Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Sceny grozy na warszawskim Ursynowie. 4-letnia dziewczynka chodziła po dachu, matka pijana
Jan Jałowczyk
Jan Jałowczyk 27.06.2023 10:15

Sceny grozy na warszawskim Ursynowie. 4-letnia dziewczynka chodziła po dachu, matka pijana

dziecko na dachu
Policja

Koszmarne sceny na warszawskim Ursynowie. W poniedziałek, 26 czerwca, na dachu jednej z kamienic znajdujących się przy ulicy Tanecznej zauważono małe dziecko. Szybka i skuteczna akcja służb zapobiegła tragedii. Okazało się, że 41-letnia matka dziewczynki była pijana. Kobieta została zatrzymana i usłyszała zarzuty.

4-letnia dziewczynka spacerowała po dachu kamienicy

Do koszmarnego zdarzenia doszło w poniedziałek (26 czerwca) po południu na warszawskim Ursynowie. - Mundurowi z ursynowskiego komisariatu zostali powiadomieni, że po dachu jednopiętrowego budynku chodzi mała dziewczynka. Słysząc przekaz interwencji, policjanci natychmiast udali się we wskazane miejsce, powiadamiając jednocześnie straż pożarną - informuje asp. Iwona Kijowska z mokotowskiej komendy policji.

179-244554 (1).jpg
Policja
Nowe informacje ws. zabójstwa Anastazji. Ujawnili treść SMS-a, którego miał wysłać 32-latek

Szybka akcja służb

O koszmarnej sytuacji poinformowała jedna z mieszkanek okolicznych bloków. Na miejsce błyskawicznie wysłano wszystkie służby. - Skierowana na miejsce załoga straży pożarnej, na podnośniku koszowym weszła na dach budynku i bezpiecznie ściągnęła 4-letnie dziecko. Sytuacja była dynamiczna i bardzo groźna, bo małe dziecko zbliżało się kilkukrotnie do krawędzi dachu - informuje warszawska policja. 

Dzięki sprawności służb wszystko skończyło się szczęśliwie. Dziewczynce nic się finalnie nie stało.

179-244553.jpg
Policja

 

Matka pijana

Niestety pojawiły się jednocześnie bulwersujące informacje dotyczące matki dziecka. - Policjanci ustalili matkę dziecka, która przebywała w mieszkaniu z drugą starszą córką, która miała doglądać 4-latki. 41-latka nie zorientowała się, że młodsze dziecko wyszło z mieszkania. Badanie alkomatem matki dziecka wykazało 2 promile w wydychanym powietrzu. Kobieta została zatrzymana, a dziecko przekazane trzeźwemu ojcu, który wrócił do miejsca zamieszkania z pracy - dowiadujemy się. 

- Śledczy z ursynowskiego komisariatu przedstawili 41-letniej obywatelce Ukrainy zarzut narażenia córki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi jej kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 - dodaje asp. Iwona Kijowska z mokotowskiej komendy policji.

Źródło: Policja