Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Anin

Anin

Policja Pogotowie
08.02.2022 16:01 Warszawa. Dramatyczne szczegóły morderstwa milionera w Wawrze. Oprawców było dwóch, starszy miał zaledwie 20 lat

Tragiczna śmierć biznesmena Tadeusza K. (79 lat), wstrząsnęła w połowie stycznia całą Warszawą. Mężczyzna miał zostać pobity na śmierć w swoim własnym domu w Wawrze. Zabójstwo było na tle rabunkowym. Policja zatrzymała 19 i 20 latka, którzy odpowiedzą za zabójstwo. Oprócz nich trzy inne osoby w wieku od 17 do 22 lat odpowiedzą za rozbój.Kiedy tylko informacja o zdarzeniu, do jakiego w połowie stycznia br. doszło w jednym z domów w Aninie, dotarła do policjantów stołecznego Wydziału do walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw, ci niezwłocznie wykonali wszelkie niezbędne czynności, mające na celu ustalenie sprawców zabójstwa starszego mężczyzny i dokonania rozboju.- Poczynione ustalenia doprowadziły ich do grupy młodych osób w wieku 17-22 lat, które mogły mieć związek z zabójstwem. Policjanci w trakcie prowadzonego śledztwa ustalili, że sprawcy znali się z krewnym poszkodowanego i znali zwyczaje rodziny, a także wiedzieli, że w domu znajduje się sejf z wartościowymi rzeczami oraz pieniędzmi. Tę wiedzę wykorzystali, planując przestępstwo - informuje Edyta Adamus z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji w Warszawie.Aby sfinalizować napad wcześniej uprowadzili 19-latka, którego wiedza miała im pomóc w dokonaniu przestępstwa. Ostatecznie pod osłoną nocy weszli na teren posesji, a następnie do domu, w którym spali właściciele. W trakcie napadu dokonali zabójstwa 78-latka, po czym zabrali ze sobą wartościowe dla niego przedmioty. Z posesji skradli również mercedesa, którego po użyciu porzucili i spalili.- Policjanci w ciągu kilku dni od zdarzenia zatrzymali 5 osób, z których dwie, w wieku 19 i 20 lat, usłyszały w Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga zarzuty zabójstwa w zbiegu z rozbojem. Pozostała trójka, 18 i 22 -letni mężczyźni oraz 17-letnia dziewczyna będą odpowiadali za rozbój. Cała piątka decyzją sądu została tymczasowo aresztowana na 3 miesiące - dodaje oficer prasowa.

Ciało karawan
16.01.2022 17:40 Wawer. Morderstwo znanego biznesmena. Tadeusz K. był milionerem.

Tragiczna śmierć biznesmena Tadeusza K. (79 lat), wstrząsnęła całą Warszawą. Mężczyzna miał zostać pobity na śmierć w swoim własnym domu w Wawrze. Zabójstwo było na tle rabunkowym. Z jego domu zniknęła kasa pancerna i dokumenty warte miliony złotych. Policja zatrzymała 17-letniego wnuczka ofiary oraz jego 17-letnią koleżankę, która posiadała środki odurzające.Do morderstwa i rabunku miało dojść w nocy ze środy na czwartek. Jak informuje "Super Express", Tadeusz K. został znaleziony przez żonę Krystynę (78 lat) oraz ich 17-letniego wnuka, którego wspólnie wychowywali.- Otrzymaliśmy zgłoszenie o znalezieniu ciała mężczyzny. Pracujący na miejscu policjanci potwierdzili zgłoszenie. Aktualnie trwają czynności mające na celu ustalenie szczegółów śmierci - przekazał w rozmowie z "Super Expressem" lakonicznie nadkom. Sylwester Marczak z Komendy Stołecznej Policji.Jak wynika z nieoficjalnych informacji, do których dotarła Polska Agencja Prasowa, sprawcy napadu na dom biznesmena, mieli przeskoczyć przez ogrodzenie, a następnie dostać się do środka.- Gdy tam weszli, mieli brutalnie pobić 79-latka i ukraść kasę pancerną, w której było między innymi poświadczenie o założonym koncie w banku w Szwajcarii, na którym miał być milion dolarów. W kasie miało znajdować się również sześć klaserów z rzadkimi znaczkami, gotówka oraz dokumenty dotyczące lokat Tadeusza K. na kwotę 15 milionów złotych - informuje TVN Warszawa.Dodatkowo sprawcy mieli ukraść także portfel z kartami płatniczymi oraz zabrać mercedesa, którego uruchomili skradzionymi kluczykami. - Tadeusz mógł zostać zabity przez kogoś, kto na jego posesję wszedł wspinając się po skrzynce gazowej - relacjonuje w rozmowie z "Super Expressem" Eugeniusz Gałecki (70 l.), sąsiad państwa K. Jego zdaniem do zbrodni doszło ze względu na majątek zmarłegoPolicjanci do sprawy zatrzymali 17-letniego wnuka Tadeusza K. oraz jego 17-letnią koleżankę, która miała posiadać środki odurzające. Śledczy z uwagi na dobro prowadzonego śledztwa nie ujawniają więcej szczegółów.O sprawie poinformowała w mediach społecznościowych krewna zamordowanego Tadeusza K., pisarka Sandra Borowiecka.- Na Trawiastej w Aninie (Warszawa)dziś doszło do niewyobrażalnej tragedii. Zginął mój wujek. Zabito go w we własnym domu. W nocy. Niesprawiedliwe i niemożliwie jest dla nas z rodziny wytrwać w tej chwili - czytamy w poście na Facebooku. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.plMazowsze. 32-latek zabił swoją teściową. To jej ciało znaleziono w sobotę w lesieSerock. Auto przebiło barierki i wpadło do Narwi. Jedna osoba nie żyjePolicjant zastrzelił się w samochodzie na Pradze Północ? Ogromna tragedia w WarszawieJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Warszawy lub Mazowsza, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Goniec.pl, "Super Express", "TVN Warszawa", PAP