Słowacja. Polska ciężarówka wbiła się w wóz strażacki. Nie żyją dwie osoby
Tragiczny w skutkach wypadek na Słowacji. Na krajowej autostradzie zginęli dwaj strażacy, w których samochód z impetem wjechała polska ciężarówka. Przyczyny wypadku nie są jeszcze znane. Zmarłych pożegnał w sieci minister spraw wewnętrznych Matus Sutaj Estok.
Słowacja. Wypadek z udziałem polskiej ciężarówki
Jak podają słowackie media, do dramatu doszło na autostradzie D1, niecałe 100 km od stolicy kraju - Bratysławy. W poniedziałek 27 maja, chwilę po godzinie 17, służby uczestniczyły w gaszeniu na drodze pożaru.
Strażacy pracowali na poboczu, a ich akcję zabezpieczali policjanci. Wówczas nadjechał kierowca polskiej ciężarówki, który z impetem wbił się w radiowóz, a później także w wozy strażackie.
Wjechał w tłum na przejściu dla pieszych. Teraz napłynęły tragiczne wieściZginęło dwóch strażaków, dwaj policjanci są ranni
Początkowo nic nie zwiastowało tak wielkiej tragedii, bowiem akcja miała dotyczyć gaszenia ognia w samochodzie osobowym. Niestety, z niewiadomych dotąd przyczyn Polak nie zastosował się do instrukcji kierujących ruchem mundurowych i doprowadził do śmiertelnego w skutkach wypadku.
ZOBACZ: Ciężarówka wjechała w autobus i staranowała samochody. 12 osób trafiło do szpitala
Na miejscu zginęli dwaj młodzi strażacy, a trzeci z poszkodowanych, policjant, walczy o życie w szpitalu. Ranna jest też czwarta osoba, ale jej stan określany jest jako dobry. Media na Słowacji spekulują, że kierowca ciężarówki mógł źle się poczuć albo zasnąć za kierownicą.
Głos zabrał minister spraw wewnętrznych Słowacji
Walka o życie rannych strażaków trwała do samego końca. Do pomocy wysłano dwa helikoptery lotniczego pogotowia ratunkowego i trzy karetki pogotowia. Autostradę zablokowano w obu kierunkach.
Na miejscu tragedii pojawił się także słowacki minister spraw wewnętrznych Matus Sutaj Estok oraz kierownictwo policji i straży pożarnej. Później polityk zamieścił w sieci wpis, w którym nazwał zmarłych “bohaterami” i zaapelował o ostrożność na drodze.
Składam szczere kondolencje rodzinom strażaków, którzy interweniowali i życzę szybkiego powrotu do zdrowia rannym - przekazał.
Źródło: naTemat, RMF FM