Pod koniec wtorkowego wydania programu "Gość Wydarzeń" na antenie Polsat News, Bogdan Rymanowski zapowiadał kolejny program - "Debatę Dnia" Agnieszki Gozdyry. W pewnym momencie dziennikarz nie wytrzymał i wybuchł głośnym śmiechem. Wszystko z powodu zaskakującego gościa, który pojawił się w studio.
Podczas "Śniadania Rymanowskiego w Polsat News" doszło do kolejnej przedwyborczej awantury pomiędzy politykami. Tym razem poszło o głośny film Agnieszki Holland "Zielona granica". W pewnym momencie prowadzący Bogdan Rymanowski musiał interweniować. Podjął bardzo niecodzienną, ale stanowczą decyzję wobec gości.
W programie "Śniadanie Rymanowskiego" zawrzało. Politycy rozpętali awanturę o sytuację w Radomiu i kontrowersyjną kandydatkę Lewicy. Bogdan Rymanowski w pewnym momencie powiedział, że “nie chciałby nigdy wzywać policji do studia”.
Andrzej Duda był gościem pierwszego wydania programu "Gość Radia Zet", poprowadzonego przez Bogdana Rymanowskiego. W swoim debiucie na antenie rozgłośni dziennikarz rozmawiał z prezydentem Polski m.in. o wsparciu dla polskich seniorów. Głowa państwa zabrała głos w sprawie 15. emerytury.Zaledwie kilka dni temu Radio Zet ogłosiło, że do ich redakcji dołącza Bogdan Rymanowski, który zastąpi w popularnym porannym programie "Gość Radia Zet" Beatę Lubecką. Pierwszą rozmowę na antenie stacji dziennikarz przeprowadził w poniedziałek, 29 sierpnia br., z prezydentem Andrzejem Dudą.
Bogdan Rymanowski będzie od teraz pracował nie tylko w telewizji Polsat, ale również w Radiu Zet. Jego głos będzie można usłyszeć o poranku, gdzie prowadzić będzie audycję "Gościa Radia Zet". Zastąpi w ten sposób Beatę Lubecką. To spory transfer. Rymanowski nie opuszcza jednak Polsatu. Wciąż będzie prowadził w nim swój sztandarowy program "Śniadanie Rymanowskiego", a także "Wydarzenia" i "Gościa Wydarzeń".