Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Spowodował wypadek i zastrzelił kierowcę. Policja zna już jego tożsamość
Krzysztof Górski
Krzysztof Górski 29.09.2024 10:15

Spowodował wypadek i zastrzelił kierowcę. Policja zna już jego tożsamość

policja
Fot. Michal Zebrowski/East News (zdj. ilustracyjne).

Ciężko uwierzyć, że ta sytuacja miała miejsce w naszym kraju. W sobotni wieczór w miejscowości Lubowidza doszło do dramatycznego pościgu, który zakończył się wypadkiem. Chwilę później poszkodowany kierowca próbował uciekać, jednak napastnik dogonił go i zastrzelił. Dziennikarze “Faktu” właśnie dotarli do nowych informacji w tej sprawie. Policjanci już wiedzą, kogo mają szukać.

Spowodował wypadek. Później gonił swoją ofiarę

Sytuacja rodem z gangsterskiego filmu miała miejsce w sobotni wieczór w miejscowości Lubowidza (woj. łódzkie) w gminie Dmosin w pow. brzezińskim.

Według naszych wstępnych ustaleń kierujący mercedesem doprowadził do zderzenia z toyotą, którą podróżował mężczyzna, kobieta i dwójka dzieci. W wyniku wypadku toyota dachowała, a następnie kierujący nią mężczyzna wyszedł z samochodu i zaczął uciekać - przekazała w rozmowie z Wirtualną Polską rzeczniczka Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi kom. Aneta Sobieraj.

Spowodował wypadek, chwilę później zastrzelił kierowcę. Trwa policyjna obława

Wypadek zakończony strzelaniną

Pościg za kierowcą toyoty nie zakończył się na wypadku. Kiedy ten wyczołgał się z pojazdu i zaczął uciekać, kierujący mercedesem ruszył za nim. Później padły strzały, a ciało kierowcy toyoty znaleziono kilkaset metrów dalej. Pozostałe osoby podróżujące toyotą (kobieta i dwójka dzieci w wieku 8 i 12 lat) nie odniosły poważnych obrażeń. Niedługo mają zostać przesłuchani. Napastnik zbiegł, a od wczoraj trwa za nim policyjna obława. Mundurowi ustalili już jego tożsamość.

Policja wie kto strzelał

Zobacz: Tragedia na polskiej trasie, nie żyją ojciec i 11-letni syn. Na ratunek było już za późno 

Na miejscu wypadku i strzelaniny przeprowadzono policyjne czynności pod nadzorem prokuratora, które zakończyły się o godzinie 4:00. Mundurowi w rozmowie z “Faktem” przekazali, że wiedzą kim jest strzelający mężczyzna. Ten miał dobrze znać się ze swoją ofiarą. Obecnie śledczy czekają na decyzję prokuratury w sprawie publikacji jego zdjęcia.