Stan zdrowia papieża Franciszka zmusił go do zerwania z tradycją. Wierni byli zaskoczeni

Papież Franciszek musiał złamać tradycję

Papież Franciszek czuje się coraz gorzej. Kolejne doniesienia na temat stanu zdrowia głowy Kościoła napawają niepokojem na temat dalszego pontyfikatu. Najnowsze wiadomości na temat niespodziewanych scen w Watykanie tylko to potwierdzają.

Papież Franciszek zerwał z tradycją. W niedzielę 26 listopada nie odczytał rozważań przed odmówieniem modlitwy Anioł Pański. Po raz pierwszy pozwolił na to, by wyręczył go ksiądz. Co wiemy w tej sprawie?

Papież nie był w stanie samodzielnie odczytać rozważań

W Watykanie doszło do wiele mówiącej zmiany. Tradycyjne odczytanie przez papieża Franciszka rozważań stało się niemożliwe ze względu na jego stan zdrowia . Przygotowane słowo dla wiernych odczytał ksiądz , a sam następca św. Piotra połączył się zdalnie z watykańskimi mediami.

ZOBACZ : Nagranie z kościoła w Sanoku wywołało burzę. Uwiecznili wyczyny mężczyzny z butelką piwa

Papież Franciszek postanowił wytłumaczyć wiernym niespodziewaną zmianę, która nie wydarzyła się nigdy wcześniej. Podczas transmisji z kaplicy Domu Świętej Marty wyjaśnił, że walczy z infekcją w płucach . W oczy rzucał się plaster widoczny na jego ręce, co może oznaczać, iż papież podłączony był do kroplówki.

Wierni zobaczyli papieża na telebimie

Wierni z całego świata dowiedzieli się, że to właśnie infekcja w płucach uniemożliwiła papieżowi samodzielne odczytanie rozważań oraz osobistej obecności. Niemniej po tym, jak ksiądz Paolo Braida odczytał rozważania, głowa Kościoła odmówiła modlitwę Anioł Pański.

ZOBACZ : Czy na Boże Narodzenie spadnie śnieg? Pogoda w grudniu zaskoczy

Chociaż kolejne choroby mocno zmieniły system pracy papieża, to nie ma zamiaru rezygnować on z kontaktu z wiernymi. Kiedy nie może spotkać się z nimi osobiście, chętnie korzysta z możliwości zdalnego łączenia się z ludźmi z całego kraju.

Źródło: wp.pl