Spotkanie Hołowni z opozycją. Polacy: działał w interesie własnej partii!
Marszałek Sejmu powinien łączyć, nie dzielić – przekonywali niektórzy komentatorzy po ujawnieniu informacji o spotkaniach Szymona Hołowni z przedstawicielami opozycji, w tym z Adamem Bielanem. Choć marszałek przekonywał, że działa na rzecz dialogu i stabilności państwa, opinia publiczna ocenia jego działania zupełnie inaczej. Z badania przeprowadzonego na panelu Ariadna dla portalu Goniec.pl wynika, że ponad połowa respondentów uważa, iż spotkania miały charakter partyjny, a nie państwowy.
Najważniejsze informacje:
- Z badania przeprowadzonego na panelu Ariadna dla portalu Goniec.pl wynika, że 54% badanych uznało, iż Hołownia działał w interesie swojej partii.
- Tylko 8% respondentów uważa, że celem marszałka było dobro państwa.
- 13% wskazało na działanie „w interesie obu stron”, a 26% „nie ma zdania”.
- Spotkanie Hołowni z Adamem Bielanem miało miejsce na początku lipca, poza oficjalnym kalendarzem Sejmu.
- Według źródeł medialnych omawiano kwestie ordynacji wyborczej i strategii opozycji.
Spotkania z opozycją. Oficjalnie: "dialog i szukanie porozumienia"
Szymon Hołownia, jako marszałek Sejmu, od początku deklarował chęć łagodzenia politycznych napięć i wspierania debaty ponad podziałami. Z takim właśnie zamiarem– jak tłumaczył jego sztab – odbyło się spotkanie z Adamem Bielanem z Prawa i Sprawiedliwości, jednym z liderów opozycji.
Rozmowa nie została jednak odnotowana w oficjalnym kalendarzu marszałka, a informacje o niej pojawiły się dopiero po medialnych przeciekach. Wówczas Hołownia potwierdził fakt spotkania, dodając, że „rozmawia ze wszystkimi stronami sceny politycznej, bo to jego obowiązek jako drugiej osoby w państwie”.
Opinia publiczna: „To była gra polityczna”
Z badania przeprowadzonego na panelu Ariadna dla portalu Goniec.pl wynika, że społeczeństwo podchodzi do działań Hołowni z dużą rezerwą. Aż 54% badanych uznało, że spotkania marszałka z opozycją miały na celu realizację interesów jego ugrupowania – Polski 2050.
Jedynie 8% respondentów wskazało, że marszałek działał wyłącznie w interesie państwa. Co trzeci badany nie potrafił jednoznacznie ocenić motywów działania Hołowni – 26% odpowiedziało „nie mam zdania”, a 13% uznało, że polityk kierował
się interesem zarówno swojej partii, jak i państwa.

Komentarz: „Marszałek czy lider partyjny?”
Wyzwaniem może być to, że granica między rolą marszałka Sejmu a liderem partyjnym bywa trudna do utrzymania, zwłaszcza w napiętym czasie politycznym. Marszałek Hołownia zdaje się mieć podwójną tożsamość: instytucjonalną i partyjną. Problem w tym, że w takich sytuacjach trudno rozdzielić, która z nich dominuje.
Nie ma też wątpliwości, że spotkanie mogło być próbą sondowania możliwych układów w Sejmie przed przyszłymi głosowaniami. W tym układzie, zasadne uznają się głosy mówiące o tym, że nie był to żaden dialog, a zakulisowa gra, której celem była polityczna kalkulacja.
Nota metodologiczna:
Badanie przeprowadzono na panelu Ariadna dla portalu Goniec.pl w dniach 11-14 lipca na ogólnopolskiej próbie liczącej N=1113 osób. Próba była reprezentatywna pod względem płci, wieku i wielkości miejscowości. Metoda: CAWI.