Samoloty przekierowane do innego miasta. Jest potwierdzenie z lotniska, warunki są fatalne

Przekierowanie lotów z Modlina do Łodzi. Trzy rejsy zmieniły trasę przez fatalne warunki pogodowe

Informacje o nagłej zmianie trasy maszyn potwierdziła Wioletta Gnacikowska, rzeczniczka portu lotniczego w Łodzi, która w rozmowie z Wirtualną Polską wskazała na trudną sytuację. Przedstawicielka lotniska zaznaczyła wprost, że warunki panujące nad Modlinem są fatalne, dlatego łódzki port udziela niezbędnej pomocy operacyjnej.

Do Łodzi skierowano łącznie trzy samoloty, które pierwotnie miały wylądować na podwarszawskim lotnisku w Modlinie. Wśród przekierowanych maszyn znalazły się rejsy realizowane z włoskiego Bari oraz Mediolanu, a także jeden samolot lecący z Londynu Stansted.

Wioletta Gnacikowska sprecyzowała, że cała operacja dotyczy trzech konkretnych rejsów, z których jeden obsługiwany jest przez linię Wizz Air, a dwa przez Ryanair. Oznacza to, że za większość przekierowanych połączeń odpowiadał irlandzki przewoźnik, podczas gdy węgierska linia miała w tej grupie jedną maszynę.

Loty planowane do Modlina wylądowały w Łodzi. Zmiany tras tylko przez pogodę

Wszystkie operacje lotnicze, które zakończyły się niespodziewanym lądowaniem w województwie łódzkim, były pierwotnie zaplanowane jako standardowe rejsy do portu w Modlinie. Zmiana trasy dotyczyła wyłącznie tych maszyn, które ze względów atmosferycznych nie mogły wykonać podejścia na mazowieckim lotnisku.

Poza maszynami przekierowanymi z Mazowsza, w łódzkim porcie lotniczym wylądował również zupełnie inny samolot rejsowy. Był to statek powietrzny lecący z hiszpańskiego Alicante, który dotarł do swojego celu zgodnie z planem, lądując bezpiecznie w Łodzi.

Silne śnieżyce i wiatr paraliżują ruch lotniczy w Polsce

Sytuacja pogodowa w kraju jest trudna, co potwierdzają doniesienia o uwięzionych kierowcach oraz zaspach blokujących trasy.

Na płynność ruchu lotniczego nad Polską negatywnie wpływają gwałtowne zjawiska, takie jak intensywne śnieżyce połączone z silnym wiatrem. To właśnie te konkretne czynniki atmosferyczne sparaliżowały niebo, utrudniając bezpieczne wykonywanie operacji startów i lądowań.

Premier reaguje na groźną pogodę. Pilna narada wojewodów i alerty IMGW przed oblodzeniem

W całej Polsce panuje niebezpieczna pogoda, co wymusiło natychmiastową reakcję najwyższych władz państwowych. Premier nakazał szefowi MSWiA zwołanie pilnej narady wojewodów na godzinę 19 oraz przedstawienie raportu o sytuacji na drogach i zagrożeniach tzw. cofką.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał oficjalne ostrzeżenia przed oblodzeniem, które weszły w życie we wtorek o godzinie 16:00 i potrwają do środy do 6:00 rano. Synoptycy prognozują zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach deszczu ze śniegiem.

Alerty pogodowe dotyczące oblodzenia obejmują swoim zasięgiem całe województwo pomorskie oraz zachodnią część kujawsko-pomorskiego. Ostrzeżenia obowiązują ponadto we wschodnich powiatach zachodniopomorskiego, a także na północy Wielkopolski i województwa lubuskiego.