Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Rosjanie uderzyli na ukraińskie miasto. Dziesiątki ofiar i ponad 180 rannych
Marcin Czekaj
Marcin Czekaj 03.09.2024 14:28

Rosjanie uderzyli na ukraińskie miasto. Dziesiątki ofiar i ponad 180 rannych

zniszczenia
Fot. X/Nexta

W ukraińskim mieście Połtawa doszło do ataku rakietowego rosyjskich sił zbrojnych. Według doniesień w trakcie ostrzału zginęło 41 osób, a ponad 180 jest rannych. Do uderzenia użyto rakiet balistycznych, które uszkodziły budynek Instytutu Łączności.

Atak rakietowy na ukraińskie miasto

O ataku za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Z jego przekazu wynika, że do ostrzału doszło na terenie Połtawy. Celem rosyjskich sił zbrojnych był m.in. budynek Instytutu Łączności, na który w sumie spadły dwie rakiety balistyczne.

Otrzymałem wstępne raporty o rosyjskim ataku na Połtawę. Według obecnie dostępnych informacji na miasto spadły dwie rakiety balistyczne - przekazano w nagraniu.

Jolanta Kwaśniewska nie przestaje zachwycać. Nikt nie mógł oderwać od niej wzroku Policjant powiedział to po sekcji uczestniczki "Top Model". Zwrócił uwagę na jedno

W ataku zginęły dziesiątki obywateli

Zełenski wyznał, że oprócz placówki oświatowej, Rosjanie uderzyli także w pobliski szpital. Z jego relacji wynika, że budynek wspomnianego Instytutu uległ częściowemu zawaleniu, a pod gruzami znaleźli się ludzie. Na ten moment wiadomo o ponad 180 rannych oraz 41 zabitych.

Jeden z budynków Instytutu Łączności uległ częściowemu zniszczeniu. Pod gruzami znaleźli się ludzie. Wielu zostało uratowanych. Rannych zostało ponad 180 osób. Niestety wielu zginęło. Obecnie wiadomo, że co najmniej 41 osób. Wszystkim bliskim i przyjaciołom składam kondolencje - wyjaśnił prezydent Ukrainy.

ZOBACZ: 4-latek zatruł się w przedszkolu, lądował śmigłowiec LPR. Do akcji wkroczyła policja

W nagraniu dodano także, że zarządzono szczegółowe i szybkie dochodzenie w sprawie opisywanego ataku. Z dostępnych informacji wynika, że w trwającą akcję ratunkową zaangażowani są funkcjonariusze wszystkich służb.

Zarządziłem pełne i szybkie dochodzenie w sprawie wszystkich okoliczności tego, co się wydarzyło. W akcję ratowniczą zaangażowane są wszystkie niezbędne służby. Jestem wdzięczny każdemu, kto już od pierwszych minut po uderzeniu pomaga ludziom ratującym życie - zakończył Wołodymyr Zełenski.

Głos w sprawie zabrało ukraińskie MON

Głos w sprawie ostrzału zabrać postanowiło także ukraińskie Ministerstwo Obrony Narodowej. Z ich przekazu wynika, że odstęp między alarmem a pojawieniem się rakiet był na tyle krótki, że nie udało się ewakuować wszystkich do schronu.

Dzięki skoordynowanej pracy ratowników i medyków udało się uratować 25 osób, z czego 11 uwolniono spod gruzów (…) Ta tragedia to kolejny dowód na podstępność wroga, który nie cofa się przed żadnymi zbrodniami, próbując zastraszyć Ukraińców - przekazało ukraińskie MON.

ZOBACZ: Auto roztrzaskało się na drzewie, nie żyje 4-latek. Gdy strażacy zajrzeli do środka, zamarli

Przypomnijmy, że Połtawa jest miastem położonym nad rzeką Worskla w południowo-wschodniej części Ukrainy. Miasto mogło stać się celem wojsk rosyjskich ze względu na jego duże znaczenie. Jest ono bowiem siedzibą władz obwodu oraz rejonu połtawskiego. Stanowi również ważny węzeł komunikacyjny oraz jest sporym ośrodkiem kulturalnym.

Ostatniej doby na terenie Ukrainy doszło również do serii innych ataków na obwody: dniepropietrowski, zaporoski i chersoński. W ciągu dnia Rosjanie uderzyli m.in. 313 razy w 11 miejscowości obwodu zaporoskiego, w tym w samo Zaporoże.

Ośmioletni chłopiec i 38-letnia kobieta zginęli, a 12-letnia dziewczynka i 43-letni mężczyzna zostali ranni w rosyjskim ataku na Zaporoże - przekazał szef władz obwodowych, Iwan Fedorow.