Strażacy zostali wezwani do pożaru. Zamiast ognia znaleźli zwłoki małżeństwa
Tajemnicza śmierć małżeństwa w Zawierciu. Strażacy zostali wezwani do pożaru domu, ale gdy dotarli na miejsce, ognia już nie było. Znaleźli natomiast dwa ciała. Policja i prokuratura bada sprawę. Co wiadomo w sprawie?
Strażaków wezwano do pożaru domu w Zawierciu
Policja i prokuratura próbują wyjaśnić, co stało się w jednym z domów w Zawierciu . O całym zdarzeniu poinformowało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach. Komunikat ukazał się w sobotę.
Do budynku stojącego na uboczu wezwano strażaków . W zgłoszeniu wskazano, że w bocznej ulicy osiedlowej odchodzącej od ul. Blanowskiej doszło do pożaru. Na miejsce natychmiast wezwano straż pożarną, ale na miejscu zamiast ognia ujawniono zwłoki .
Ognia nie było, ale strażacy znaleźli ciała
Kiedy strażacy z Zawiercia przyjechali pod wskazany adres, nie znaleźli pożaru. Okazało się, że płomienie samoczynnie się dogasiły bez udziału osób trzecich. - Przybyłe na miejsce zastępy Państwowej Straży Pożarnej nie podejmowały działań gaśniczych ze względu na wygaśnięcie ognia - przekazało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach.
ZOBACZ : Nie żyją dwie nastolatki, ciało drugiej znaleziono po dwóch dniach. Jest wiele hipotez
Niemniej to nie brak pożaru, okazał się największym zaskoczeniem. Zgodnie z procedurami strażacy wezwani do pożaru dokonali rozpoznania, aby sprawić czy nie doszło do pożaru wewnętrznego. Wtedy znaleziono zwłoki dwóch osób . Były to ciała małżeństwa.
Policja i prokuratura w akcji
- W budynku mieszkalnym jednorodzinnym, który posiadał ślady wystąpienia pożaru, ujawniono zwłoki małżeństwa - przekazało Centrum Zarządzania Kryzysowego. Po upewnieniu się, iż nie ma szans na uratowanie poszkodowanych, do akcji wkroczyli śledczy.
ZOBACZ : Zwłoki mężczyzny w kominie pod Kaliszem. Rodzina usłyszała fatalne ustalenia śledczych
Policja i prokuratura badają okoliczności śmierci małżeństwa. Postępowanie ma ustalić nie tylko to, co było bezpośrednią przyczyną zgonu dwóch osób znalezionych w domu w Zawierciu . Kluczowe jest potwierdzenie lub wykluczenie udziału osób trzecich. Śledczy badać będą również to, jak doszło do zaprószenia ognia.
Źródło: PAP