Goniec.pl Rozrywka Sandra Kubicka wyjawiła, co spotkało ją po ogłoszeniu rozwodu. "Przykre" to mało powiedziane
fot. kadr z Instagrama @sandrakubicka

Sandra Kubicka wyjawiła, co spotkało ją po ogłoszeniu rozwodu. "Przykre" to mało powiedziane

12 marca 2025

Przed kilkoma dniami Sandra Kubicka potwierdziła krążące od pewnego czasu plotki dotyczące kryzysu w małżeństwie i wyjawiła, że w grudniu 2024 roku złożyła pozew o rozwód. Modelka nie ukrywa, że obecna sytuacja nie jest dla niej najłatwiejsza, lecz stara się iść dalej. Nieoczekiwanie zamieściła na swoim InstaStory nagranie, w którym opowiedziała, że otrzymuje od kobiet wiele przykrych słów. Wyjaśniła, że znalazło się wiele pań, które wręcz cieszą się z jej nieszczęścia. Jej słowa zaskakują.

Sandra Kubicka poinformowała o rozwodzie z Aleksandrem Milwiwem-Baronem

Sandra Kubicka i Baron w kwietniu ubiegłego roku wzięli ślub , a zaledwie kilka tygodni później na świecie powitali syna. Okres ten był dla nich niełatwy, bowiem chłopiec przyszedł na świat przed wyznaczonym terminem, a sama modelka nie ukrywała, że wypłakała wiele łez po jego narodzinach, w obawie o zdrowie małego Leonarda. W końcu noworodek opuścił szpital i świeżo upieczeni rodzice mogli zabrać go do domu.

Zaledwie kilka miesięcy później pojawiły się plotki, że ich małżeństwo przeżywa kryzys , a Sandra Kubicka nie ukrywała, że znaczna część obowiązków związanych z opieką nad synem, spadła na jej barki. Mimo to nie potwierdzała krążących pogłosek, aż do marca. Wówczas wystosowała specjalne oświadczenie, w którym przekazała, że w grudniu 2024 roku złożyła pozew o rozwód.

Modelka wyjaśniła, że starali się zawalczyć o swoje małżeństwo i nie chcieli, dla dobra dziecka, podejmować pochopnych decyzji dotyczących rozstania. Ostatecznie jednak, po nieudanych próbach dojścia do porozumienia, postanowili zakończyć tę relację.

Przez wiele miesięcy próbowaliśmy jeszcze się dogadać i nauczyć, jak podzielić opiekę nad dzieckiem. Ja też miałam momenty zawahania i chciałam jeszcze spróbować zawalczyć o to, by Leonard miał dwóch rodziców obok siebie w jednym domu. Niestety nie udało nam się porozumieć. Mimo że się rozstajemy na zawsze, zostajemy wspólnie rodzicami Leonarda. Jeśli Aleksander będzie chciał mieć stały kontakt z synem, to oczywiście nie będę mu go utrudniać, tak jak nie robiłam tego do tej pory, wręcz odwrotnie, miesiącami walczyłam, aby chciał spędzać z nim czas - czytamy.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Sandra Kubicka i Baron
fot. KAPIF; Sandra Kubicka i Baron
Znana aktorka rozstała się z mężem dwa miesiące po ślubie. Będzie rozwód
Polsat w żałobie. Nie żyje wieloletnia pracownica stacji

Sandra Kubicka mówi o hejcie, który ją dotknął

Nie da się ukryć, że informacja dotycząca rozstania Sandry Kubickiej i Barona zelektryzowała ich fanów i choć niektórzy przypuszczali, że pomiędzy nimi może w ostatnim czasie układać się nie najlepiej, ostatecznie uda im się dojść do porozumienia. Szczere wyznanie dotyczące końca małżeństwa poruszyło wiele kobiet - część z nich podziwiała jej siłę, jednak pojawiły się również negatywne głosy.

ZOBACZ TAKŻE: Tomasz Jakubiak znów poczuł się gorzej. Ujawnił, co się dzieje

Niektóre z internautek zaczęły zarzucać Sandrze Kubickiej zakłamywanie rzeczywistości i udawanie przed nimi idealnego życia, które, jak wynika, z jej oświadczenia, takim nie było. W końcu Sandra Kubicka postanowiła się do nich zwrócić, tłumacząc jednocześnie, że ze strony wielu kobiet spotkała się z negatywnymi opiniami i komentarzami.

Dla mnie solidarność kobiet nie istnieje, to jest kolejna bajka Disney'a, stworzona w internecie i zawsze, kiedy kobieta cierpli, albo coś się jej nie układa, albo traci dziecko, albo jest jakaś śmierć, to zawsze jej jadą kobiety, nigdy mężczyźni. I to się po prostu w tym państwie nie zmieni, wiec przestańmy wierzyć w solidarność jajników - zaczęła.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Sandra Kubicka
fot. kadr z Instagrama @sandrakubicka

Inne kobiety cieszą się z nieszczęścia Sandry Kubickiej?

Kontynuując swoją wypowiedź, która pojawiła się w środę 12 marca na InstaStory, Sandra Kubicka mówiła o tym, jak kobiety traktują inne panie niesprawiedliwie i brak jest między nimi solidarności i wsparcia w trudnych chwilach. Zdaniem modelki, wiele internautek niemal cieszy się, gdy ktoś zmaga się z poważnymi problemami, czego sama doznała .

Nie zdajecie sobie sprawy, ile kobiet teraz się cieszy, cieszy! Że ja przez to przechodzę. Po prostu są tak okropne - twierdzi.

Sandra Kubicka zarzuciła także innym kobietom hipokryzję , wspominając, że otrzymuje ona wiele nieprzychylnych komentarzy związanych z rozwodem od internautek, które w swoim otoczeniu mają bliskie sobie kobiety, które również zmagają się z podobnymi sytuacjami. Dlatego też nie rozumie, dlaczego w taki sposób zareagowały na informację o jej rozwodzie, uważając takie zachowanie za żenujące.

A najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że jakby tak dorwać każdą z nich i spytać się, czy znają kogoś w swoim środowisku, kto się rozwodzi, albo rozwiódł, to na pewno by miały siostrę, babcię, albo mamę, albo kuzynkę, albo przyjaciółkę i dokładnie wiedzą, z czym to się je. Ale nie, one muszą się wypowiedzieć, one wiedzą najlepiej i w ogóle znacie mnie najlepiej. Wypowiadacie się, jakbyście co najmniej mieszkały tu z nami. Żenujące to jest, naprawdę. I ciekawe, kiedy wam się to znudzi - powiedziała Sandra Kubicka.

Sandra Kubicka
fot. KAPIF; Sandra Kubicka
Baron nadal milczy ws. rozwodu z Kubicką. Fani wściekli, zawrzało w komentarzach
Kaczorowska postawiła sprawę jasno po odpadnięciu Kurzajewskiego. "To nie chodzi o taniec"
Obserwuj nas w
autor
Elżbieta Włodarska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Interesuję się światem rozrywki i polskiego filmu. Hobbystycznie tworzę makijaże. W wolnym czasie lubię relaksować się podczas pracy w ogrodzie.

 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport