Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Śmiertelny wypadek na A4. Policja apeluje do świadków o pomoc w ustaleniu faktów
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 01.12.2022 16:55

Śmiertelny wypadek na A4. Policja apeluje do świadków o pomoc w ustaleniu faktów

Śmiertelny wypadek na A4: policja apeluje do świadków o pomoc
(zdj. ilustracyjne) Policja Opolska

Policjanci z Opola szukają świadków śmiertelnego wypadku na autostradzie A4. - Śmierć poniósł kierujący i jego 12-letnia córka. Dwaj inni pasażerowie z poważnymi obrażeniami trafili do szpitala - wyjaśnia policja. Każda wiadomość jest istotna dla śledczych.

Policja ma nadzieję, że dotrze do świadków tragicznego wypadku na A4, gdzie zginęły dwie osoby, w tym jedno dziecko. Ofiarą jest 12-letnia dziewczynka i jej ojciec.

W aucie, które zostało zmiecione z jezdni autostrady A4, siedziało jeszcze dwoje innych dzieci. Oboje trafili do szpitala. Policja zdecydowała się na opublikowanie ważnego apelu.

Policja apeluje do świadków śmiertelnego wypadku na A4

Tragiczny wypadek na A4 wstrząsnął całą Polską. Czteroosobowa rodzina nie podejrzewała, że na 224 kilometrze autostrady w kierunku Wrocławia dojdzie do dramatu.

Policja prowadzi śledztwo i zebrała dowody znajdujące się na miejscu śmiertelnego wypadku. Niemniej funkcjonariusze wiedzą, iż kluczowe informacje posiadają świadkowie.

- Do tego tragicznego wypadku doszło 21 listopada br. około godziny 13:35 na opolskim odcinku autostrady A4 w kierunku na Wrocław (224,7 km). Tam, kierujący zespołem pojazdów ciężarowych marki Renault wraz z naczepą, miał najechać na tył poprzedzającego Forda, którym podróżowała czteroosobowa rodzina (ojciec i troje dzieci) - wyjaśnia policja.

- W sprawie toczy się prokuratorskie śledztwo. Stąd apel do osób, które były świadkami tego wypadku drogowego, z prośbą o kontakt z funkcjonariuszami z Komendy Miejskiej Policji w Opolu pod numerem telefonu 47 861 26 41 - czytamy w ważnym komunikacie Polskiej Policji.

Zginęła 12-latka i jej ojciec, ale poszkodowanych jest więcej

Dwie ofiary śmiertelne to nie koniec tragicznego bilansu wypadku na A4. W zmiażdżonym fordzie znajdowało się jeszcze dwoje dzieci. Zarówno 9-latek, jak i 15-latek trafili do szpitala. Czeka ich długa rehabilitacja.

Policja wskazuje, że dokładne wyjaśnienie sprawy i przyczyn zdarzenia jest kluczowe. Nie ma miejsca na to, by jakiekolwiek szczegóły wypadku zostały niejasne.

Obecnie policja opiera się na niedopowiedzeniach. Śledczy wskazują, że samochód osobowy "miał" siłą odrzutu uderzyć w jadącą przed nim pojazd z naczepą. Każdy kto posiada wiadomości na temat śmiertelnego wypadku na autostradzie A4, powinien skontaktować się z policją.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Zródło: goniec.pl, materiały policyjne