Tadeusz Rydzyk sprzedaje opłatki. Cena zaskakuje, ale jest jeszcze jeden szczegół
Ile kosztuje opłatek w sklepie o. Tadeusza Rydzyka? To nie sama kwota, jaką trzeba zostawić przy kasie, wzbudza największe zaskoczenie. Sprzedawczyni w punkcie przy kościele NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu ujawniła, że opłatek nie jest poświęcony. Nie jest to przypadek.
Odwiedzili sklep o. Tadeusza Rydzyka
Sklepy ojca Tadeusza Rydzyka od lat budzą wielkie emocje. Głównie za sprawą nietypowego asortymentu, który nie zawsze kojarzy się z religią oraz modlitwą. Dziennikarze portalu o2.pl pojechali do Torunia, aby sprawdzić, czy słuchacze Radia Maryja i widzowie TV Trwam będą mogli zaopatrzyć się w opłatek na święta.
Tradycja dzielenia się opłatkiem jest bezpośrednio związana z polskim Kościołem. O ile w sklepie o. Tadeusza Rydzyka nie kupi się bombek oraz innych ozdób choinkowych to z opłatkiem nie ma problemu . Redemptorysta wyszedł z założenia, że niektórzy wierni, zamiast wspomóc swoje parafie będą chcieli nabyć opłatek na wigilijny stół w Toruniu. Przy kasie otrzymują jednak informację, która może ich zdziwić.
Nie kupisz ozdób bożonarodzeniowych, ale opłatek już tak
Opłatek od o. Tadeusza Rydzyka nie kosztuje fortuny . Charakterystyczny śnieżno-biały wafelek z wytłoczonym wzorem kupić można za zaledwie 5 złotych. Dziennikarze usłyszeli, zainteresowanie klientów jest spore, a niska cena to zapewne jeden z czynników wpływających na ten stan rzeczy.
ZOBACZ : Niebywałe sceny na urodzinach Radia Maryja. Tadeusz Rydzyk poszedł na całość
Opłatek w sklepie o. Rydzyka kosztuje 5 zł, a w pobliskim sklepie zapłacić trzeba za niego aż 10 zł, więc różnica jest spora. Niemniej kasjerka przekazała wiadomość, która może dziwić z racji charakteru miejsca i działalności toruńskiego zakonnika.
Niska cena opłatka u o. Rydzyka, ale jest haczyk
Opłatek od o. Tadeusza Rydzyka jest tani, ale i tak musisz z nim iść do księdza w swojej parafii. Powód? Nie jest on poświęcony , a więc przed Wigilią konieczna jest wizyta w kościele i prośba o udzielenie błogosławieństwa. Kasjerka ze sklepu wytłumaczyła powody takiej decyzji.
ZOBACZ : Ksiądz skomentował śmierć 14-latki z Andrychowa. Padły mocne oskarżenia
- Nie jest poświęcony przez księdza , bo przyjeżdżają do nas także osoby, które chcą pozwiedzać okoliczne tereny, a dzielenie się opłatkiem jest dla nich tradycją, a nie sprawą religijną. Nie potrzebują święcenia - usłyszeli od pracowników o. Tadeusza Rydzyka dziennikarze portalu o2.pl.
Źródło: o2.pl