Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Tarnów. Jarosław Kaczyński odsłonił pomnik Lecha Kaczyńskiego. W tle wulgarne okrzyki
Natalia Janus
Natalia Janus 19.06.2022 07:46

Tarnów. Jarosław Kaczyński odsłonił pomnik Lecha Kaczyńskiego. W tle wulgarne okrzyki

kaczyński
Źródło: Twitter / Prawo i Sprawiedliwość

Prezes PiS i wicepremier Jarosław Kaczyński odsłonił w sobotę w Tarnowie pomnik Lecha Kaczyńskiego. Rzeźba stanęła na placu przed dworcem kolejowym. Podczas uroczystości doszło do protestów przeciwników powstania monumentu. W stronę Kaczyńskiego poleciały mocne słowa. Jaka była reakcja prezesa?

Jarosław Kaczyński w Tarnowie. "Lech Kaczyński uczynił bardzo wiele dla Polski"

W sobotę 18 czerwca Jarosław Kaczyński udał się do Tarnowa, aby odsłonić pomnik Lecha Kaczyńskiego i w taki sposób świętować swoje 73. urodziny. Podczas uroczystości Kaczyński mówił, że jego tragicznie zmarły brat i prezydent zrobił bardzo wiele dla Polski.

- Bez niego nie moglibyśmy doprowadzić do tego, że dzisiaj Polska jest dużo sprawiedliwsza, dużo lepsza, dużo silniejsza niż była. Dziś jest broniona polska niepodległość, polska suwerenność, polska podmiotowość - stwierdził prezes PiS. Dodał, że Lech Kaczyński "potrafił urzeczywistnić to, czego pragnęły miliony Polaków".

Na uroczystości było obecnych wielu polityków PIS m.in. Mateusz Morawiecki, Piotr Gliński, Beata Szydło, Jacek Sasin, Anita Czerwińska, Ryszard Czarnecki oraz Elżbieta Kruk.

Pomnik Lecha Kaczyńskiego w Tarnowie. Protesty podczas uroczystości

Jednak sobotnie uroczystości nie obył się bez "zakłóceń". Odsłonięciu pomnika Lecha Kaczyńskiego towarzyszyły okrzyki sprzeciwu, a samo wystąpienie prezesa PiS było wielokrotnie przerywane. W tle słychać było m.in głosy "przestań kłamać", "nie dla pomnika", a nawet "spieprzaj dziadu"

Do tych okrzyków odniósł się Jarosław Kaczyński. - Mój brat dał radę i my dzisiaj też dajemy radę, mimo że tutaj ci od Putina nie próżnują - mówił Kaczyński. - Lech Kaczyński, Lech Kaczyński! - skandowali z kolei zwolennicy partii rządzącej.

Jak informuje serwis tarnow.naszemiasto.pl, grupa protestujących została wylegitymowana przez policję. - Policja interweniowała wobec czterech osób, które w ramach protestów złamały art. 141 kodeksu wykroczeń, używając słów powszechnie uważanych za wulgarne - czytamy w materiale na temat odsłonięcia pomnika.

Kontrowersje wokół budowy pomnika 

Budowa pomnika od samego początku wzbudziła ogromne kontrowersje. Zarząd ani rada miasta nie zostały bowiem o niej poinformowane. O całej sprawie dowiedzieli się z relacji w mediach. Nikt nie pytał także o zdanie mieszkańców. W uroczystościach nie wziął udziału sam prezydent miasta, Roman Ciepiela.

Dodatkowo grupa 27 tarnowskich architektów wystosowała specjalny list do wojewody małopolskiego, a także Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i dyrektora Zakładu Nieruchomości PKP w Krakowie, w którym podkreślono, że "sposób usytuowania pomnika w pobliżu dworca urąga wszelkim zasadom kompozycji architektonicznej i urbanistycznej, a także zasadom eksponowania w przestrzeni publicznej takich obiektów".

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: tarnow.naszemiasto.pl, wprost.pl, goniec.pl