Krzysztof Moczulski.
Trwa atak na Izrael. Iran wystrzelił w stronę kraju dziesiątki lub setki dronów. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało oświadczenie w tej sprawie.